Wysłany: 2006-12-14 17:21
Dobrego heavy trzeba szukac po garażach szanowni przyajciele forumowicze. I powiem szczerze, że jest masa kapel, które tu i tam koncertują, próby mają w głebokich wilgotnych piwnicach a muze robią jak ta lala. W takie kapele trzeba inwestować. We wrocku masa jest takich kapel. Takie heavy też trzeba docenić, nie tylko to co leży na półce w sklepie.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-14 17:31
wiesz caly problem polega na tym, ze wszedzie jest takich zespolow multum. I teraz pytanie czy sa rzeczywiscie dobre. Bo jesli sa, to dlaczego siedza w piwnicach? Nie mowcie mi tylko o bezdusznych wydawcach, ktorzy nie chca takich zespolow wydawac, bo to malo prawdziwie.
A wiec moze jest na zasadzie, ze dobre sa w mnienaniu kolegow i kolezanek. Na zasadzie: "nie powiem koledze, ze zle gra na gitarze"
Albo slaby marketing
Albo... albo....
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-15 08:56
Bez wzajemnego oszukiwania sie, Drodzy Panstwo
Czasy heavy minely, i nie chodzi tutaj bynajmniej o trend. Ten gatunek juz dawno traci myszka, nie wnosi nic nowego do muzycznego swiata, a caly czas, do zmeczenia, powiela schematy najwiekszych gwiazd tamtejszych czasow.
Chcecie heavy? Jasne, gra go caly tlum garazowych kapel, cwiczacych na TSA, Iron Maiden etc. Jesli nie dostaniecie idgrzanych 80s, to bede zaskoczony.
Co z tego, ze technika poszla do przodu a, byc moze, klimatyczni sluchacze nieco dojrzali, skoro na tej plaszczyznie wszystko kreci sie w kolko.
Pomijajac fakt, ze heavy metal jest muzyka czysto rozrywkowa, skoczna, dynamiczna, fajna na koncerty, imprezy, ktore zostaly od dluzszego czasu zdominowane przez elektronike, czy wysublimowana, czy w najbardziej prymitywnej postaci.
Wysłany: 2006-12-15 09:58
A propos polskich zespolow ... dla mnie poki co Riverside i Decapitated sa niedoscignieni. Fakt, ze Viader i Behemoth zostali dobrze wypromowni zagranica, a generalnie ich muzyka podoba sie ludziom nie oznacza, ze te zespoly sa jakies fenomenalne, gdyz Viaderowi nie raz zarzucano wtornosc, a Behemothowi, ze praca gitar jest ich slabym punktem. Zgadzam sie z tym. Ale wkurwia mnie jak promuje sie kapelki pokroju Frontside, swieze ja cipa 90-letniej babci, tylko dlatego, ze metalcore jest populany.
Mamy w Polsce kilka interesujacych zespolow, moze nie fenomenalnych, ale co najmniej dobrych lub obiecujacych jak chocby Trauma, Dominium czy Nyia.
Gdyby zapewne nie denna promocja, to taki Armagedon czy Magnus, ktore dzialaly na poczatku lat 90-ych bylyby czolowymi potentatami death metalu na swiecie (zwlaszcza ci pierwsi - naprawde dobra kapela).
.
Wysłany: 2006-12-15 15:51
[quote:52f5948c57="GAD"]Jak moge poruwnywać te kapele do siebie?
Behemoth z Belphegorem naprzykład pod względem nazwy bo zaczynają się na taką samą litere a tak na poważnie to Behemoth to sieka i Belphegor to sieka czyli jest co porównywac.
:P[/quote:52f5948c57]
Rownie dobrze moge porownac Ciebie do (niech bedzie lagodniej) glonojada. Na ta sama litere, a tak na powaznie, reszty pisac nie musze
@Harlequin - zgodze sie z Toba na calej linii. Widze, ze Ciebie takze irytuje trend na metalcore
Wysłany: 2006-12-15 16:38
Ja rozumie wszystko ale heavy metal niekończy sie na Iron Meiden nudnej do bólu
kapeli która cały czas gra tak samo posłuchaj pierwszej płyty posłuchaj ostatniej bedzie to samo. Heavy metal to coś strasznie strasznie rozległego cały czas coś innego i nieprawdą jest że nic sie niedzieje w heavy metalu bo dzieje sie chyba najwiecej oczywiście nie żywie urazy do nikogo ani do niczego poprostu taka jest prawda no a może poprostu sie kruca nieznam hehe nie mnie ocena co i jak i kiedy sie dzieje na scenie muzycznej
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-15 17:53
Promuje sie to co teraz jest na topie. Jest na topie metalcore to sie promuje Frontside, [chociaz nazywanie tego metalcore, to juz inna sprawa].
