Systemy RPG Wysłany: 2007-01-19 19:50
Widzę,że dział o RPG a tu w sumie żadego głębszego tematu o tym nie ma..
czyli jestem pierwszy :) Tak na początek chciałem sie zapytać w jakie systemy głównie gracie? w moich kręgach najpopularniejszy jest D&D ale gramy w warhamca a czasem w wiedzmina a od dłuższego czasu chcemy zrobic jakąś sesje w Neuroshimie ale jakos sie zebrać nie możemy a jak to u was wygląda?
Przedewszystkim Carpe Diem..co ma być to i tak bedzie ;] Tempus Fugit Aeternitas Manet czas.. co by było gdyby.. ?
Wysłany: 2007-01-20 00:45
Ja ze znajomymi gramy w Warhammera, czasami w wiedźmina :) ostatnio też w Neuroshime graliśmy. A co D&D to nie rozumiem jak w to można grać przecież to totalny syf jest :P
BTW grał ktoś w jakiegoś bitewniaka ?? Ja ostatnio ze znajomymi bawimy sie Mordheimem :) Swietna zabawa jest tylko to strasznie drogie :)
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-01-20 10:53
Zaden system nie jest syfem jesli tylko umie sie do niego podejsc. Owszem Dnd jest nastawiony glownie na "wygrzew", ale kto broni zrobic sesje w ktorej nie odda sie nawet jednego strzalu z łuku? Nikt.
DnD byl pierwszy i za to nalezy mu sie szacunek. Chociaz wole Warhammera i Zew.
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2007-01-22 23:35
Warhammer, absolutnie. Najlepszy świat, mechanika i ogromne możliwości rozwoju postaci- i mnósto tworów chaosu do posłania na stos...
"ogień pali i oczyszcza"
Wysłany: 2007-01-22 23:51
[quote:20506b5850="alphar"]khamillu, dnd syfem przy młotku?
oj bluźnisz chłopcze.[/quote:20506b5850]
Może i bluźnie :) choć wg. mnie D&D jest słabe ( może to wina MG sam nie wiem ale grałem w to 2 razy i było do dupy )
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-01-23 00:00
u mnie ostatnio grywa się przede wszystkim w 7th Sea... był czas, gdzie nałogowo łupaliśmy w DnD (FR) - czuję sympatię do dedeków! Jest czasem NS, jest ZC, L5K, Wampirek ostatnio (ale w werski larpowej)... teraz znów szykuje się powrót Forgottenu na tapetę (mam Alphar nadzieję, że znów się zanurzę w piękno tego settingu :wink: )
pierwsze: 2Tm 2,3 a drugie to: "W górach jest wszystko co kocham..."
Wysłany: 2007-01-23 10:35
mam nadzieje ze w koncu jakas data zostanie wymieniona w tej kwestii
Wysłany: 2007-01-23 10:58
zwyklej, i poprawkowej, potem larp, chwila ochloniecia no to mamy marzec, ale pamietajcie, to juz pyrkon:)
Wysłany: 2007-01-23 16:35
Na Pyrkonie planowane sa dwa larpy wampira, mam nadzieje w koncu powiadomic o tym orgów;P, jeden to duży lapr maskaradowy - konklawe w Polsce przypuszczalnie. A drugi, jak juz deklarowalam wsrod Noctemowiczów, mroczne wieki. Jak mroczne, tego jeszcze nie wiemy. Okaze sie w okolicy kolejnej odsłony Poznań Noctem.
Ani jeden z tych LARPów nie będzie dzielił fabuły z Noctem, ani postaci ze względu na wysoką śmiertelność postaci na takowych larpach jednorazowych:).
Wysłany: 2007-01-23 19:27
Jeśli już to będą postaci z dedykacją
Ale to już temat na Noctem:).
Wysłany: 2007-01-24 01:16
najlepiej jest szwędać sie po Umbrze (fajne klimaty).gorzej jak nie wyjdzie skok w bok :twisted:
nic sie nie dzieje bez powodu
Re: Systemy RPG Wysłany: 2007-02-25 14:04
[quote:4f3988b28f="Teravius"]Tak na początek chciałem sie zapytać w jakie systemy głównie gracie?[/quote:4f3988b28f] najwięcej i prawie wyłącznie grałam w autorski system kumpla.
takie cyber-fantasy. dla mnie jak najbardziej oki bo daje sporo możliwości.
