Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Helloween - My God-Given Right

My God-Given Right, heavy metal, Helloween, Dream Theater

Ile zdań tyle opinii. Zazwyczaj tak jest, gdy nową płytę wydaje zespół legendarny, zasłużony, który jedni uwielbiają i uwielbiać będą zawsze, a drudzy oczekują nie wiadomo czego i zawsze znajdą powód do narzekania. Tak było również w przypadku „My God-Given Right” – szesnastego już, studyjnego dzieła niemieckiej legendy heavy metalu, Helloween.

Sam zresztą jestem trochę rozdarty między tymi dwoma poglądami. Początkowe przesłuchania płyty przyniosły mi bowiem niedosyt i poczucie pewnej przeciętności tego albumu. Dopiero z czasem hity zaczęły się zazębiać, choć w dalszym ciągu uważam, że do doskonałości trochę brakuje. Piosenki mogą zdawać się być takie oklepane i czasami po prostu średnie. Ale słabych momentów tu nie ma, a znajdzie się sporo dobrych, więc jak dla mnie płyta całościowo się broni i jak zawsze wychodzi na plus.

Od początku najbardziej zwracają na siebie uwagę „My God-Given Right” oraz „Lost In America” i nie dziwię się, że to właśnie do nich powstały teledyski. Chwytliwe i żywiołowe refreny szybko zaskakują i przewodzą płycie. Z każdym kolejnym razem można się jednak przekonać, że tych lepszych numerów jest więcej, aż w końcu można do nich zaliczyć większość, a właściwie to nawet wszystkie. Porywać zaczynają „Battle’s Won”, „Stay Crazy”, „Russian Roulé”, „Creatures In Heaven” i będący tu chyba trzecim największym przebojem „If God Loves Rock ‘n’ Roll”. Kleić zaczynają się, początkowo stwarzające wrażenie rozlazłych, „Heroes” i „The Swing Of A Fallen World”, a nawet najwolniejszy i najbardziej smętny „Like Everybody Else” okazuje się, że ma w sobie pokłady dobrej energii.Podoba sie też, wyróżniający się progresywną epickością w stylu Dream Theater, ostatni "You, Still Of War".

Wydanie digipackowe ponadto wyróżnia się trójwymiarową okładką, a także znajdują się na nim dwa utwory bonusowe. Razem daje to piętnaście kawałków i prawie siedemdziesiąt minut muzyki. Z początku myślałem, że to dodatkowe nadrabianie jakości ilością i dołączę do grona niezadowolonych, ale jednak nie. Coś jednak jest w tym zespole, że nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Jest dobrze i niech tak będzie. Nic nowego już nie wymyślą. A starym przecież też można się cieszyć.

Tracklista:

01. Heroes

02. Battle's Won

03. My God-Given Right

04. Stay Crazy

05. Lost In America

06. Russian Roulé

07. The Swing Of A Fallen World

08. Like Everybody Else

09. Creatures In Heaven

10. If God Loves Rock 'n' Roll

11. Living On The Edge

12. Claws

13. You, Still Of War

Wydawca: Nuclear Blast (2015)

Ocena szkolna: 4+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły