Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

chcecie to czytac?!. Strona: 1

Artykuł: chcecie to czytac?!

chcecie to czytac?! Wysłany: 2012-12-01 12:43 Zmieniony: 2012-12-01 12:47

A Ty? Co tu robisz?

Jeszcze nikt nie powiedział, że to banalne. To tylko Ty sam odpowiadasz sobie na własne pytania.



To nie tak. Wysłany: 2012-12-01 19:07

hm..co ja tu robie? po prostu jestem. to raczej nie bylo pytanie co My Tu robimy,na Tym konkretnie portalu.jest wiele innych. czy odpowiadam sobie na pytania..?moze,ale raczej stwierdzam fakty. oceniam?moze i tak,mam pełne prawo byc subiektywny,jak kazdy. moze pytam,czy czesc z nas nie zatraciła zdolnosci komunikowania sie werbalnie..bo w witualu mozna wszystko,i nie zweryfikujesz tego tak od razu.to tylko moje przemyslenia,moze i banalne,ale moje.pozdrawiam!


MASZ TYLKO JEDNO ŻYCIE,WIEC BIERZ JE NIM BEDZIE ZA PÓZNO..


Wysłany: 2012-12-01 21:56

Patrząc na to, że na forum przeważają linki do youtube wnioskuję, że nie tylko komunikacja werbalna zanika.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2012-12-01 22:51

Jestem socjopatą i bawię się użytkownikami forum.


Krytyk ma zawsze rację.


Wysłany: 2012-12-01 23:06

:),a ja wracam do domu z pustyni chyba jakiejś,i oczywiscie rzucam sie w wir komunikacji werbalnej serwowanej w necie,kur.a paranoja!



Puknąć się w czoło Wysłany: 2012-12-02 12:10 Zmieniony: 2012-12-02 12:11

Lupp (Bicz)
Lupp
Posty: 505
Restinpeace

Cyt:"Co zrobic by zaistnieć?"
Jeden z większych kretynizmów pojęciowych ostatnich lat. Wszyscy, którzy żyją, już ISTNIEJĄ - per se.
Wylewanie krokodylich łez nad tym złym Internetem nie przekonuje mnie - takie samo narzędzie, jak każde inne: jeden się nim skaleczy, inny przy jego pomocy zrobi coś dobrego...



Do not quote - think for yourself


Albert - głęboko i szeroko Wysłany: 2012-12-03 11:27 Zmieniony: 2012-12-03 11:28

Lupp (Bicz)
Lupp
Posty: 505
Restinpeace

[quote:c36de9ca6f="Albert"]Po prostu świadectwo naszych czasów...
Czasów przejścia.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo internet odmieni ludzkość.(...)
Wiedza od zawsze stanowiła władzę. I siłę. I wartość wiedzy z każdą chwilą, z każdą epoką rośnie. Internet jest właśnie takim źródłem wiedzy. Informacji. Pierwszym takim źródłem o zasięgu tak globalnym w historii ludzkości. I być może też jedynym i ostatnim, bo ja jakoś nie wyobrażam sobie nic podobnego... no, może poza jakąś zbiorową telepatią, ale to mało realne.(...)[/quote:c36de9ca6f]
Bardzo szeroko .. i celnie. Co do wiedzy i władzy: Ray Kurzweil, twórca sztucznej inteligencji, a przy okazji futurysycznej technologii muzycznej twierdzi, że za ok 25 lat będą powszechnie stosowane implanty wspomagjące pracę mózgu, co będzie zgodne z rozwojem i wzrostem technolgii informacyjnch.
Nie ma odwrotu od Netu, spoleczeństwo sieciowe staje się faktem. Nie zmienia to kwestii istnienia najpierw jako człowiek, a dopiero potem jako homo neticus. Zbyt wielu o tym zapomina, redukując się tylko do drugiej części tego określenia, a zapominając o ..homo :-)

Re Kurzweil i transhumanizm: interesujący tekst - po angielsku

http://thetechnologicalcitizen.com/?p=2197


Do not quote - think for yourself


Wysłany: 2012-12-04 12:55

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2297
Wrocław / Częstochowa

Ciekawy tekst - tzn. ten z linka, bo ten komet73vs ledwo dało się przeczytać, mimo że po polsku, heh.

Jak większość komentatorów też jestem przeciw dążeniom Kurzweila do "wiecznego życia"*, ale wiele mniejszych zagadnień poruszonych w tekście popieram, np. duży nacisk na etykę, postępy w leczeniu chorób cywilizacyjnych, wykorzystywanie nowych technologii pro-humanistycznie i z korzyścią dla środowiska naturalnego.

I zgadzam się z Luppem w tym temacie całkowicie.

* twórcą pojęcia sztucznej inteligencji zdaje się był nie Kurzweil, tylko John MacCarthy, ale umarł w zeszłym roku, bo był już stary :-)


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


SzI Wysłany: 2012-12-04 14:19 Zmieniony: 2012-12-04 14:21

Lupp (Bicz)
Lupp
Posty: 505
Restinpeace

[URL][/URL][quote:15e9211a41="Yngwie"]Ciekawy tekst - tzn. ten z linka (...)
* twórcą pojęcia sztucznej inteligencji zdaje się był nie Kurzweil, tylko John MacCarthy, ale umarł w zeszłym roku, bo był już stary :-)[/quote:15e9211a41]
Oczywiście masz rację, Kurzweil jest twórcą SzI w sensie praktycznym - konstruktorsko-programistycznym; po prostu dużo konkretnych urządzeń jego pomysłu działa.
Tu jego strona o AI:http://www.kurzweilai.net
tu z instrumentami (kompania i brand od dawna sprzedane Koreańczykom) http://kurzweil.com


Do not quote - think for yourself


po co istniejemy??tu. Wysłany: 2012-12-16 02:37

hm. ciekawy tekst,dajacy do myslenia..i to nie tylko w naszej realnej rzeczywistosci ale takze mozna posurfowac wyobraznia gdzies daleko..Ale.nie musimy sie chowac w dzungli ,ubrani w zwierzece(jeny,obroncy praw zwierzat zjedza mnie na sniadanie)skóry naszych starych przyzwyczajen z dzidami i zebami wyszczerzonymi do postepu,jaki by on nie był. Moze nie bedzie tylko tak,iz beda dwie nacje technoludy idace z pradem i cala reszta zaco-fanców ktorzy wybrali ...własnie ,co wybrali,stare czasy,ciut mniej modern techno w swoim zyciu? nie,nie jestem porzeciw postepowi,wrecz przeciwnie,przeciez Tu jestem,wiec korzystam z dobrodziejstwa internetu,wylewam swe żale i smutki.(chaotycznie czy niee,tak jak umiem )tylko...czy nie zatracamy sie w tym co robimy w sieci narzecz zwykłych kontaktow miedzyludzkich,nie porzucamy mozliwosci konwersacji,z Druga Osoba na rzecz wszechobecnych sms-ów..itd itp...tak wiem,postęp,dostosuj sie albo zginiesz.ale tak naprawde do czego sie mamy dostosowac....do prózni która coraz bardziej nas wypełnia i zastepuje zwykła rozmowe? powiecie-no tak,teraz jest internet po to ,by sie komunikowac.powiem-a kiedys co było -gołebie?powiecie-to przeszłosc.powiem-nic nie zastapi rozmowy twarzą w twarz.odległosc,powie ktos.ok.komunikacja.i tak bez konca.jak kiedys bedziemy wyrazac emocje?


MASZ TYLKO JEDNO ŻYCIE,WIEC BIERZ JE NIM BEDZIE ZA PÓZNO..


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło