
Chłopaki z Nightwish byli rozluźnieni, uśmiechnięci, rozbawieni i chętni do rozmowy; nie odmawiali nikomu zdjęć ani podpisów. Panował bardzo ciepły, wręcz rodzinny nastrój- Tuomas na każdym kroku podkreślał jak ważne jest dla niego Kitee i jego rodzinne strony. Przez ponad godzinę wielbiciele NW mogli rozkoszować się obecnością chłopaków. Jednak kiedy zegar wybił 16:30 powiedzieliśmy sobie pożegnalne "Moi, Moi ja Kiitoksia!" (Cześć i dziękujemy!) i chłopcy zniknęli na zapleczu.
Dla mnie jednak spotkanie z NW nie zakończyło się w księgarni. Miałam niepowtarzalną okazje (dzięki znajomości z nauczycielem jazzu, ze szkoły muzycznej w Kitee, który uczył Toumasa i Jukke podstaw muzyki) uczestniczyć w prywatnym spotkaniu w restauracji hotelu Kiteen Hovi.
Było to nieformalny bankiet, w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół.
Najpierw wysłuchaliśmy recitalu Niiny Hartikainen, studentki konserwatorium muzycznego w Helsinkach (Tuomas był jej nauczycielem muzyki kiedy chodziła do szkoły w Kitee), następnie był czas na wywiady. Udało mi się zamienić kilka slow z Tuomasem który specjalnie dla DarkPlanet podpisał plakat i zdradził kilka sekretów dotyczących przyszłości zespołu.
- Jak na razie najważniejszym wydarzeniem dla mnie jest premiera naszej biografii. Jest to bardzo osobista ksiązka. Zawiera wiele przemilczanych wątków z naszej przeszłości a także niepublikowanych dotąd zdjęć z naszego dzieciństwa i początków kariery.
- Dosyć długo musieliśmy zwlekać z publikacją, gdyż Tarja Turunen - była wokalistka Nightwish nie – nie chciała wyrazić swojej zgody na umieszczenie informacji dotyczących jej osoby. Kilka tygodni temu udało nam się ją przekonać i teraz możecie zobaczyć wynik naszej pracy. Oficjalna premiera nastąpi jutro (11 maja 2006). Przez następne kilka dni będziemy promować książkę w Helsinkach.
Na pytanie o przyszłości zespołu Tuomas zamyślił się i po chwili powiedział:
- Do tej pory zdążyliśmy wysłuchać niezliczonej ilości demówek nadesłanych do nas przez wokalistki. Materiału było naprawdę sporo jednak udało się nam wyodrębnić kilka interesujących próbek. Nasze poszukiwania nie są jeszcze zakończone. Mamy jednak nadzieje, ze juz niedługo, może od przyszłego roku znów ruszymy w trasę. Mam kilka piosenek w zanadrzu i chcemy nagrać kilka z nich podczas wakacji.
Muzycy podkreślili, że szukają wokalistki z własnym stylem o głosie niekoniecz nie przypominającym Tarię. Jedna z kandydatek okazała się być także dziewczyna z Polski. Zespół zresztą bardzo miło wspomina pobyt i koncert w naszym kraju.
Tuomas, Marco i Jukka pozostawali przez cały czas w wyśmienitych humorach, a ja żałowałam, mojej słabej znajomości fińskiego, że nie mogę śmiać się razem z nimi. Nieco po godzinie 19:30, jeszcze raz - tym razem ostatni tego dnia podaliśmy sobie ręce w pożegnalnym "Heippa!" (Cześć, do zobaczenia) i opuściłam hotelowa restauracje.
Więcej zdjęć ze spotkania