Wysłany: 2007-11-12 11:22
spoza klimatu kogos :lol:
.
Wysłany: 2007-11-12 11:48
[quote:c7f9d533d5="Harlequin"]spoza klimatu kogos :lol:[/quote:c7f9d533d5]
To musiałabym ten "klimat" opuścić, a jak na razie nie mam zamiaru 8) Musi być ktoś TRÓÓÓÓ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-12 11:52
[quote:8c2cbf166f="minawi"][quote:8c2cbf166f="Harlequin"]spoza klimatu kogos :lol:[/quote:8c2cbf166f]
To musiałabym ten "klimat" opuścić, a jak na razie nie mam zamiaru 8) Musi być ktoś TRÓÓÓÓ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote:8c2cbf166f]
Dla mnie mysi być tylko TRóóóóó kobieta :) z naciskiem na to drugie :twisted:
.
Wysłany: 2007-11-12 19:06
[quote:dd6547b8f9="nimdraug"][quote:dd6547b8f9="minawi"][quote:dd6547b8f9="Harlequin"]spoza klimatu kogos :lol:[/quote:dd6547b8f9]
To musiałabym ten "klimat" opuścić, a jak na razie nie mam zamiaru 8) Musi być ktoś TRÓÓÓÓ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote:dd6547b8f9]
RACJA! Nie ma innej obcji! :D[/quote:dd6547b8f9]
Dlatego prawdopodobnie zostanę starą panną, wróć! Co ja gadam :arrow: już jestem :mrgreen:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-12 19:26
Na złotym rumaku :lol: :lol: :lol: I oczywiście z półtoraręcznym mieczem, zbroją płytową i charyzmą +10 :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-12 19:33
[quote:a7a754d4f3="nimdraug"]I ha..
:twisted:[/quote:a7a754d4f3]
Cicho, bo sie za bardzo rozmarzę :lol: :lol: :lol: :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-13 08:44
[quote:ea37b808fa="minawi"][quote:ea37b808fa="nimdraug"][quote:ea37b808fa="minawi"][quote:ea37b808fa="Harlequin"]spoza klimatu kogos :lol:[/quote:ea37b808fa]
To musiałabym ten "klimat" opuścić, a jak na razie nie mam zamiaru 8) Musi być ktoś TRÓÓÓÓ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote:ea37b808fa]
RACJA! Nie ma innej obcji! :D[/quote:ea37b808fa]
Dlatego prawdopodobnie zostanę starą panną, wróć! Co ja gadam :arrow: już jestem :mrgreen:[/quote:ea37b808fa]
zostaje konkubinat - co jakis czas zmienic "stałego" partnera :wink:
.
Wysłany: 2007-11-13 09:51
Gniewol, ja już wyrosłam z takich utopii :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-13 09:55
[quote:bb06a332a1="minawi"]Gniewol, ja już wyrosłam z takich utopii :P[/quote:bb06a332a1]
Minawi, przecież Ty nie masz stałego partnera :lol: - chyba ze pojęcie "stałosci" potraktujemy względnie :lol:
.
Wysłany: 2007-11-13 11:35
[quote:5e94cfb23b="Harlequin"][quote:5e94cfb23b="minawi"]Gniewol, ja już wyrosłam z takich utopii :P[/quote:5e94cfb23b]
Minawi, przecież Ty nie masz stałego partnera :lol: - chyba ze pojęcie "stałosci" potraktujemy względnie :lol:[/quote:5e94cfb23b]
No toteż właśnie piszę, że już wyrosłam z tak pojmowanej "stałości" :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-13 11:48
To nie lepie od razu do branży porno :?: :lol: tam to akcja za akcją, samców duzo, a i samiczka się trafi :lol:
.
Wysłany: 2008-01-01 19:09
Elementy udanego związku : wierność, zrozumienie, umiejętność przebaczania i przyznawania się do błędów ,zaufanie i jako taka pewność w uczucia drugiej osoby (stateczna osoba [stała w uczuciach] jest w tym wypadku pewniejsza niż jakiś lekkoduch co chwilę zmieniający partnera/partnerkę)
Oczywiście wszystko musi działać obustronnie.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-01-01 21:34
Układ partnerski i zdecydowanie udany seks (powinnam chyba wymienić w odwrotnej kolejnosci)...mało oryginalne, ale prawdziwe. Sęk w tym, iż początek każdego układu jest wzorcowy do momentu w którym jedno z partnerów chce zapanować nad całością. Tu zaczynają się schody.
"Rozrzucam korale wspomnień..." i tak oto skończyła sie moja przygoda z DP. Pozdrawiam :)
Wysłany: 2008-01-12 10:09
Element udanego związku?.....huh.....nie ma receptury na szczescie..wszystko zalezy od ludzi.
"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"
Wysłany: 2009-01-09 21:40
szacunek, zaufanie.... dobry sex
być sobą i pozwolić drugiej stronie być sobą
Wysłany: 2009-01-10 00:06 Zmieniony: 2009-01-10 00:57
A co, jeśli jedna osoba nie ma ochoty na bliższy kontakt fizyczny, pieszczoty etc., a druga nawet nie próbuje rozgrzać ani zachęcić pierwszej, bo przykładowo nie chce się narzucać będąc przyzwyczajonym, że to ta pierwsza była inicjatorem? Znajoma mi się zwierzyła i byłam nieco zdziwiona tą sytuacją. Jej partner ma ochotę, tylko nie chce się narzucać przyzwyczajony do tego, że całą zabawę nakręca partnerka. Rozmawiając ze znajomą argumentowałam przede wszystkim tym, że facet ma ostatnio sporo stresu i to pewnie szybko minie.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-01-10 00:25
Jak na mój gust, o ile wcześniej tą pierwszą (bierną) była kobieta, a mężczyzna zrezygnował.... hmmm nie wiem co mysleć, ale nie jest to dobry omen.
Ja bym się przygotowała na rozmowę, o seksie (jeśli się go oczekuje, a nie ma odwagi działać) - o ile nie pojawił sie jakiś problem, który w sumie też trzeba omówić.
Mężczyzna bierny.... hehehe.... ja się nie spotkałam z takim przypadkiem, żeby mężczyzna nie miał ochoty :P
Wysłany: 2009-04-11 11:22
Zaufanie.
Nic więcej wg mnie. Może nie bezgraniczne, ale musi być zaufanie.
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-04-12 20:07
A mnie się nie udało 3 razy pod rząd, a obecny partner to raczej materiał niemożliwy do obróbki, więc nie wróżę mu ze mną przyszłości.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-04-13 07:20
To jaki jest sens byća z kimś kto jest....jak to określiłaś materiałem nie do obróbki.... :wink:
[img:93e6ffd77c]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:93e6ffd77c]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...