no i dobrą zabawę(:
I sure could use a vacation from this silly shit, stupid shit. https://www.facebook.com/husky.love.racingteam
Re: Systemy RPG Wysłany: 2007-04-08 17:10
[quote:73605e236b="gebbeth"][quote:73605e236b="Teravius"]Tak na początek chciałem sie zapytać w jakie systemy głównie gracie?[/quote:73605e236b] najwięcej i prawie wyłącznie grałam w autorski system kumpla.
takie cyber-fantasy. dla mnie jak najbardziej oki bo daje sporo możliwości.
no i dobrą zabawę(:[/quote:73605e236b]
Jak ja uwielbiam takie systemy a tak ich mało
To jest krzywdzące ;/
Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. -Frederyk Nietazsche
Wysłany: 2007-04-11 10:45
Pozwólcie, że włączę się w temat, bo jest bardzo interesujący. Szczególnie dla mnie . Od dłuższego czasu gram w Wampira papierkowego jednak do tej pory nie udało mi się namówić kogokolwiek z moich znajomych, aby zorganizować larpa. Jak to oni stwierdzili ,,Po ostatniej sesji na cmentarzu trochę zwątpiliśmy''. Prawdę mówiąc nie wiem o co im chodziło, bo Wampir to Wampir, larp to larp, a jedno i drugie oznacza zabawę, a gdy się je doda no to..... cóż można się domyślić . W dodatku robili sesje na cmentarzu i w dodatku w pobliżu zamku będzińskiego!!! w którego pobliżu znajduje się też stary, zapomniany, cmentarz żydowski (pierwszy o którym wspomniałem funkcjonuje w przeciwieństwie do tego drugiego)!!!. Także klimat jest po prostu bajeczny, lub tru mroczny jak kto woli. Także pomimo silnych prób i starań, grożenia dżihadem, zdiabolizowaniem, ukrzyżowaniem, Pocałunkiem Słońce itp. nie udało mi się osiągnąć celu. Dlatego też mam pytanie, czy ktokolwiek z tutaj obecnych może mi coś powiedzieć o larpach organizowanych w okolicach Katowic, czy wogóle są organizowane, czy będą itd. Będę wdzięczny za każdą informacje. A tak już poza tematem.... jaki klan preferujecie? Ja nie mogłem zdecydować się na jeden i na mojej liście są Toreador, Tzimisce i Lasombra. Te klany prawdziwie odzwierciedlają moją naturę ;].
Nie boję się, gdy ciemno jest. Ciemność za rękę prowadzi mnie.
Wysłany: 2007-05-10 01:54
Witam, ja wychowałem się na Warhammerze ale z czasem mój apetyt rósł i grało się jak i mistrzowało w Earthdawn, Śródziemie, Wiedzmina, Wampira - maskarade, mroczne wieki i rodzine wschodu. Ostatecznie zostałem przy Lord of the rings - firmy Decipher. W tym świecie się odnalazłem. No w Śródziemiu też, ale ilość Merpowych tabelek mnie przerażała, zbyt wiele ich było i zbyt dokładnie opisane :wink: Grałem przez 14 lat a obecnie od ponad roku w nic już nie gram bo nie ma z kim. Zresztą u nas sesje dochodziły za dawnych czasów do 20 godzin hehe, tak że, żyło się w świecie fantasy a świat rzeczywisty dla nas nie istniał. Teraz na stare lata pozostały mi już tylko komputerowe rpg i strategie. Jeśli chodzi o preferowany przeze mnie klan to zawsze lubiłem klan Toreador, a w Mrocznych Wiekach także Brujah i Gangrel. Pozdrawiam i szczęśliwi ci co jeszcze graja i co najważniejsze mają z kim 8)
"La vie est belle. Qui ne risque rien n’a rien"
Wysłany: 2007-05-10 11:37
Jak dla mnie jeśli chodzi o Warhammera to 2 edycja daje wiele możliwości do prowadzenia sesji w tym systemi. Całe wydarzenia jakie mają związek z Burzą Chaosu napędzają ten system o iwele bardziej niż w poprzedniej edycji.
Vampir... hmmm tego nie trzeba reklamować :) dobry stary krwiożerczy system :P
Cyberpunk.... miodzio system szkoda ze trzeba czekac az go odswieza bo z tego co pamietam ma byc Cyberpunk 2040 czy coś takiego, jeszcze poszukam o tym i wkleje. Tymczasem jestem szczesliwym posiadaczem starych podrecznikow do tego systemu :)
Zagrałbym z chęcią w Monastyr przeglądałem podręcznik i może być ciekawie.
