Wyczerpujący raport z norweskiego studia Duper, gdzie powstaje materiał na kolejny album black/progressive/viking metalowego Enslaved, złożył współzałożyciel i gitarzysta zespołu - Ivar Bjørnson. "Na sam początek rejestrujemy partie perkusji w studiu mieszącym się w miasteczku, z którego pochodzimy - Bergen. Pozostałe instrumenty nagramy w Earshot Studio należącym do Ice Dale oraz Herbrand, którym dowodzi nasz klawiszowiec Larsen. Nad prawidłowym przebiegiem prac i dźwiękiem czuwa Iver Sandoy. Jesteśmy w bardzo dobrych rękach. Sesję
rozpoczęliśmy od cudownej pieśni będącej liryczną, pełną odniesień kontemplacją nad jedną z run".
"Tuż po sesji do "Vertebrae" [ostatnia płyta Enslaved] mieliśmy naprawdę gorączkowy okres - pełen koncertów, wyjazdów i tego wszystkiego co działo się wówczas wokół nas. Ale mimo wszystko etap prac nad tym albumem był niezwykle energetyzujący i pobudzający. Przykład? Dynamika jeszcze nigdy nie była taka jak ta, która towarzyszyła nam wtedy podczas prac. Mówię dosłownie - o tej w muzyce - jak i w przenośni, czyli o atmosferze pracy w zespole. Proces komponowania daje satysfakcję dopiero wtedy kiedy wiesz, że pozostali traktują twoje pomysły poważnie i dają wszystko co mają najlepszego do każdego pojedynczego pomysłu" - kończy Bjørnson."W pierwszym dniu prac zarejestrowałem partie bębnów do dwóch utworów. Dzień później pracowaliśmy od południa nad trzema kolejnymi kawałkami. Praca z inżynierem dźwięku - Ivarem jest naprawdę w porządku, nagrywanie materiału systematycznie posuwa się do przodu. Jestem coraz bliżej zakończenia mojej części - zabawne, że zarejestrowanie mojego muzycznego wkładu w tę płytę zajmie mi prawdopodobnie ponad tydzień" - dodaje perkusista Cato Bekkevold.
Oficjalna strona internetowa: www.Enslaved
MySpace: www.myspace.com/Enslaved