Biedne wigilijne karpie:( Wysłany: 2006-12-21 17:28
Co sądzicie o zabijaniu karpi na wigilie? Moim zdaniem jest to coś okropnego i niedopuszczalnego!!! Ostatnio jak byłam w markecie na zakupach, to była tam ogromna wanna z karpiami... było ich tak dużo , że nie maiły dla siebie w ogóle miejsca... nad nimi kłębił sie durny tłum a przed tą "wanną" stał jakiś koleś w kucharskiej czapce i je łowił... Wczujmy się w role tych karpii... Wszyscy sie cieszą ,że są święta, ale nikt o tym nie myśli...
Zapraszam na mojego bloga:)
Wysłany: 2006-12-21 19:50
To ludzie rybom zgotowali ten los... Ja nie lubię ludzi i nie lubię świąt bo mi to na ludzkie wygląda...
Fuck you dude!
Re: Biedne wigilijne karpie:( Wysłany: 2006-12-21 20:10
[quote:2d65c3316b="Nataszencja"]Co sądzicie o zabijaniu karpi na wigilie? Moim zdaniem jest to coś okropnego i niedopuszczalnego!!! Ostatnio jak byłam w markecie na zakupach, to była tam ogromna wanna z karpiami... było ich tak dużo , że nie maiły dla siebie w ogóle miejsca... nad nimi kłębił sie durny tłum a przed tą "wanną" stał jakiś koleś w kucharskiej czapce i je łowił... Wczujmy się w role tych karpii... Wszyscy sie cieszą ,że są święta, ale nikt o tym nie myśli...[/quote:2d65c3316b]
Zgadzam się, tylko to się dzieje na codzień, a nie tylko od święta, każdego dnia takie sytuacje, a nawet i gorsze mają miejsce i nie tylko jeśli chodzi o ryby, tylko zazwyczaj jak się czegoś nie widzi, to się o tym nie myśli i nie zwraca na to uwagi.
"Wczujmy się w role tych karpii... " 8O
Słyszałam, że karpie mają bardzo wrażliwą na dotyk skórę, tak, że tym bardziej można uznać, że są torturowane, chociaż akurat nie wiem ile jest w tym prawdy.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-12-21 21:04
Jeśli mamy się wczuwać, to polecam zatłoczony miejski autobus - latem w godzinach szczytu... Nie dość, że co wraźliwsi mogą mieć siniaki od samego ścisku, to jeszcze ten zapach przepoconych ludzkich ciał......
Fuck you dude!
Re: Biedne wigilijne karpie:( Wysłany: 2006-12-22 08:08
[quote:d1ba9adeaf="Nataszencja"]Co sądzicie o zabijaniu karpi na wigilie? Moim zdaniem jest to coś okropnego i niedopuszczalnego!!! [/quote:d1ba9adeaf]
Racja!!! Mam wspaniały pomysł, na pewno się szybko spopularyzuje... JEDZMY KARPIE I W OGÓLE WSZYSTKIE RYBY ŻYWE!!!! PO co je zabijać skoro jest to dla nich takie straszne :twisted: A jeśli już jedzenie żywych ryb będzie wystarczająco rozpropagowane to trzeba akcję rozszerzyć na inne zwierzęta... ciekawe może być jedzenie żywej wołowiny :wink:
"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Wysłany: 2006-12-22 09:05
http://www.krwaweswieta.pl/
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2006-12-22 09:48
NIe wiem. Nie jadam karpii ani innych ryb. Wanny w hipermarketach radze po prostu omijac. Co ciekawe, ze obrony karpii odzywaja sie zawsze przed swietami. A karpie w hipermarketach caly rok leza w takich wannach. Moze troche mniej kupujacych i tyle.
