Do autorki: "Dziecko", nie wiem do kogo chcesz trafić tymi argumentami

Jak już chcesz zaistnieć, zajmij się obroną życia NArodzonego, bo ono tego bardziej potrzebuje.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Kolejny wpis Natalii-Julii Nowak, który określam jako: "Bla blabla blablabla blabla bla". Autorko niniejszego bloga: może tak wreszcie byś się odezwała na forum w obronie swoich tez i dyskusji z nami? Przychylam się do zdania Sphinxii i Minawi: najpierw coś przeżyj a potem pisz, najpierw poczytaj potem pisz, najpierw poznaj ludzi, którzy to przeżyli potem pisz. Natalio-Julio Nowak, czy rozmawiałaś kiedyś z kobietą, która usunęła ciążę? Czy wiesz co myślała, czuła, przeżywała? Czy wiesz jak trudna była to decyzja? Pewnie, lepiej urodzić dziecko, nie mieć za co je utrzymać i wyrzucić na śmietnik. Zdajesz sobie sprawę z tego ile niechcianych dzieci mieszka w domach dziecka bez żadnych szans na rodzinę? Nie jestem zwolenniczką nieograniczonej aborcji, ale potrafię spojrzeć na problem ze strony drugiego człowieka i staram się zrozumieć jego decyzje. Tobie radzę zrobić to samo zanim zaczniesz pisać swoje ideologiczne wypociny.

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Jezeli Bog i zycie po smierci nie istnieje,to jaki sens maja rozwżania na temat przerywania życia poczętego?W imie czego bronimy słusznosci,dennych wtedy kontraborcyjnych argumentów?W imię "małpiego" człowieczenstwa,czy jest to podyktowane tylko troską o przetrwanie gatunku?Skoro mamy jedno zycie,jeden cykl narodzin,jeden cykl dojrzewania,jeden cykl starosci i umierania,to czy naprawde jest to takie ważne abysmy opcjonowali za troską o nieświadome,poczęte i niewykorzystane zarodki w metodzie in vitro?W imie czego?Ludzkiego sumienia i moralnosci, ukształtowanych latami ewolucji,które chciały by nas odrózniać od jakze ubogich pod tym wzgledem zwierząt?

Gówno,miałkosc,bezsens i irytacja!

Jeżeli chodzi o aborcję, to warto zadać sobie pytanie, które jest rzadko zadawane,

Kto i dlaczego promuje aborcję w społeczeństwach chrześcijańskich.

Warto się nad tym zastanowić. Kto i dlaczego.

Forever Begins.

Pozwole sobie zacytowac autorke :

Mam 20 lat. Dyskusje na temat aborcji prowadzę co najmniej od 14 roku życia, bo właśnie wtedy założyłam - nieistniejącego już - bloga przeciwko zabijaniu ludzi w majestacie prawa (na blogu tym umieszczałam nie tylko notki antyaborcyjne, ale również antyeutanazyjne, antykryptanazyjne i potępiające karę śmierci).

Niawiem ile i co w Twoiim kruciutkim zywocie przezylas,ale wiedz o tym ze prawo do aborcji jest prawem i przywilejem indywidualnym kazdej kobiety,jesli Tobie to nie pasuje ,Twoja sprawa ale na co sie udzielasz i wpierniczasz w zycie innych jesli ktos nie chce miec dzieci to jego prawo,jesli przy tym byl jakis wypadek to tez jego prawo by sie pozbyc czego nie chce .
Co w wieku 20 lat mozesz wiedziec o zyciu,to wlasnie tacy jak Ty i Tobie podobni mieszaja politykow i klechow w to co ich nie dotyczy,ile z tych politycznych szmat glosno krzyczalo ze precz z aborcja,po cichu wywozac swoja coreczke do prywatnej kliniki zeby tylko skandalu nie bylo
Daj sobie spokuj,jesli chcesz wierzyc w takie bzdety,Twoja sprawa,ale oszczedz innym swoich pogladow....

