Nie ogladaj sie za siebie- mówi rozum,ale głupota zawsze jest silniejsza.Dlatego stoję,nie rozwijam niczego,i będę tak stać jak ostatni zgniły kretyn,wiedząc to,co niestety wiem,ale nie mogąc uciec.
Kompletny brak ambicji.Zakryje sie kartkami książki i tak to się skończy-kolejny apatyczny dzień. Znów nikt nie przyjdzie,a ja nie przyznam sie,że czekam.Na wyciagniętą dłoń.Której pewnie i tak nie chwycę bo "nie powinnam" .
Ale jeszcze czasem wypełzam.Ale gdy wypełzam zawsze wracam-zupełnie jak kot. Bo wydaje mi sie,że nie wolno olać odpowiedzialności,która ciąży jak gówno w dupie.