Porównania, oceny, komentarze - ogólnie odnośnie kapel Wysłany: 2006-12-08 17:18
Szukałem na forum metalu tematu gdzie możnaby swobodnie poprowadzić dyskusje na temat każdej kapeli ale nie znalazłem. Nie lubie uprzedzeń moderatrów, że to off-top jak dyskusja odskoczy na bok. Zatem szanowni przyjaciele forumowicze...podyskutujmy.
Co do Ciebie GADzie, trudno je porównywać. Co do Dimmu Borgir to lubie tylko ich starsze płyty choć niektóre kawałki z nowszych też są całkiem całkiem i fajnie sie do nich tupie nogą. Childrenów nie lubie, nie działa na mnie ta muzyka, jest dla mnie taka sztywna i monotonna. Nie lubie tego wokalu i dziwnego brzmienia gitary, koleś owszem jest świetnym gitarzystą ale naprawde jego kompozycje, solówki nie przemawiają do mnie.
Porównywać Dimmu i Children do naszych kapel? Hmmm...zależy jeszcze, których bo nie wszystko co wydajemy jest takie piękne. Te dwie kapele robią akurat taką muze jakiej nie robi żaden z polskich zespołów, a jeśli jest to nie znam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-08 18:18
Temat juz pewnie istenieje, w takiej formie, ale i tak skusze sie na wypowiedz.
Kostuch poprawnie podszedl do stwierdzenia GADa, jakoby zadna z naszych kapel nie dorownywala poziomowi Children Of Bodom, Dimmu Borgir, bo takich kapel (nie liczac garazowego grania) nie zauwazylem. Jedyna, ktora na sile moznaby porownac to moim zdaniem, wybijajace sie ostatnio Thy Disease.
Teraz, nawiazaujac do bezposredniej wypowiedzi GADa:
Childreny, Dimmu, to wszystko muzyka prymitywna (za Dimmu do Armageddon'a przepadam, Childrenow nieznosze), dobrze zaaranzowana, genialnie wypromowana, nagrana wczesniej w studiu za gruba kase, przez wynajetych muzykow. To jedyny prog, ktory utrudnia naszym muzykom sprawe. Wspomniany Vader, o ogolnoswiatowej slawie moze moze pozwolic sobie w danej chwili na taka promocje, na wydawce, jakiego prawdopodobnie zapragnie, ale chlopaki zapierdalali jak woly. Zrezygnowali ze wszystkiego, by tego dokonac. Szacunek dla nich.
Szacunek dla Delight, ktory zostal przygarniety pod Roadrunner Records, oby nie zmarnowali swojej szansy.
Szacunek dla moich faworytow, Polakow, z ktorych jestem dumny - Riverside.
Nie na poziomie? Nieporownywalne? Powiem tyle - Nagrania Opetha, Katatonii, Riverside (wymienione kapele oscyluja w dajacym sie porownac klimacie) maja dla mnie podobna wartosc, plyna na takim samym poziomie artystycznym, jak i ze strony technicznej.
Wysłany: 2006-12-08 18:30
Ano Ano, racja. A co powiesz Vincent odnośnie Behemotha? Oni też stoją w podobnej sytuacji jak Vader ale chyba jednak Vader bardziej jest znany. Faktem jest, że na promocje kapel w naszym kraju wydaje sie wrecz minimalne sumy w porównaniu z innymi krajami. Promocja leży w gazetach i to nie wszystkich. W ogóle nasz przemysł muzyczny nie stoi najlepiej finansowo. Ech, szkoda gadac.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-08 18:41
Nie stoi lepiej finansowo, bo w szerokich mediach nie ma miejsca na nic wiecej niz papke. Kiedys nie bylo z tym problemu, rmf puszczalo ciezkiego rocka a sluchanie dicho bylo wstydem.
W obecnej sytuacji nikt nie wylozy kasy na promocje czegos, co nie sprzeda sie tak, jak Gosia Andrzejewicz.
A jesli nawet, to i tak nie bedzie to zaden przelom.
Co do Behemotha - nie wypowiem sie, bo nie slucham, po prostu mi nie pasuje, a ze slyszalem stare labumy, to tez na czasie z tym nie jestem.
Wysłany: 2006-12-08 20:56
[quote:f9ee2b5936="Vincent"]Szacunek dla moich faworytow, Polakow, z ktorych jestem dumny - Riverside.
Nie na poziomie? Nieporownywalne? Powiem tyle - Nagrania Opetha, Katatonii, Riverside (wymienione kapele oscyluja w dajacym sie porownac klimacie) maja dla mnie podobna wartosc, plyna na takim samym poziomie artystycznym, jak i ze strony technicznej.[/quote:f9ee2b5936]
Zgadzam się w 666% :twisted: Dodałabym parę bardzo mało znanych kapelek w tym klimacie, ale i tak nikt nie skojarzy.