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

Z tego co autorka pisze o in-vitro wynika, że każda kobieta, która go dokonuje zamienia się w żeńską wersję Stalina. Bo przecież te miliony embrionów, które giną podczas zabiegu można spokojnie podpiąć pod "ludobójstwo". A już w ogóle sie załamałem, gdy przeczytałem o "Romantycznej postawie zwolenników sztucznych zapłodnień". Dziewczyno, co Ty w ogóle pierdolisz?! Jaka romantyka? Gdzie Ty tu widzisz jakieś wątki romantyczne? To, że kobieta bądź też małżeństwo, nie może mieć dzieci tzn. że w ogóle ich ma nie mieć? No tak przecież takich ludzi, powinno się "postawić pod sąd i posadzić kulę w łeb" jak to mawiał mój dziadek. Bo nie dość, że dzieci mieć nie mogą(to jakieś bezbożniki muszą być!) to jeszcze przy tym dokonują ludobójstwa, no jakże to tak! A autorce radze sprawdzić swoje źródła informacji. Bo sam studiuje dziennikarstwo, i na wykładzie o "Źródle informacji dla dziennikarza" słuchałem uważnie i wiem, że takie "zasłyszane plotki" dobrymi źródłami nie są. Ciekawe czy w ogóle rozmawiałaś kiedykolwiek z kimś, kto dokonał aborcji albo zastosował to "zue" in-vitro. No ale to się nazywa "żetelne" dziennikarstwo nie ma co. Dziennikarka to z Ciebie będzie jak z koziej dupy trąba, za to polityk - jak znalazł

Wszystko się kiedyś kończy

[quote:ee445655f4="Sleeping_Giant"]Jeżeli chodzi o aborcję, to warto zadać sobie pytanie, które jest rzadko zadawane,

Kto i dlaczego promuje aborcję w społeczeństwach chrześcijańskich.

Warto się nad tym zastanowić. Kto i dlaczego.[/quote:ee445655f4]

Odpowiedzią dla ciebie jest pewno to, że stoją za tym Żydzi. Jeśli to masz do powiedzenia, po prostu wyjdź...

Jacy tam Żydzi? Na pewno cykliści albo Francuzi :D

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Poczekaj aż odpowie, na 99% będzie twierdził, że to Żydzi.
Ja tam nie jestem jakimś fanem aborcji. Uważam, że aktualne prawo aborcyjne jest dobrze stworzone i niech takie zostanie (o ile dobrze wiem ciąża może być usunięta jeśli zagrożone jest życie matki, lub powstała przez gwałt). In vitro popieram, jednak nie zgadzam się, żeby było finansowane z naszych podatków. I w sumie tyle na temat.

Rochu zdaje mi się, że aborcji sie nie [poddasz z przyczyn fizjologicznych.Może pogadamy jak kobiete z facetem o bólach menstruacyjnych i czekajacej Cie menopauzie ?
.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

[quote:8476d5263a="Stary_Zgred"]Jacy tam Żydzi? Na pewno cykliści albo Francuzi :D[/quote:8476d5263a]

Hahah,jesli chodzi o francuzow to prezydent V.j.de Staines prawie wylecial ze stolka prezydenckiego bo wlasnie walczyl o prawo do aborcji,przed tym we francji kobieta ktora poddala sie usunieciu ciazy byla zsylana do wiezienia na wyspach i mogla zarobic do 15 lat katorgi,natomiast akuszerka czy ktora przeprowadzila aborcje mogla skonczyc na Gilotynie

Teraz podsumowujac temat we francji ciagle aborcja uwazana jest za elementarne prawo kazdej kobiety czego nie mozna powiedziec o polsce.

