Wygnanie na ziemię Wysłany: 2007-02-09 16:16 Zmieniony: 2007-03-01 09:07
Przyznaję, że przyzwoicie się to czyta, chociaż trąci naiwnością.
Osobiście rozdrażnił i rozczarował mnie koniec a właściwie jego brak... :twisted:
Jednak jeśli to część większej całości, to stwierdzam, że być może warto poczekać na kolejne, gdzie fabuła się rozwinie... :D
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do kontunuacji (a może już jest? muszę sprawdzić ),
HorSea
P.S. Z osobistych uwag Konika Morskiego: boszzze... jak ja zaniedbałam ten dział DP!
P.P.S. Z osobistych pytań Konika Morskiego: czy określenie *** brzmi dla Ciebie znajomo?
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
takie tam... Wysłany: 2007-02-17 07:04
kolejne rozdziały są gotowe. będę prezentował co miesiąc jeden. przynajmniej do 4. jak będzie zainteresowanie to napiszę więcej.
nie należę do żadnej grupy miłośników fant.
pozdrawiam.
Każdy z życia ma tyle ile zdoła sobie wziąć. Zwycięzców nikt nie pyta o przyczyny. Jest wojna są straty... albo w sprzęcie... albo w ludziach...
Wysłany: 2007-02-19 12:22 Zmieniony: 2007-03-01 09:07
W takim razie chętnie poczytam :) , w wolnej chwili w pracy
*** to nie tyle grupa, co portal.
Pozdrawiam,
H.
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
next Wysłany: 2007-02-28 23:47
za 6 dni kolejny kawałek tekstu
pozdrawiam
Każdy z życia ma tyle ile zdoła sobie wziąć. Zwycięzców nikt nie pyta o przyczyny. Jest wojna są straty... albo w sprzęcie... albo w ludziach...
Re: takie tam... Wysłany: 2007-03-01 01:49
[quote:14a0153a53="darkzone666"]nie należę do żadnej grupy miłośników fant.
pozdrawiam.[/quote:14a0153a53]
Co mnie osobiscie cieszy - mam na nie alergie Czekam na cd.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Re: takie tam... Wysłany: 2007-03-01 09:06
[quote:d8e7313c18="amorphous"][quote:d8e7313c18="darkzone666"]nie należę do żadnej grupy miłośników fant.
pozdrawiam.[/quote:d8e7313c18]
Co mnie osobiscie cieszy - mam na nie alergie [/quote:d8e7313c18]
- Subtelny prztyczek w nos od O.Admina? - zastanawiał się, Konik marszcząc pyszczek.
- Dobra, dobra - zamarudzilo po cichu stworzenie - już zmieniam tę kryptoreklamę w komencie, cobyś się nie musiał odczulać... ;P :lol: :lol: :lol:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2007-03-01 12:33
wiecej wiecej wiecej (to sie nazywa zachłanność) czekam z niecierpliwością na cd.. :D
nic sie nie dzieje bez powodu
Wysłany: 2007-03-31 08:58 Zmieniony: 2007-03-31 19:57
:)
Każdy z życia ma tyle ile zdoła sobie wziąć. Zwycięzców nikt nie pyta o przyczyny. Jest wojna są straty... albo w sprzęcie... albo w ludziach...
Wysłany: 2007-03-31 08:59
Wielkie sorka za opóźnienie.
kolejny kawałek wysłałem adminom :))))
jestem ciekaw czy dopuszczą
jeśli się uda to zapraszam do lektury
i życzę koszmarnych snów...
Każdy z życia ma tyle ile zdoła sobie wziąć. Zwycięzców nikt nie pyta o przyczyny. Jest wojna są straty... albo w sprzęcie... albo w ludziach...
Wysłany: 2007-03-31 08:59
ciąg dalszy jest u was do oceny :)
pozdrawiam
Każdy z życia ma tyle ile zdoła sobie wziąć. Zwycięzców nikt nie pyta o przyczyny. Jest wojna są straty... albo w sprzęcie... albo w ludziach...