Niewiele ponad rok trzeba było czekać na następcę "Born Of The Flickering". W tym czasie formacja przeszła do Century Media, więc o promocję muzycy martwić się nie musieli. Jak się miało okazać "The Pagan Prosperity" był najbardziej kontrowersyjnym z dotychczasowych albumów tej formacji. Do tej pory zespół był kojarzony głównie z melodyjnym, harmonijnie zagranym black metalem. Tymczasem drugie wydawnictwo przyniosło dużo zmian.
Rzeczą, która od razu rzuca się w uszy jest fakt, że Norwegowie niebezpiecznie zbliżyli się do death metalu. Nisko strojone gitary, selektywne riffy, oraz partie perkusji - wszystko wyjęte żywcem z twórczości kapel pokroju Entombed czy Unleashed. Muzyka Old Man's Child stała się bardziej groovy, ale jednocześnie tempo utworów spadło. Klawisze mają tutaj naprawdę niewiele do powiedzenia i pojawiają się sporadycznie. Przy black metalu trzyma to wydawnictwo chyba tylko wokal i sporadyczne, szybsze partie, które jeszcze są osadzone w najbardziej szatańskim gatunku.Niezaprzeczalnie "The Pagan Prosperity" jest zaskoczeniem, więc opinie na temat tej płyty musiały być skrajne. Z przykrością muszę stwierdzić, że ja podpisałbym się pod tymi negatywnymi z jednego powodu. Album ten jest bowiem kompletnie pozbawiony pomysłów. Sam zamysł grania death metalu wydaje się być ciekawy, natomiast nie został on podparty konkretnymi pomysłami. Moją uwagę zwrócił jedynie otwierający płytę "The Millennium King" oraz trzeci na płycie "Soul Possessed", które wyróżniają się rytmicznie na tle całości.
Niezłe 25% i mdłe 75% - czy można ocenić ten album pozytywnie? Nie sądzę. Tak też się złożyło, że jest to najsłabszy album zespołu. Z drugiej strony nie będę odradzał słuchania "The Pagan Prosperity", gdyż album ten jest czymś zupełnie nowym w twórczości Old Man’s Child i uważam, że fani gatunku powinni go posłuchać, aby wyrobić sobie zdanie na temat tego eksperymentu.
Tracklista:
01. The Millennium King
02. Behind The Mask
03. Soul Possessed
04. My Demonic Figures
05. Doommaker
06. My Kingdom Will Come
07. Return Of The Night Creatures
08. What Malice Embrace
Wydawca: Century Media (1997)
zsamot : Całkowicie się nie zgadzam, dla mnie ta płyta ma genialny klimat, do tego...