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

[quote:2ab2e902cd="black_gothic"]Rochu zdaje mi się, że aborcji sie nie [poddasz z przyczyn fizjologicznych.Może pogadamy jak kobiete z facetem o bólach menstruacyjnych i czekajacej Cie menopauzie ?[/quote:2ab2e902cd]

Nie wiedziałem, że rozmowy o aborcji są tematem tylko i wyłącznie dla kobiet. Bardzo przepraszam. Już się nie będę odzywał. :P

[quote:dd5c1a78e1="Stary_Zgred"]Jacy tam Żydzi? Na pewno cykliści albo Francuzi :D[/quote:dd5c1a78e1]

O prawo do aborcji dla chrześcijańskich kobiet walczyły przede wszystkim 2 grupy.

Po pierwsze feministki tzw II fali - Susan Sontag, Bella Abzug, Betty Friedan, Andrea Dworkin, Simon Veil, Simon de Beavoir. Same żydówki.

Po drugie teoretycy tzw rewolucji seksualnej, zarówno "krytycy" ze szkoły francurckiej (Marcuse, Adorno, Fromm, Benjamin, Horkheimer) jak i freudo-marksiści (Paul Goodman i Wilhelm Reich).

W USA 50% klinik aborcyjnych należy do Żydów, którzy stanowią tam tylko 1% społeczeństwa.

Kto w Polsce promuje aborcję? Żydowskie media Agory z GW na czele.

No ale racja, lepiej kpić. Całą ta sytuację opisał już 100 lat temu Andrzej Niemojewski -

"[i:dd5c1a78e1]Na gruncie drwin wytworzyło się duchowe współżycie Żydów i Polaków, Żyd powiedział Polakowi: Nie mogę z tobą nic wspólnie kochać, czcić, uwielbiać, nad niczym wspólnie cierpieć i do niczego wspólnie dążyć — ale możemy wspólnie drwić ze wszystkiego. Wydrwię ci twego Boga, twą Ojczyznę, twą tradycję i twe Ideały, twe pragnienia i twe wysiłki i obaj będziemy wyżsi ponad to wszystko. Zeszedł się żydowski kpiarz z polskim kpem i zaczęli ze wszystkiego kpić. I wytworzyło się środowisko, w którym żadna wielka idea, żaden wielki czyn nie mógł dojrzeć[/i:dd5c1a78e1]."

Żydowskich kpiarzy znamy z mediów, polskich kpów spotykam na co dzień.






To też wykpijcie, dodajcie obowiązkowo cyklistów i masonów, jak na yntelygentów przystało.

Forever Begins.

Wyjdź...

Powołanie się na Szkołę Frankfurcką to trafienie kulą w płot - w kwestii legalizacji np. aborcji odniesienie do niej mieści się w interpretacji lewicującego feminizmu (aktywistycznego sektora feminizmu drugiej fali), mowa więc o dość płytkiej interpretacji Teorii Krytycznej. Niedostrzeżenie tego zdradza braki merytoryczne. Natomiast kilka działaczek feministycznych pochodzenia żydowskiego raczej starały się udzielić Żydom więcej władzy - to tak, jakby powiedzieć, że Rosa Parks zajęła miejsce w autobusie, *żeby* Murzyni doszli do władzy. Dalsze przywołanie zdania koleżki sprzed stu lat z kolei dowodzi myślenia ahistorycznego, a więc absolutyzowania założonej [i:95ceb13700]au fond[/i:95ceb13700] "winy" Żydów, [i:95ceb13700]ergo[/i:95ceb13700] jedynie potwierdza swoje ideologiczne presupozycje odniesieniem do jakiegoś "przykładu" (jako rzekomego autorytetu), który jest nietrafiony z tytułu a)odmiennego kontekstu b)obciążenia ideologicznego. Kolejna nierzetelność. Filmik natomiast to produkt antysemickiej histerii zwolenników teorii spiskowych i wydaje się być rezultatem poszukiwania wroga, kogoś, kto "pociąga za sznurki". Rola Żydów bardziej jest projektowana przez antysemitów niźli faktyczna - a to, że ktoś miał prapraprapradziadka Żyda bynajmniej nie czyni z niego działacza podporządkowującego swoje akcje "żydowskiemu lobby". Myślenie, że tak jest, że "żydowskie lobby rozsyła wici" jest wściekle naiwne i przypomina rozumowanie Wolniewicza - "Bruno Schulz został włączony do kanonu lektur obowiązkowych, ponieważ tego zażyczyła sobie sterująca państwowymi dobrami żydowska eminencja. Bo przecież tak kiepski pisarz nie mógłby inaczej być uwzględniony." To niedokładne zacytowanie jego wypowiedzi udzielonej w jednym z wywiadów - ostatnie zdanie zdradza estetyczne preferencje pana Wolniewicza, które zestawione z jego ksenofobią i antysemickim nastawieniem owocuje zgoła wydumaną teorią.

