Wysłany: 2007-06-09 20:32
To ja Wam teraz tu wszystkim posmaruję [b:767078c9f0] i ..uj [/b:767078c9f0] :!:
Doktorowi dżemem, a innym co kto lubi :lol:
Semjanowi to chyba lodami, buhahaha :twisted:
A kotki dostaną mleczko z odrobiną gekonówki. Albo odwrotnie :D
Wysłany: 2007-06-09 20:38
[quote:7f0f497dd3="Stary_Zgred"]Skoro już trzecia osoba wypowiada się krytycznie - czas raz jeszcze przyjrzeć się owemu nieszkodliwemu na pozór tworowi.
Na to ze słowo pionki może kogoś ugodzić nie wpadłam - chodziło wyłącznie o wywołanie skojarzenia Noone z femme fatale która zarządza siatka tajnych agentów - czyli owych pionków właśnie[/quote:7f0f497dd3]
oj Zgredzie....ups...to nie kąśliwie było. Nie odbieraj mojej opini o tekście wyżej zamieszczonym jako negatywu dla Ciebie. To był taki przekąs.
Jak uznam coś za uwłaczające mej osobie na pewno zamieszczę to bardziej dobitnie :)
Tak, że....liczymy na więcej.
:arrow: gekon ....żebym ja Ci w garnkach nie namieszał! :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-09 20:44
[quote:11d9a85411="Semjan"]
:arrow: gekon ....żebym ja Ci w garnkach nie namieszał! :twisted:[/quote:11d9a85411]
No cóż, w moim garnku mieszać może tylko [b:11d9a85411]Pan Doktór[/b:11d9a85411] i Jemu do grobowej deski wierną pozostanę :oops: Chociaż dziś porzucił mnie na dzień cały i już sama nie wiem, co o naszej miłości myśleć... Póki co, odtrącam amatorów mojej wyszukanej kuchni niczym Penelopa... mam nadzieję, że nie zostało mi jeszcze 19 lat (i 364 dni) oczekiwania :twisted:
[b:11d9a85411]DOKTÓR [/b:11d9a85411] :!:
niecnoto, ispeszyli for ju:
[size=24:11d9a85411]Natalie Cole - Miss You Like Crazy[/size:11d9a85411]
i w szczególności:
[size=18:11d9a85411]NINE INCH NAILS - The Perfect Drug[/size:11d9a85411]
:twisted:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
i jeszcze dygresja:
[quote:11d9a85411="Stary_Zgred"]
Nie uwazam aby okreslenie "zdrowo puknięci" było tak straszliwie obraźliwe [/quote:11d9a85411]
Czego by nie mówić, każdy od czasu do czasu musi zostać przez kogoś [b:11d9a85411]zdrowo puknięty[/b:11d9a85411]. I nie wiem, jak Wy, ale ja bym się za coś takiego nie obraziła (o ile działoby się to za moją zgodą i przy pełnej świadomości) :lol: :lol:
Wysłany: 2007-06-09 21:19
Ja pier...lę, O CO WAM CHODZI? 8O
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-09 21:19
[quote:b30a6cd3ef="kontragekon"]
Czego by nie mówić, każdy od czasu do czasu musi zostać przez kogoś [b:b30a6cd3ef]zdrowo puknięty[/b:b30a6cd3ef]. I nie wiem, jak Wy, ale ja bym się za coś takiego nie obraziła (o ile działoby się to za moją zgodą i przy pełnej świadomości) :lol: :lol:[/quote:b30a6cd3ef]
z perspektywy faceta powiem tak....byle nie w kakałko :twisted:
b.t.w. nie to nie GEKON! i tak byś zupę przesoliła ;P :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-09 21:26
Ze względu na ewentualne konsekwencje nie podejme się ryzyka sprawdzania :roll:
Doktorowi moja zupa smakuje :twisted:
A może nie smakuję... hmm... :? i dlatego wyjechał na 19 lat :?: chyba musze pójść na kurs kucharzenia :D
Wysłany: 2007-06-09 21:49
Kotek, ale kto tu komu wrzuca? Ty to chyba humorku dziś nie masz... Chodź, przytulę... bo widzę, ze inaczej nidyrydy. Jak smarować to smarować - wszyscy tulimy wściekłego kotka :!: :!: :!: A ja jeszcze Zgredzię :wink:
Wysłany: 2007-06-10 03:36
[b:c45b9e77fb]Uspokój się, Kochanie...[/b:c45b9e77fb]
Kotek i Zgredzik już sobie to nieporozumienie wyjaśniły (z tego, co wieść gminna niesie), a Semjanowi to już się w ogóle oberwało za nic, bo chyba opacznie zrozumiałeś jego słowa... z tego, co mi wiadomo, rozbawion historyją był (jako i ja) i tylko jakieś uwagi technicznej natury wypowiadał (do czego jego święte prawo). Słowa o prostactwie były dziełem Ravena... którego też nieco poniosło.
