Testament - Dark Roots Of Earth Wysłany: 2012-05-16 11:19
Czekam czekam czekam :D Pełen nadziei al i obaw. Jestem niezmiernie ciekaw.
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2012-05-16 11:30
Trzeba będzie kupić wersję z DVD.
Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)
Testament Wysłany: 2012-05-16 11:37
No ba :D bezapelacyjnie :D
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2012-05-16 12:18
I ja czekam!:D Jak już wspomniałem, w tym roku szykuje się ciekawa walka między Overkillem, Testamentem i Exumerem:).
Wszystko się kiedyś kończy
Wysłany: 2012-05-16 16:57
jedno jest pewne bedzie to mocny album,w końcu jeden z pierwszych moich thrashowych killerów lat młodzieńczych obok/Slayer,Overkill,Altillery Megadeth,Mety,Exodusa, Mekong Delta,Sodom/.Lata leca ,ale na szczęscie mimo prozy zycia pewne zespoły cały czas elektryzuja.Wilczy pajak pokazał nie tak dawno co to znaczy metal w sercu'napierdalac'kto był w blue nocie zrozumie,cudny klimat,koncert
Kropla drąży skałę
Wysłany: 2012-05-16 18:37
Oł jeeee, koncert Wilczego Pająka był super :)
co do testament - posłucham zapewne, ale jakoś nie mam wypieków na myśl o tym materiale :)
.
Wysłany: 2012-05-16 18:56
Jestem dość sceptycznie nastawiony ale mam małą nadzieję,że zostanę pozytywnie zaskoczony. Również zamierzam się zaopatrzyć w wersję z DVD.
Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!
Testament Wysłany: 2012-05-18 17:06
"Formation of Damnation" to bardzo przeciętny album. Z jednej strony dobrze, ze Chuck Billy zrezygnował z growlowania (poza utworem tytułowym), ale z drugiej strony nie ma na nim ani jednego wyróżniającego się utworu. A jeszcze nawet na "Ritual" i "Low" były takie, chociaż tym albumom daleko do pierwszych czterech.
Na nowy album czekam jednak z niecierpliwością, a najbardziej na Testamentowe wersje "Powerslave" i "Animal Magnetism".
http://pablofrompoland.blogspot.com/
Wysłany: 2012-06-27 19:43
Na sieci udostepniono jeden numer. Jak dla mnie bida po całosci. Takie w stylu poprzedniej płyty, nic odkrywczego a i pazura mi brakuje :/ Billy w ogole jakos dziwnie brzmi, riffy bez szału, tylko solo fajne, ale też chyba bez fajerwerków :/
.
Wysłany: 2012-06-30 16:07
Nawet nie przesłuchałem w całości tego kawałka, taka nuda.
http://pablofrompoland.blogspot.com/