Radośnie jest też przywoływać dane statystyczne, bez podania jakichkolwiek źródeł (wiedza tajemna?).

Kompletny brak rzetelności, wycierający sobie gębę pychą obciążonych nienawiścią przekonań.

Nowak też głupiutka - mnóstwo wątków nieprzemyślanych, pojęć przyjętych w wulgarnym, obiegowym znaczeniu. Taki mały, próżny krzykacz z poczuciem misji i brakiem usterek gramatycznych.

Co cię nie zabije, to cię wkurwi

Roch jeśli Cie uraziłam , przepraszam.
Ale .. jakby nie było nieodpowiedziałnych meżczyzn i kobiet nie było by tematu.Mało jest przypadków dzieworództwa.Męzczyzna jest winny bo zapłodnił, kobieta , że pozwoliła.
Jeśli przy aborcji myśli sie tylko o kobiecie , pomijając role zapładniacza tak będę męzczyzn traktować.
Jeśli sie przeznacie do czynnika sprawczego ciąze, to możecie dyskutować o karach dla męzczyzn, moze kastracja- nie bedzie więcej ciąż i aborcj.
Ciąza w takich przypadkach jest kara dla kobiety za jej lekkomyślność i tak jest przez nią traktowana.Sprzwców było dwoje a tylko kobieta ponosi winę.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

[quote:adecbb714d="shamankha"]Przeczytałam ten artykuł i jestem pewna, że napisał go Jarosław Kaczyński, albo ktoś z PISu, heheheh, jak żyję większej bzdury nie słyszałam...witki opadają ;/[/quote:adecbb714d]
Słuszna Twoja pewność. Bowiem Panna Natalia-Julia-Nowak posiada skrajnie prawicowe poglądy i jest zwolenniczką wszystkiego co ma Front w nazwie.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

W kwestji żydów przytoczyłbym słowa znanego antychrysta:
"Wy którzy nienawidzicie żydów tak bardzo, dlaczego zaadaptowaliście ich religię?"
Ale nie mam siły.

Co do panny Nowak, to nie wydaje mi się by była ona zainteresowana naszą reakcją na swój artykuł. Stara zasada polityki brzmi: nie rozmawiaj - przemawiaj! BA

“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”

[quote:99502518f4="szarl"]Co do panny Nowak, to nie wydaje mi się by była ona zainteresowana naszą reakcją na swój artykuł. Stara zasada polityki brzmi: nie rozmawiaj - przemawiaj! BA [/quote:99502518f4]

Ależ skąd mamy jej odpowiedź w innym "rzetelnym" artykule, gdzie tłumaczy jak się robi dzieci. Oczywiście nie będzie się zniżała do naszego, miałkiego poziomu by polemizować. Bo jak to tak? Wielka dziennikarka i zniżać się do poziomu takich bezdusznych stworów jak my? W życiu!

Wszystko się kiedyś kończy

Ona rozmawia o aborcji od 14 roku życia, zatem "ona się zna, bo ona wie". No exceptions. Tylko nie dopuścić jej do polityki.

Co cię nie zabije, to cię wkurwi