Koty być dobre, tylko czasem się najeżać... Taka natura.
Ja nikogo za nic nie obwiniam, a powiem nawet, że jestem w stanie wyobrazić sobie powody kocich gniewów, jak by tak wniknąć pod ich kudłate skórki... Szkoda tylko, że oberwało się osobie, która jest wszystkich DP plot i powiązań zupełnie nieświadoma... i którą ja sobie bardzo cenię i uwielbiam (:* dla mojego Zgredziczka).
Zgred nie z takich, co by się tu na kogokolwiek obrażać, czy brać chwilowy przypływ nerwowości za oznakę całości charakteru.
A dla Ciebie, miłości Ty moja, żeby trochę ugłaskać skołatane nerwy:
[size=18:c45b9e77fb]Jesus Christ Superstar - Everything's Alright[/size:c45b9e77fb]
(wykonanie wybierz sam, może nawet gad zaśpiewać)
:-*** ajlawju!
[b:c45b9e77fb]Gdzie Ty [/b:c45b9e77fb](Kajus), [b:c45b9e77fb]tam i ja [/b:c45b9e77fb](Kaja) :!:
Ale z tą brygadą smarowników (wszystkich bez wyjątku, łącznie z Minawi, która pier..oli, o co tu chodzi? :P, chętnie bym pozostała).
Wysłany: 2007-06-10 08:26
Pax, Pax, Pomiłowanie! Myślę ze w tej chwili ciężar wyjaśnień na mnie spoczywa - i lepiej chyba przez GG dalszy kontakt w sprawie wątku owego uskuteczniać, bo za bardzo już od poczatkowej wersji swojej odszedł. A mnie się udało mimowolnie zarobić na miano "ukatrupiciela wątków" :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-06-10 10:45
Faustus tak jak patrzę na Ciebie i ostatnie Twoje posty to nie mam koncepcji kto Tobie dziś rano wszedł a moze właśnie nie wszedł :P do wanny albo co ciężkiego Ci na głowę spadło że pieprzysz od rzeczy. Sprawę mojej reakcji z szanowną Starym Zgredem wyjaśniłem sobie prywatnie jak to przystało a nie na publicznym forum i doszliśmy do obustronnego porozumienia. Ja przeprosiłem za to ze mój post był za bardzo w stylu "Przetargu na ojca" przez co Zgred nie zrozumiała jego ironii i sztucznego "kocidąsu" w nim zawartego. Przyznaje się , że w pewnej części przesadziłem ale dlaczego tak się stało wyjaśniłem drogiemu Zgredzikowi i wydaje mi się, że oboje jesteśmy wynikiem tych wyjaśnień usatysfakcjonowani.
Co do nadepnięcia na ogon droga Gekono - no kurcze właśnie ostatnio coś za rzadko ktoś za ten ogon ciągnie czy się nim zajmie i potem mi różne głupoty z tego do łba lecą. :P:P
-=== Edit : poprawa błędów ort.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-06-10 11:11
A ja Was wszystkich dziś ściskam i mam nadzieję, że partycypanci tego wątku dogadają się ze sobą... w końcu lubimy się i jesteśmy dorosli, no nie? :oops: :twisted: :roll:
Wysłany: 2007-06-10 11:17
<Ściska Gekonka i gładzi po łuskach> No przecież my się wszyscy kochamy < bierze Gekonka do laboratorium - czas na nową porcję Gekonówki :twisted: >
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-06-10 11:53
[quote:96abd89e69="Raven"]<Ściska Gekonka i gładzi po łuskach> No przecież my się wszyscy kochamy < bierze Gekonka do laboratorium - czas na nową porcję Gekonówki :twisted: >[/quote:96abd89e69]
Hehe, no cóż - taki los bycia zwierzątkiem doświadczalnym. A teraz mnie jeszcze Doktór bada z tyłu i z przodu... eh, życie... :?
