Wysłany: 2006-06-13 12:55
[quote:d467453486="freya_blathin"]No bo wiesz Frija, regisowi chodziło o to, że jak on lubi Anathemę, The Cure i The Doors, to Roberta Smitha, braci Cavanagh a nawet samego Jima Morrisona zna osobiście.... Nie rozumiesz? :lol: :lol: :lol: Jak inaczej miałby ich lubic? :lol: :lol: :lol:[/quote:d467453486]
kurcze, to ma farta, że umie podróżować w czasie :D
a co do Hima to stare,czy nowe kawałki...mi się nigdy nie podobali. po prostu wizerunek wokalisty mnie odstraszał od zespołu...taki...niemęski...bleee...
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-06-13 13:07
[quote:ebeed66d15]kurcze, to ma farta, że umie podróżować w czasie [/quote:ebeed66d15]
Spoko, jakbyś sobie wymieszała opium z Absynthem, ręczę Ci, że też byś umiała :lol: :lol: :lol:
*patrz temat: "mroczne trunki"
HIM Wysłany: 2006-06-13 13:09
Poprzednie klipy robil Bam Margera - zaloze sie ze te ostatnie nie...
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-06-13 21:30
nie wiem czy ktos z was zaglebial sie kiedys w teksty hima ale sa naprawde inteligetne, alegoryczne i maja "cos" w sobie.sam zespol przypadl mi do gustu juz dawno temu : )
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2006-06-16 18:25
[quote:eeb9ec8507="regis"] slyszalem ten numer - uszy bolą[/quote:eeb9ec8507]
całkowicie się zgadzam, a jeśli słucha się ich w formie teledysków to na dodatek trzeba oczy zamknąć, bo patrzeć na nich też się nie da :D
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Ville Wysłany: 2006-06-16 21:00
Wiesz Amorphous ja tam go nie znam osobiście, więc trudno mi się wypowiadać czy da się go lubić jako człowieka czy nie, ale według mojej skromnej osoby pierwsze dwa albumy HIM były dobre i bardzo mi się podobały, co do coverów od "Wicked game" bardziej przypadł mi do gustu "Don't feat The Reaper, ale potem jakoś to już nie było to.
Co do jego głosu to też niczego nie wiem na 100% ale zawsze może być tak jak z panienkami z CKMu komputer potrafi wszystko, i z przeciętniary zrobić sexbombę (i potem faceci myślą, że takie kobiety istnieją) i z przeciętnego wokalisty zrobić doskonałego wokalistę.
Let go, it's all wright, cause there is beauty in breakdown
Wysłany: 2006-06-17 00:14
Przyznam, że Him mi do gustu nie przypadł, a na Ville Valo nie mogę patrzeć, ale ciekaw jestem co wyniknie z połączenia jego wokalu z wokalem Daniego. Z czystej ludzkiej ciekawości czekam na nową płytę Kredek.
Jak już wspomniał KostucH- śpiew Ville Valo przy akompaniamencie Apocalypticy brzmiał dobrze (choć już "tego zioma z The Rasmus" nie bardzo :? ), to dlaczego nie z Cradle of Filth...
Ale sam pomysł takiego myxu... utwór zostanie pewnie stworzony aby zdobywał listy przebojów, wypromowany jak "Nymphetamine" (chociaż ten akurat kawałek jest zaje****y :D ) w przypadku Kredek, czy "Bittersweet" w przypadku Apocalypticy.
[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]
Wysłany: 2006-07-01 15:30
Him jest dobrym zespolem z ciekawymi tekstami........ale pewnie kazdy chce tu wykazac ze ejst twardzielem i nie slucha "miekkiego" Hima
"Tonight's the night..."
Ville Valo Wysłany: 2006-07-06 00:25
[color=violet:bf45f3e773]***[/color:bf45f3e773]Ville Valo to najlepszy wokalista na swiecie z najlepszymi tekstami
[color=violet:bf45f3e773]Proszę następnym razem zostawić takie komentarze dla siebie. Przypominam, że na forum obowiązują pewne zasady!!!
Gwyn[/color:bf45f3e773]
Wysłany: 2006-07-06 10:36
sorry, ale może nie będziemy się wyzywać? bo nie po to tu jesteśmy :?
ja Villego nie lubię, jest dla mnie obrzydliwy, nie ma w sobie nic z faceta...a pioseneczek też nie mają za ciekawych... mnie tam nie rajcuje. to nie moja muzyka(ale nie wyzywam ludzi, którzy hima słuchają :? )
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-07-06 12:00
No oki kazdy ma inny gust.
Wysłany: 2006-07-12 14:08
Ville Valo....nie wiem dlaczego ale poprostu nie przepadam za tym wokalem...nie żeby był zły ale...poprostu mi nie pasuje..już nie mówiąc nic o samej prezencji. Ja w sumie nawet lubie Crade Of Filth i moim zdaniem on tam zupełnie nie pasuje...
Wysłany: 2006-07-16 10:53
Nigdy Ville nie słyszałam na żywo, ale "studyjne" kawałki podobają mi się. Ma naprawdę dobry głos (mimo wszystko...), ale uważam, że nie pasuje do Kredek. Przecież z tego wyjdzie totalna komercha! :?
A jednak Ville nie zagra na nowym albumie Cradle of Filth Wysłany: 2006-10-06 10:19
Jak powszechnie wiadomo, Ville zaśpiewał w utworze "The Byronic Man" z albumu "Thornography" Cradle of Filth, który ukaże się w październiku. Wszystkich, którzy mieli nadzieję na dalszą współpracę Wampirów z Valo muszę rozczarować - na wczorajszej Czaterii Dani Filth stwierdził: "Ville z HIM pojawił się na płycie, ale chyba nie będziemy tego (wspólnego nagrywania - przyp.) kontynuować."
Warto wiedzieć, iż to Bam Margera jest pomysłodawcą duetu Ville-Dani. Spotkał członków Cradle of Filth podczas swoich występów i podsunął im ową ideę współpracy oraz numer pana Valo.
Jestem miłą dziewczyną która chętnie zapozna ludzi którzy chcieli by po prostu porozmawiać o wszystkim.