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-22 10:10
nikt nikogo nie zmusza przeciez jak ktos woli niech wpieprza soje :P
a tym co płaczą nad karpiami polecam sprawdzenie z czego mają zrobione glany
:P
no chyba nie z papieru tylko ze sfinki - i jakos to nie przeszkadza
Wysłany: 2006-12-22 10:32
To podejrzewam w mysl zasady: Czego oczy nie widza, tego sercu nie zal.
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-22 11:00
Ja tam nie jem karpi bo wala mulem :P
A tak pozatym jem mieso wiec przyczyniam sie do zabijania zwierzat ale nie przej,muje sie tym bo lubie je jesc 8)
Tak na marginesie rosliny tez zyja... Wiec tez zabijacie rosliny i skad wiecie co one czuja jak sa gotowane albo krojone
Zwierzeta sa specjalnie hodowane na uboj czyli przeznaczone na miesa i skory te sobie zabijaja ja jestem tylko przeciwny zabijaniu dzikich zwierzat
No i niech pierwszy zuci kamien kto nigdy nie chodzil w skorze
Wysłany: 2006-12-22 11:39 Zmieniony: 2006-12-22 11:48
Jejciu, jeszcze jeden element przedświatecznej atmosfery: dyskusja na temat ubijania karpi 8O Hura, hura!
Polecam dwie metody:
- męska: tłuczek do mięsa, ewentualnie młotek i miazga z mózgu :D
- damska: wyciagamy korek z wanny i wychodzimy na dłuugieee zakupy :lol:
Haloo... to są zwierzęta hodowlane (celem ich istnienia jest bycie zjedzonym), tuczy się je kukurydzą, żeby były dorodne i tłuste i tylko od was zależy, czy kupicie żywego (i swoją drogą z całym dobrodziejstwem: czyt.: wnętrznościami) czy też oczyszczoną tuszkę.
Moja teoria na ten temat polską tradycją jest karp żywy. A wzięło się to z tego, że ryba szybko sie psuje i w czasach braku Sanepidu (ew. sprawnych lodówek) kupując żywca miało się gwarancję świeżości (jak się rusza to znaczy, że świeży).
Poza tym, tak było je łatwiej przechować do świąt.
Ale te czasy minęły i "WYBÓR NALEŻY DO WAS"!!! :twisted: :twisted: :twisted:
A i glany jak najbardziej mam skórzane, podobnie jak oficerki, płaszcz, kurtki, paski, torebkę, karwasze, portfele, biżuterię... :twisted: :twisted: :twisted:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-22 11:48
ja z ryb lubie pange, pstraga i rybe po grecku hehe :P a tak pozatym ryby i zwierzeta hodowane na ubuj sa przeznaczone do jedzenia wiec wszytsko sie zgadza zabijasz jesz
Horsea zgadzam sie z Toba
Wysłany: 2006-12-22 14:41
Czuje sie jakbym trafil na forum greenpeac'u 8O Gwynbleidd prosze, ratuj :?
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2006-12-22 16:02
[quote:00a4fd4111="Attack"]nikt nikogo nie zmusza przeciez jak ktos woli niech wpieprza soje :P
a tym co płaczą nad karpiami polecam sprawdzenie z czego mają zrobione glany
:P
no chyba nie z papieru tylko ze sfinki - i jakos to nie przeszkadza[/quote:00a4fd4111]
Tutaj chodzi o to, że każdy drapieżnik poluje aby mieć z czego żyć. A akurat cała świąteczna szopka to tylko obżarstwo i konsumpcja na wyrost. Ale to niestety cecha ludzi, po co mieć tyle ile potrzeba skoro można mieć więcej i nie przejmować się konsekwencjami...
Innymi słowy... będę chodził w glanach i skórze. bo są mi potrzebne (dla kilku cech odróżniających je od chociażby "papieru"), ale jakoś nie widzę sensu w zastawianiu stołu dla kilku osób 12 czy iloma tam potrawami skoro normalnie człowiekowi wystarcza dużo mniej.
Sam świąt nie obchodzę i nienawidzę się obżerać, może właśnie dlatego zauważam tą różnicę...
