Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Castle Party 2012 - teledysk. Strona: 1

Artykuł: Castle Party 2012 - teledysk

Castle Party 2012 - teledysk Wysłany: 2011-11-28 12:47 Zmieniony: 2011-11-28 12:54

Moim zdaniem bardzo słaby teledysk, mogli organizatorzy postarc sie lepiej WOGOLE NIE ODZWIERCIEDLA KLIMATU NA FESTIWALU i kapela slabizna Diorama zadna rewelacja Chyba naprade promocja festiwalu coraz gorsza


Chwytac chwile ?


Wysłany: 2011-11-28 13:19

Zgadzam się,tym razem słabiutko...


Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!


Wysłany: 2011-11-28 18:54

Krwawy (Anciliae)
Krwawy
Posty: 169
Poznań || Konin

Gitarzysta ma koszulkę Rotting Christa! :D


http://pantheion.pl/


Wysłany: 2011-11-28 23:57

Klip dosyć nudnawy, ale ja się nie znam :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-11-29 00:39 Zmieniony: 2011-11-29 00:41

Skończyłem z CP w Bolkowie, wolę kasę wydać na inny festiwal, choćby za granicą. Lepiej dołożyć do 1000 pln tych kilka złotych więcej i jechać gdzieś dalej. To wszystko niestety tyle ksoztuje licząc 3 dniowy karnet,transport, noclegi, chęć posiedzenia tam od środy do poniedziałku, żarcie.(i to nie są żadne mecyje ani luksusy) Czas na UK albo Czechy. Teledysk na pewno nie zachęci mnie do zmiany tej decyzji..a ta kasa będzie lepiej wydana.


"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."


Wysłany: 2011-11-29 01:14

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

akurat do Czech na festiwal można pojechać mieszcząc się na upartego w 300-400zł ze wszystkim

tylko ja nie znam tam gotyckich festiwali, albowiem już mnie dawno znudziły, a byłam 5 razy na CP i z roku na rok poziom się obniżał...


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2011-11-29 13:45

SolitaryAngel (Bicz)
SolitaryAngel
Posty: 557
Zachodniopomprskie

Dla tych z góry polski Czechy odpadają, ale za to jest WGT w Leipzigu.
Tylko nadal pozostaje pytanie czy warto otaczać się aschlochami, gdzie faktycznie można porobić piękne zdjęcia w klimacie, jak i posłuchać muzyki wielkości Lacrimosy, jednak z ciągłym uczuciem wyobcowania. Czy też przyjechać Do Bolkowa i spędzać czasz relaksując się w doborowym towarzystwie, przy czym wzajemnie się irytując pod czas słuchania np.: Mass kotek:)


Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło