Makarón ze szpinakiem :twisted: -wersja dla VIP-ów
A normalnie: koreczki serowe? kanapki :D PIZZA :D (tylko kogo stać :/)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Następna osoba która mówi że nie lubi, a po spróbowaniu pewnie by zmieniła zdanie :P Ja tez nie lubię zwykłego szpinaku bez przypraw i np. czosnku :twisted:

Pizza..hmm..rzeźnicka trochę zbyt mięsna, sugerowałabym serową ucztę <mniami>! Ależ sobie na noc narobiłam smaku

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Pisać można by wiele..

Przedstawie co dziś szybkiego i smcznego będę robiła na dzisiejszą wigilijkową imprezę (oprócz barszczu i pasztecików z grzybami).

Składniki:
1 paczka ciasta francuskiego (zazwyczaj są 3 płaty w paczce a to dużo!)
2 biały ser (waga zależy od ilości przewidywanych gości , ja zaopatruję się w wiaderko takie jakie sprzedają na sernik)
3 jakiekolwiek przyprawy, u mnie podstawą jest ostra papryka, dodatkowo kupiłam na dziś fit do twarożków
4 2-3 lyżki śmietany (zależy od ilości sera)
5 jedno żółtko
6 ewentualnie troche masła

Masę robimy z sera, śmietany i przypraw, mieszamy ,czy też ubijamy tak długo aż stanie się puszysta(tak naprawdę nie długo!) ewentalnie dodajemy 1 jajko.
Rozwałkowujemy ciasto, dzielimi na trójkąty lub kwadraty (zależnie od tego jaki kształt chcemy uzyskać (rogaliki, trójkąty, czworoboki). Kładziemy na cieście, zaginamy,zlepiamy, przykładamy etc..( możemy jeszce położyć na cistko trochę masła przed zawinięciem, tak po kawałeczku).
Przd pieczeniem lub w trakcie smarujemy z góry roztrzepanym żółtkiem...
Pieczemy...
Wszytko zajmuje naprawdę chwilkę.. a jak się pysznie komponuje z winem :)

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

[quote:0c6d2bc543="minawi"]Makarón ze szpinakiem :twisted: -wersja dla VIP-ów
A normalnie: koreczki serowe? kanapki :D PIZZA :D (tylko kogo stać :/)[/quote:0c6d2bc543]

Oj kiedys popilem zdrowo zaraz po tym jak zdajdlem pyszniutka cieplutka pizze. Potem jedynie mialem przez oczami szczegolowy sklad pizzy ;P . A szpinaku tez nie lubie. Ja polecam jakies miesko najlepiej kerkoweczke - tak zeby bylo tlustawe, ale nie za tluste. A na warunki domowe to ... watrobka :)

.

[quote:31b37c48b7="Wainamoinen"] Właśnie czegoś takiego pod wino szukam, bo pić je pod śledzia to tak jakoś dziwnie... :D[/quote:31b37c48b7]

cóż, zawsze pozostaje polska zdrowa wyborowa :lol: :lol: :lol:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Ja jestem troooo wiec tylko diaboliczna pomidorowa Knora za 1.25 pln (+/-10gr w zaleznosci od sklepu) :twisted:

[quote:be42de9072="vladdrank"]Ja jestem troooo wiec tylko diaboliczna pomidorowa Knora za 1.25 pln (+/-10gr w zaleznosci od sklepu) :twisted:[/quote:be42de9072]

ehmmmmmm pomidorowa do wina??? nie no ja znam osoby które jedzą dżem z żółtym serem... to nawet jestem w stanie zrozumieć...
(sama lubię mieszać troszkę, czasem..:) ) ale pomidorowa i wino??

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

[quote:1ca042802c="Wainamoinen"]eIcILipse, świetna rzecz :). Dzięki za przepis. Właśnie czegoś takiego pod wino szukam, bo pić je pod śledzia to tak jakoś dziwnie... :D[/quote:1ca042802c]

:) proszę bardzo, polecam bo dobre ..