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-12-09 12:26
tak, tematu kapel zajmujacych sie inna niz wspomniana wczesniej muzyka rockowa, nawet nie chcialem probowac wymieniac
W sumie, z rocka, to teraz wielu mlodych ludzi idzie w strone britpopowego grania niz hard rocka - latwiej o promocje
Wysłany: 2006-12-10 12:13
Docent byl dobrym perkusista, potrafil grac, ale po jego smierci niepotrzebnie utworzyl sie kult jednostki, jakby mialby byc Jezusem perkusji. Docent cpal, wiedzial, jakie sa tego konsekwencje, zmarl smiercia, na jaka bylo go stac. Zostawil kapele, na ktorej mu zalezalo, zostawil wszystko co tworzyl przez lata.
Jego miejsce zajal moze i gorszy technicznie perkuststa, ale daje sobie rade. Taka presja porownawcza na pewno nie pomoze mu rozwinac skrzydel, a kazdy z fanow oczekuje, ze koles bedzie drugim Docentem. Po co? To inna osoba, inny muzyk, moze zaprezentowac cos innego, rownie ciekawego. Niestety przez nacisk kopiuje docentowy sposob gry, co powoduje tylko drwiacy usmieszek na ustach ofensywnych fanow.
'God is dead' jest typowym singlem, wpadajacym w ucho i wg mnie to najgorszy kawalek z przecietnej plyty.
Polskich kapel z potencjalem jest multum, trzeba tylko szukac, a nie ograniczac sie tylko do tych wypromowanych i znanych kazdemu.
Wysłany: 2006-12-10 22:38
Fascynujace, GAD, nic, tylko na wikipedie z tak spojnym opisem
Wysłany: 2006-12-11 00:26
Taka pewna refleksja mi się nasunęła jak już tak rozmawiacie sobie na temat zespołów. Hate, dość dużo koncertuje poza Polską. I Crionics.
Faktem jest, że w sklepie muzycznym (w Norwegii, gdzie połowicznie póki co mieszkam) na półkach sklepowych widziałam tylko Behemotha i Vadera z polskich zespołów (koszulki i inne gadżety też można kupić). A nawet Vader odwiedził moje miasteczko.Nie wiem jak zagrali i w ogóle, bo mnie nie było; raczej zbyt mocno jestem zakorzeniona w blacku a swoją drogą widziałam już ich tyle razy, że już mi sie znudziło.
Prawdą jest, że fatalnie promuje się polskie zespoły za polską granicą. Nie wiem czy winne tu są nakłady finansowe, chyba raczej dobra wola.
Behemoth najwięcej zarabia na koncertach sprzedając gadżety, np. Amerykanie pod tym względem są bardzo chłonni. Może w tym tkwi pikuś?
między fiordami a fieldami
Wysłany: 2006-12-11 14:23
Jeśli chodzi o porównania i ogólnie o kapelach to mam tu cos bardzo ważnego na mysli a jednoczesnie dziwnego jak dla mnie Mam na mysli Uwaga!!!!
[b:ef33cb57d0]IRON MAIDEN[/b:ef33cb57d0]&[b:ef33cb57d0]BRUCE DICKINSON[/b:ef33cb57d0] Co o tym powiecie z jednej strony nudne do bólu Iron Maiden z drógiej fenomenalny Bruce ze świetnymi płytami. Oczywiście te nudne Iron maiden to tylko moje zdanie :) Jak bys cie wytłumaczyli fenomen Bruca????
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-11 16:34
[quote:245393fc85="FAFAL"]Jeśli chodzi o porównania i ogólnie o kapelach to mam tu cos bardzo ważnego na mysli a jednoczesnie dziwnego jak dla mnie Mam na mysli Uwaga!!!!
[b:245393fc85]IRON MAIDEN[/b:245393fc85]&[b:245393fc85]BRUCE DICKINSON[/b:245393fc85] Co o tym powiecie z jednej strony nudne do bólu Iron Maiden z drógiej fenomenalny Bruce ze świetnymi płytami. Oczywiście te nudne Iron maiden to tylko moje zdanie :) Jak bys cie wytłumaczyli fenomen Bruca????[/quote:245393fc85]
Nie słyszałem solowych płyt DIckinsona ale zgodzę się z tym, że Maideni są nudni na dłuższą metę. Jak to określił moj znajomy - słyszysz jedną, znasz wszystkie. Ale głos tego faceta lubię i chyba będę musiał poszukać jego płytek :D
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-12-12 22:03
[quote:ef465cb7a0="Nightcreature"][quote:ef465cb7a0="FAFAL"]Jeśli chodzi o porównania i ogólnie o kapelach to mam tu cos bardzo ważnego na mysli a jednoczesnie dziwnego jak dla mnie Mam na mysli Uwaga!!!!