Fuck you dude!
Wysłany: 2006-12-22 16:43
Ej ludzie rybki sa bardzo zdrowe mięsko też, pomyślcie lepiej o głodujacych dzieciach w krajach 3 świata a nie o rybach w supermarketach..
:)
Wysłany: 2006-12-22 16:57
homosapiens wywodzi sie od lowcow i zbieraczy w genach mamy zakodowane co mamy jesc i jak polowac wiec nie zmieniajcie tego na sile. Mieso jest glownym dawca bialka. Wiec i tak tego sie nie zmieni
Jestesmy na szczycie lancucha pokarmowego wiec takie sa prawa natury.
Dlaczego nie mowicie jakie to niedzwiedzie sa zle bo zabijaja pstragi :P zabijaja by zyc tak samo ludzie moze troszke sie to rozni ale jest to podobna sytuacja
Zgodze sie z uze, tego wsyztskiego jest zaduzo jak sie nie zje to wiekszosc idzie do kosza i zastanowcie sie lepiej kupic i wywalic czy dac glodujacym ktorzy skozystaja...
koniec wywodu
Wysłany: 2006-12-22 19:34
A ja kupuje żywe choinki, a potem wkopuję je do ogródka, za parę lat będę miała fajny lasek :D
:)
Wysłany: 2006-12-23 09:26
Wiecie , kiedy pierwszy raz usłyszałam o obrońcach karpi też pomyślałam , że szaleńcy, to przecież naturalne, że ludzie jedzą zwierzęta od zawsze !!! Przecież po to karpie się hoduje!!! I koniec i kropka. Dostałam linka do tej strony:
http://www.krwaweswieta.pl/ , której lektura dała mi kilka powodów do przemyśleń. Są stowarzyszenia przeciwko okrutnym traktowaniu koni, jadących na rzeź, czasem słyszy się o przepełnionych fermach kurcząt w których maluchy zabijają się nawzajem lub duszą. I pewnie takich akcji, jest jeszcze więcej. To dlaczego ludzie nie mogą sprzeciwić się przeciwko męczarni ryb??? Popatrzcie na hindusów , twierdzących, że mięso zwierzęcia zabitego w bolesny sposób jest nieczyste !!! Nie wezmą takiego mięsa do ust. JAsne, że pokarm jest to dane nam dobro, że naturalną koleją rzeczy jest hodowla zwierząt przeznaczonych ludziom na pożarcie. Ale co nam szkodzi dobro to szanować??? Nie trzymać koni, kurcząt, ryb w morderczych warunkach??? Dlaczego mają cierpieć, przez cały swój nędzny żywot??? Ktoś napisał, że o obrońcach karpi słyszy się przed świętami.. Jeśli jest to jakaś organizacja to pewnie działa cały rok , dlaczego wszystko jest nagłaśniane w tym okresie?? A kiedy indziej najmocniej trafi do ludzi ??? W innym czasie nie mamy możliwości przypatrzenia się sprzedawcą wyciągającym z zatłoczonych, zakrwawionych wanien karpi z porozdzieranym naskórkiem rybek bez oczu, czy płetw.
[/url]
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2006-12-23 16:50
ok, rozumiem. Nie przekonam nikogo do moich poglądów i tak naprawde nie chce tego robić. Dlatego nie rozumiem tych ataków na mnie i ten temat! Miom zdaniem zabijanie wszystkich ludzi i zwierząt jest okropne a pisze o karpiach, bo to aktualny problem bo są święta. Jak komuś sie to podobsa to ok, jak nie to też ok- róbcie co chcecie! MAmy przecież wolny kraj! Więc zabijmy wszystko i wszystkich i wtedy będzie fajnie!!!
Zapraszam na mojego bloga:)
Wysłany: 2006-12-23 17:10
polecam wszystkim stronke www.krwaweswieta.pl - po prostu wejdzcie i zobaczcie
Zapraszam na mojego bloga:)