Riverside jest promowany za granica przeciez. A Decapitated, no coz, za granica jest znany przeciez i swojego czasu Empire ich dosc ostro promowalo. Nie zmienia to faktu, ze to jednak Vader i Behemoth sa towarami eksportowymi. Dlaczego? Ano za pewne dlatego, ze kilkanascie lat temu, kiedy powstawali, mieli jakas wizje, do ktorej dazyli, nie patrzyli sie za siebie, nie klocili się na "łonie zespolu". I tyle. A zarzuty ktore Harlequin, przedstawiles, slysze za kazdym razem kiedy jeden czy drugi zespol wydaje nowa plyte. Tylko potem sie okazuje, ze te plyty sie sprzedaja tak w Polsce jak i za granica. Daleki jestem od uwielbienia dla B. I V. Ja ich po prostu szanuje i uwazam ze grac potrafia
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-16 00:52
@Fafal - to zapodaj czyms swiezym, moze zmienie przez to zdanie. Badz moim Chrystusem, nawroc mnie ;>
Wysłany: 2006-12-16 10:47
teee moze ja sie do czegos tez porownam lol
GAD jesli chcesz porownywac, chetnie poznam twoja opinie "porownawcza" :D napisz cechy, ktore porownasz rozwijajac slowo "sieka" :P
Wysłany: 2006-12-16 10:59
Sieka - (pl) wywodzi się od słowa "siec" czyli kosic zboże kosą lub komnajnem najlepiej Bizonem hahahahahahhahahahah
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-16 11:14
Vincent np Dragon`s Eye,
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-16 14:38
[quote:2d8e0ddd44="Diabolek"]Vincent np Dragon`s Eye,[/quote:2d8e0ddd44]
Totalny zastoj w gatunku, sporo inspiracji Manowarem, troche Blindami, duzo klasyki gatunku, czyli STANDARDOWYCH podwalin heavy metalu.
Absolutnie niczym mnie nie zaskoczyli. Ani kompozycja, ani aranzacja, a juz na pewno nie niemieckim klimatem fantasy.
Pooba mi sie, ze graja na poziomie, ze maja dobrej jakosci nagrania i spelniaja sie chlopaki.
Wysłany: 2006-12-16 14:40
Wiesz. I tu jest pies pogrzebany. Kazdy widzi takie wplywy jak chce zobaczyc...
Zreszta nie czarujmy sie, wszystko juz kiedys bylo ;]
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-16 16:12
EDGUY, MASTERPLAN,OSTATNIE HELLOWEEN Rob Harford, Judasi ich ostatnie płyty są fenomenalne szkoda że rhapsody niewydało studyjnej płyty tylko koncertwą Gamma ray w tamtym roku tez piekną płyte wydała Primal Fear w tym roku tylko the bestke ale w tamtym roku eleganski album. Mystic Prophecy w tym roku fenomenalny album i tak można wymieniać i wymieniać
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-17 10:25
ale malkontenci beda twierdzic ze jest zastoj, ze to juz bylo... ;]
A tak szczerze powiedziawszy, z tych ktore wymieniles slyszalem wlasnie ostanie Edguy i Masterplan. I jak za taka muzyka srednio przepadam, tak akurat te mi sie podobaly
To nie moje są słowa, to legenda ludowa.
Wysłany: 2006-12-17 12:23
Materplan w szczególnosci bo niewiem czemu ale muzyka tej kapeli przemawia do mnie w sposób szczególny.
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-17 12:24
A jak patrzycie, Moi Drodzy na elektronike z wszelakimi odmianami metalu i ciezkiego rocka? Obojetnie czy w konwencji progresywnej, czy industrialnej, czy typowej electro.
Ja szaleje za dobrymi wstawkami z Dream Theater, Riverside. Bardzo lubie tez industrialne elementy przy prymitywnym, energicznym szarpaniu druta.
Fajnie wychodza tez zestawienia 'na odwrot', czyli naprawde dobra muzyka elektorniczna (Juno Reactor) + przewodni, ostry riff
Wysłany: 2006-12-17 23:37
[quote:7d79b3f70d="Vincent"]A jak patrzycie, Moi Drodzy na elektronike z wszelakimi odmianami metalu i ciezkiego rocka? Obojetnie czy w konwencji progresywnej, czy industrialnej, czy typowej electro.
Ja szaleje za dobrymi wstawkami z Dream Theater, Riverside. Bardzo lubie tez industrialne elementy przy prymitywnym, energicznym szarpaniu druta.
Fajnie wychodza tez zestawienia 'na odwrot', czyli naprawde dobra muzyka elektorniczna (Juno Reactor) + przewodni, ostry riff[/quote:7d79b3f70d]
napisze tak
ANNIHILATOR - REMAINS i wszystko na ten temat! hehehehe
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2008-02-27 17:30
Wierze, że wielu z nas - was Szanowni Forumowicze nie ma gdzie sobie pokrzyczeć i poskakać do gardeł mieszając wszystkie kapele w jednym temacie. Dalej ludziska, miksować sobie ile wlezie ino kulturalnie i grzecznie bo inaczej po łapach :twisted:
Na dzień dobry, zauważyłem, że powstaje coraz więcej bandów łączących gotyk z black metalem. Sądzicie, że takie połączenie może iść zgodnie razem w parze? Mnie osobiście to nie przeszkadza i nawet fajnie ale jednak są to dość skrajne gatunki i różniące sie od siebie pod względem komponowania utworów jak i układania liryki. Takim przykładem może być np nasz polski Darzamat albo (angielskie?) Cradle Of Filth (przynajmniej w niektórych utworach bo na pewno nie we wszystkich).
"God made me a cannibal to fix problems like you."