[b:ef465cb7a0]IRON MAIDEN[/b:ef465cb7a0]&[b:ef465cb7a0]BRUCE DICKINSON[/b:ef465cb7a0] Co o tym powiecie z jednej strony nudne do bólu Iron Maiden z drógiej fenomenalny Bruce ze świetnymi płytami. Oczywiście te nudne Iron maiden to tylko moje zdanie :) Jak bys cie wytłumaczyli fenomen Bruca????[/quote:ef465cb7a0]
Nie słyszałem solowych płyt DIckinsona ale zgodzę się z tym, że Maideni są nudni na dłuższą metę. Jak to określił moj znajomy - słyszysz jedną, znasz wszystkie. Ale głos tego faceta lubię i chyba będę musiał poszukać jego płytek :D[/quote:ef465cb7a0]
z miłą chęcią bym ci to w jakiś magiczny spsób sprezentował tylko jak hehe mam wszystkie płytki bruca i powiem ci zaskoczysz sie jak posłuchasz :) oczywiście miło się zaskoczysz
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-12 22:07
Oj tak, pan Bruce solo to conajmniej klasa wyżej niż Majdanki.. Komu nie stają dęba włosy na plecach jak słyszy "Tears of the dragon" albo "Chemical wedding"?
Wysłany: 2006-12-12 22:10
Chyba tylko tym którzy niesłyszeli ;] a więc niech żałują :D
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-13 23:52
kiedys stawaly nie tylko wlosy, teraz juz nie kreci mnie nic z heavy, niestety..
Wysłany: 2006-12-13 23:56
[quote:67f0254fe7="GAD"]Belphegor napewno nie którzy znają ten bardzo piękny Austriacki i satanistyczny zespół ..
Belphegor jest to piękny satanistyczny metalowy zespół , który ma bardzo fajną charakterystyczną ceche ponieważ większość kawałków Belphegora zaczynają się od totalnej sieki... :twisted:
Moje ulubione kawałki:
- Hellfucked
- Lucifer Incetcus
- Path Of sin
- The Requiem of hell
- The Crown Message
I wiele innych , ale nie chce mi się już pisać
Belphegor nie nalezy do najmłodszych zespołów , ale i do najstarszych tez nie.
Ja uważam , że zespół jest dobry nieiwiem kto jeszcze się ze mną zgodzi , zalezy komu przypdał do gustu.
Podobne zespoły przychodzi mi do głowy tylko Behemoth i Vital Remains.
8) :twisted:
Kto ma jakieś uwagi??[/quote:67f0254fe7]
jak mozesz porownywac te kapele do siebie !? nie no prosze cie nie doluj mnie nawet :|:|:|
Vital Remains powinno byc na pierwszym miejscu...ciekawe co takiego cie w nich urzeklo ;]
Wysłany: 2006-12-14 00:07
ja pojecia nie mam co ma do siebie Behemoth i Vital Remains, ale nie zgodze sie, ze powinno byc na pierwszym miejscu listy GAD'a, (kwestia gustu, ja tych rzygadel nie trawie) przeciez on najbardziej lubi Snoop Dogga
Wysłany: 2006-12-14 00:09
[quote:b3f4bc1ca9="Vincent"]ja pojecia nie mam co ma do siebie Behemoth i Vital Remains, ale nie zgodze sie, ze powinno byc na pierwszym miejscu listy GAD'a, (kwestia gustu, ja tych rzygadel nie trawie) przeciez on najbardziej lubi Snoop Dogga [/quote:b3f4bc1ca9]
ok Kochanie z koncowa sie zgodze, ale co do pozcatku Twej wypowiedzi nie zaczynaj, bo znow sie dziwnie skonczy dyskusja na temat DEATH metalu:P
Wysłany: 2006-12-14 05:34
[quote:7f54f5d905="Vincent"]kiedys stawaly nie tylko wlosy, teraz juz nie kreci mnie nic z heavy, niestety..[/quote:7f54f5d905]
To bardzo niedobrze bo to co sie teraz powyrabiało w heavy metalu to aż człowiekowi sie zyć zachciewa
I pamietaj!!!!
Wódki nie pij, trawy nie pal słuchaj tylko heavy metal!!!!!!!
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2006-12-14 17:12
a co sie porobilo ciekawego w heavy? Iron wydali nowy album, ktory jest rozcienczony jak piwo w tajnej knajpie?
Gdyby faktycznie, heavy przeszedl przez jakas reaktywacje, dostal zastrzyk nowoczesnych pomyslow i swiezych rozwiazan, moze cos by z tego fajnego bylo