A w ogóle Doktórze - jestem z Ciebie dumna. Twoja klasa wróciła z urlopu u dzikich :D
A tak na dobry początek dnia, Kochani:
[size=18:96abd89e69] Always Look On The Bright Side Of Life[/size:96abd89e69]
[b:96abd89e69]P.S.[/b:96abd89e69]
Bez Kotów wiadomo gdzie nie jadę :!:
Wysłany: 2007-06-10 12:00
To ja idę sobie z tego tematu do wieży bo ciasno tutaj. O, zahaczę o gałąź Lynnki. <Poszedł>
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-06-10 12:01 Zmieniony: 2007-06-10 12:32
Witam....witam...o humory nie pytam :/
jak to jest, że zawsze ten najmniej winny dostaje po łapach? :!: Czy ja tutaj komuś zajechałem takim słowem, którego konsekwencję miałbym odczuć? Otóż nie.
Zapraszam do [b:c60c7f4623]uważniejszego czytania moich postów[/b:c60c7f4623], a w momencie reflektowania się korzystać z klawisza EDIT, który w sposób magiczny i natychmiastowy wprowadza zmiany.
:arrow: gekon ...dzięksy za sprostowanie mej osoby. Już zaczynałem mieć obawy, że od pewnej sytuacji (w której to znów nie byłem zapalnikiem) staję się głównym mrocznym i złym charakterem DP, a to już by była lekka żenada w moim mniemaniu.
:arrow: a co do Pani Zgred. Miło mi oświadczyć, że w dniu wczorajszym wstąpiła w skromne progi moich Znajomków, co dobitnie dla mnie stanowi, że owa Dama nie chowa urazy. W końcu nie ma za co :) chylę czoła przed jej wcześniejszymi tekstami...choćby w kwestii ,,Spod dekla".
Dziękuję za uwagę.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-10 12:32
[quote:1c1788bfb9="Raven"]To ja idę sobie z tego tematu do wieży bo ciasno tutaj. O, zahaczę o gałąź Lynnki. <Poszedł>[/quote:1c1788bfb9]
Kot, nie puszczaj focha, bo wszyscy tu nieźle narozrabialiśmy, Ty też. Ważne, że Ci, którzy mieli do przepraszania, poprzepraszali się nawzajem - w bardziej lub mniej jawny sposób.
Ludzie, lat szesnastu nie mamy, a jedne wypowiedzi tu zawarte są równe innym :roll:
I tyle mam do powiedzenia w temacie na dokładkę.
A mojemu kotu i tak smarowac będę :!:
Wysłany: 2007-06-10 12:48
pokurwiło się w łebkach ??? Cyc wyjechał na tydzień, wrócił i co kurwa zastał ???
rozumiem, że wszystko wyjaśnione i spokój będzie !!! czy w pisanki komuś? :twisted:
Wysłany: 2007-06-10 12:56
Spróbój Gekonku kocinie posmarować kawiorem - toż to jęzorek w ruch pójdzie :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-06-10 13:06
O kurde.... w stosunku do którego z kotów mi to proponujesz :?: :?: :?:
Ja przyzwoity gekon jestem, wierny sprawcy całego porannego zamieszania i w zdrowiu, i w chorobie (umysłowej) :lol:
A kotkom dam kocimiętki, co by je tu znów przyciągnąć... :twisted:
A w ogóle to:
[size=18:57e8e5cb4d]ASIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIA :!: [/size:57e8e5cb4d]
Wysłany: 2007-06-10 13:15
MIAUUUU :D
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."