Koledzy z Torunia namiętnie grają w Dzikie Pola, jednak to chyba nie jest system dla mnie :)
Neuroshima - jupi - bardzo fajny system :) a tak btw to nie wiem czy już wyszedł ale szykował się fabularny Fallout (d20).
L5R - jeśli masz ochote stać się Ninja z prawdziwego zdarzenia i lubisz klimat samurajów i demonów to polecam ten system :)
Hmm coś tam jeszcze się grało ale nie pamiętam...
Wysłany: 2007-05-10 16:30
Udałlo mi się przejrzeć podręcznik do warhammera 2 edycji i musze stwierdzic, że nie tylko szata graficzna mi się podobała, ale ogółem system też, tylko czemu przygody do tej edycji mają jedną wspólną cechę ze starą edycją. Mianowicie - duże nastawienie na walkę. Fakt przygody mialy ciekawe fabuły, ale bestiariusz aż pękał w szwach :wink: Wiem, że dużo zależy od MG, ale czasem mósiało być tak a nie inaczej w przygodzie, że walka była co chwile na okrągło. Nie chcę nic wywyższać, ale jak przeglądałem i czytałem przygody do Merpa to 60%-70% to była gra aktorska :D Zagrałem kilka razy w Dzikie Pola, ale ten świat nie zabardzo mnie zainteresował, a jedyne co mi się tam podobało to to, że system walki był prosty i bardzo realistyczny - dla mnie najlepszy system z jakim się spotkałem. No i co ważniejsze, ciągłe chlanie, chędożenie i pojedynki to był chleb powszedni tego systemu :wink: Ile można jeszcze to robić? co innego na reala hehe te dwa pierwsze można długo i przyjemnie :lol:
"La vie est belle. Qui ne risque rien n’a rien"
Wysłany: 2007-05-11 06:56
[quote:77ccbf507f="Armand"]Udałlo mi się przejrzeć podręcznik do warhammera 2 edycji i musze stwierdzic, że nie tylko szata graficzna mi się podobała, ale ogółem system też, tylko czemu przygody do tej edycji mają jedną wspólną cechę ze starą edycją. Mianowicie - duże nastawienie na walkę.[/quote:77ccbf507f]
Hmmm to jakis glupi stereotyp ze mlotek to wylacznie walka :D jezeli masz MG ktory tak robi to masz pecha :P ja staram sie ograniczac walke i nastawiac sie na fabule co jest mozliwe biorac wydarzenia z 2 ed pod uwage :)
Jezeli jzu dochodzi do walki to w 2 ed dodano pelno manewrow w czasie walki i nie mowie tu o zwyklych unikach, a na przyklad o markowaniu ataku itp. Walka moze wygladac bardzo ciekawie.
Co do Dzikich Pol tez slyszalem ze walka jest jednym z najlepszych systemow wsrod fabularek, ale podobnie jak u Ciebie swiat Dzikich Pol jest nie dla mnie :)
Co do podrecznikow sa niezle wydane, sa male bledy ale niemal niezauwazalne. Z 2 ed brakuje mi zbrojowni starego swiata i mam wszystko (przygod nie licze bo nei ma sensu ich kupowac :P)
Wysłany: 2007-05-11 10:20
Cóż jeśli chodzi o 2 edycje Młotka pierwsze co zauważyłem to, że rozwinięcia postaci, cechy początkowe itd. , zostały zmniejszone. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, w 2 edycje nie grałem, a bynajmniej nie grał nasz skład, bo jak zawsze jesteśmy wierni pierwowzorom :wink: dla nas 1 edycja jest najlepsza bynajmniej do tej pory. Możliwe, że to wynika z tego, że trudno nam jest przyjąć nowe zasady. Jednak co najbardziej mi się podoba w 2 edycji to nowe profesje i klasy oraz szczegółowo opisana zbrojownia :D . Na podstawie tego od razu wpisałem sobie do tabelki w karcie postaci wartości przedmiotów. No co? Trzeba wiedzieć co i za ile opchnąć i ile było warte to kto ci coś zajumał. A na końcu pozostaje kwestia obliczeniowa jak wielki łomot spuści się złodziejowi. Cóż...... czysta matematyka.... :D .
Nie boję się, gdy ciemno jest. Ciemność za rękę prowadzi mnie.
Wysłany: 2007-05-11 11:43
Dochodzi jednak zdolnosc wyceny przedmiotow dzieki ktorej nie dasz sie naciagnac :P ogolnie wiecej zdolnosci i umiejestnosci (taki jest teraz podzial). Jak dla mnie ulepszony system ktory i tak jak kazdy potrzebuje dobrego MG :). Tak czy siak polecam :)