Gotycki metal ma w Polsce bardzo duże grono wiernych zwolenników. Jednym z jego najciekawszych reprezentantów jest zespół Moonspell. Portugalczycy w swojej karierze posiadają kilka bardzo ciekawych muzycznych propozycji, jedną z nich jest "The Antidote".
Słabe przyjęcie fanów, jak i bardzo negatywne recenzje płyty "Darkness And Hope" sprawiły, iż muzycy zdali sobie sprawę, że najlepszym rozwiązaniem, będzie powrót do mocnego brzmienia. Najlepszym świadectwem niech będzie otwierający albumu kawałek "In The Above Man" z niemal deathmetalowym riffem. Jest to bez wątpienia jeden z jaśniejszych punktów na płycie. Bardzo dobrze prezentuje się tutaj sekcja rytmiczna, która nadaje agresywny styl kompozycji. Pod względem wokalnym także jest nieźle. Fernando Ribeiro ponowie przypomina, tym co bardziej niewiernym, że wokalistą jest co najmniej dobrym.W kilku kolejnych kompozycjach znalazło się nieco więcej miejsca dla bardziej nastrojowych dźwięków. Pełen tajemniczości "From Lowering Skies", czy utrzymany w bardziej gotyckim klimacie "Antidote" to chyba najlepsi reprezentanci. Szczyptą niepokoju nasze serca napełnić mogą chłodne dźwięki klawiszy w "Lunar Stil". Gitarzystom zespołu, choć nie należą do wirtuozów, udało się stworzyć kilka bardzo ciekawych wpadających w ucho riffów. Nie wspominając już o porywającej solówce w "Capricorn At Her Feet".
Reasumując - jest w czym wybierać. Napiszę nawet więcej - gdyby nie fatalna, mało selektywna produkcja moglibyśmy mówić nawet o najlepszym albumie w historii zespołu.
Tracklista:
01. In And Above Men
02. From Lowering Skies
03. Everything Invaded
04. The Southern Deathstyle
05. Antidote
06. Capricorn At Her Feet
07. Lunar Still
08. A Walk On The Darkside
09. Crystal Gazing
10. As We Eternally Sleep On It
Wydawca: Century Media (2003)
Harlequin : Akurat tak się sklada, że moja nowa wspollokatorka ma ten Moonspell i osta...