Niestety ostatnio nam nie wyszły, tzn zrobiliśmy pszteciki z grzybami a jak mieliśmy robić trójkąty serowe ...........mmmmmmmmmm.....okazało się,że farsz został wyjedzony :) wcześniej tzn sama to zaproponowałam,czasu mało na pieczenie zostało

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

Pod wino szczególnie czerwone super sprawą (niestety opcja na zimno) są sery pleśniowe.. obecnie można jakiś paczkowany za rozsądne pieniądze kupić a pasuje wprost idealnie..

jeśli ktoś ma problemy z myślą o przełknięciu czegoś takiego radze spróbować.. ja też kiedyś mówiłem że to "bee" ale baaardzo szybko zmieniłem zdanie..

http://dotyk.chaosu.pl

[quote:33d4deee30="Tau"]Pod wino szczególnie czerwone super sprawą (niestety opcja na zimno) są sery pleśniowe.. obecnie można jakiś paczkowany za rozsądne pieniądze kupić a pasuje wprost idealnie..

jeśli ktoś ma problemy z myślą o przełknięciu czegoś takiego radze spróbować.. ja też kiedyś mówiłem że to "bee" ale baaardzo szybko zmieniłem zdanie..[/quote:33d4deee30]


Taaak i z pierwszym i drugim kawałkiem się zgadzam. Też miałam tak że w wiekszosci wybiegałam i wypluwałam gdzieś za okno lub do śmietnika.

Pochwale się:
Ja kiedyś przez tydzień żyłam na kiślu i zupce chinskiej ^_^


Co do sera i dżemu - mniam :D

Do wina jak kolega wspomniał ser oliwki.

Ja ostatnio cały czas na zupkach chińskich żyje... jeszcze, chyba ze mam ochote coś ciekawego zrobić, a co do przepisów to bardzo przyjemniej sie Chili meksykańskie robi:
Ryż (ze 4 woreczki), fasola (2 puszki, czerwona najlepiej) kukurydza(a jakże też z puszki), Mięso (nie z puszki ale mielone najlepiej), papryka, mieszanka przypraw do chili, troche czosnku, sporo dodatkowej papryki w proszku (ostrej lub słodkiej) i mamy wyżerke za mniej niż 15 zł i to dla 4 facetów...

Mieso zesmarzyć do brązowości(rozbić na małe kawałki widelcem), dodać drobno posiekaną papryke (wielkości paznokcia najlepiej) poczekać aż zmięknie, dodać przypraw, jak sie rozmieszają przyprawy(wg przepisu z tyłu[chodzi tu o dodatek wody] dodać fasoli, kukurydzy, pogotować chwile jeszcze, dodać czosnek i inne przyprawy do smaku(co kto lubi) wymieszać z ryżem i mamy kupe żarcia...

Szkoda ze ten temat w śmietniku bo pewno nikt nie przeczyta...

http://www.lastfm.pl/user/Zwierzax

Ja lubie zwierzęta, tylko szkoda, że długo sie gotują :roll:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

=) rany jakie pysznosci serwujecie ...noonka znajdzie sie miejsce dla mnie ? :D

Schuld und Sühne

Ja tam lubię kuraka....... :)

Lasagne upichcone przez Nimkę i Wilda, nie ma sobie równych :twisted: :D

Gdy tylko znajdziesz się w zasięgu i czas wolny będzie :twisted: A tego czasu teraz zapowiada się całkiem sporo. :wink:

ja tam jestem wegetarianką

"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"

[quote:d24b2f0c37="Borderline"]ja tam jestem wegetarianką[/quote:d24b2f0c37]

proponuję zatem sojową padlinę :wink: :twisted: :lol: :idea:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:13e4403c03="nimdraug"]Lub kurczaczki wegetariańskie, czyli takie karmione na trawsq... :lol:[/quote:13e4403c03]

chyba na haju :lol: [znaczy te kurcaki ]

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Mroczne coś na stół... może tatar + zmrożona wódka. :D

lelki mnie wołają