Ulver / Zweizz Wysłany: 2011-04-06 11:32
NO I JAK WAM SIĘ WCZORAJSZY KONCERT PODOBAŁ? NIE MIELIŚCIE WRAŻENIA, ŻE CHŁOPAKI TROCHĘ POGWIAZDORZYLI - ZASADNICZO TO PAN GARM?
kąt padania równa się kątowi odbicia
Wysłany: 2011-04-06 11:41
Koncert bez szału. W sumie było to, czego się mniej więcej spodziewałam.
Wykluczając "support", który z lekka mnie zniesmaczył.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2011-04-06 16:09 Zmieniony: 2011-04-06 16:10
Wizualizacje całkiem spoko, zachowanie Ulver rzeczywiście nieco gwiazdorskie, ale cholera wie - może taki styl mają
Natomiast pan "Zwierz" to totalne nieporozumienie, nijak nie potrafię mieć do tego "występu" a raczej performance'u dystansu. Może gdyby grał za darmo, to bym to wytrzymała
W ogóle to strasznie krótko całość trwała, chyba już o 22.20 byłam w domu :/
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-04-06 21:12
Hah^^ Widzę że nie tylko ja mam takie zdanie o supporcie
Może się to komuś podobać?^^ Stwierdziłam mimo wszystko jak i pewnie kilka innych osób, że zostanę tylko po to aby zobaczyć czym jeszcze prócz gołym tyłkiem facet nas zaskoczy xd
Co do Ulver mam mieszane uczucia Faktycznie panowie 'gwiazdorzyli' ale kilka kawałków które mi sie w miarę podobały mimo lekkiej monotonii byłabym w stanie wybrać
Głównym napędem zespołu moim zdaniem jest jednak wokal i perkusja..^^
Kuolema tekee taiteilijan..
Wysłany: 2011-04-06 22:51
CO DO PANA ZWAIZZ TO ZASTANAWIAM SIĘ CZY SEDES MIAŁ Z NASZEJ FIRMY -"KOŁA":)SRAWDZIŁ SIĘ JAKO DONOSICIEL TRUNKÓW:). AHA NO I NIE POSUNĄŁ SIĘ O JEDEN KROK ZA DALEKO - NA KLOPIE NA SZCZĘŚCIE TYLKO USIADŁ:)
kąt padania równa się kątowi odbicia
Wysłany: 2011-04-07 00:56
Cóż - odnośnie supportu to początkowo myślałam, że to techniczny coś tak ustawia Jak dla mnie występ był iście DUPNY i cytując znajomego - to zmieniło nasze RZYCIE
Co do koncertu samego Ulvera mam mieszane uczucia - zaprezentowali całkiem nowy dla mnie materiał, który zrobił na mnie wrażenie, jednakże pozostał pewien niedosyt. Zabrakło mi niektórych utworów, no i jeden bis to zdecydowanie ZA MAŁO! Spodziewałam się dłuższego występu, ale nowy materiał brzmi obiecująco...
Wysłany: 2011-04-07 09:24
[quote:22f8fc7a90="oki"]CO DO PANA ZWAIZZ TO ZASTANAWIAM SIĘ CZY SEDES MIAŁ Z NASZEJ FIRMY -"KOŁA":)SRAWDZIŁ SIĘ JAKO DONOSICIEL TRUNKÓW:). AHA NO I NIE POSUNĄŁ SIĘ O JEDEN KROK ZA DALEKO - NA KLOPIE NA SZCZĘŚCIE TYLKO USIADŁ:)[/quote:22f8fc7a90]
Moim zdaniem posunął się w momencie, kiedy okazał publicznie swoje "4 litery"
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2011-04-07 11:02
[quote:e9b8222477="Kirie"][quote:e9b8222477="oki"]CO DO PANA ZWAIZZ TO ZASTANAWIAM SIĘ CZY SEDES MIAŁ Z NASZEJ FIRMY -"KOŁA":)SRAWDZIŁ SIĘ JAKO DONOSICIEL TRUNKÓW:). AHA NO I NIE POSUNĄŁ SIĘ O JEDEN KROK ZA DALEKO - NA KLOPIE NA SZCZĘŚCIE TYLKO USIADŁ:)[/quote:e9b8222477]
Moim zdaniem posunął się w momencie, kiedy okazał publicznie swoje "4 litery" [/quote:e9b8222477]
4 litery jakie są - każdy widział i same w sobie nie robią wrazenia - raczej chodzi o "zwieracze" hahahah
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-04-07 21:59
[quote:7e73cfb391="minawi"][quote:7e73cfb391="Kirie"][quote:7e73cfb391="oki"]CO DO PANA ZWAIZZ TO ZASTANAWIAM SIĘ CZY SEDES MIAŁ Z NASZEJ FIRMY -"KOŁA":)SRAWDZIŁ SIĘ JAKO DONOSICIEL TRUNKÓW:). AHA NO I NIE POSUNĄŁ SIĘ O JEDEN KROK ZA DALEKO - NA KLOPIE NA SZCZĘŚCIE TYLKO USIADŁ:)[/quote:7e73cfb391]
Moim zdaniem posunął się w momencie, kiedy okazał publicznie swoje "4 litery" [/quote:7e73cfb391]
4 litery jakie są - każdy widział i same w sobie nie robią wrazenia - raczej chodzi o "zwieracze" hahahah[/quote:7e73cfb391]
To miałam na myśli I o fakt płacenia aby takowe oglądać. Ble.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2011-04-08 01:22 Zmieniony: 2011-04-08 01:23
Kretyństwo :/
To mi wygląda na postmodernistyczny awangardowy performance...
ps. mam na myśli support, Ulvera lubię
Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P
ulv Wysłany: 2011-04-08 01:35
koncert słaby. zweizz nie dał mi się wczuć w klimat ulvera... ledwo z pamięci zaczęła się wymazywać d..pa pana zwajza, wilki już skończyły.
Gwiadorzyli tak że aż żal :/
te osiem dych nie było tego warte :/
i to hallways na koniec - zmasakrowali jeden z moich ulubionych kawałków z Perdition...
Wysłany: 2011-04-08 12:45
[quote:09e567e881="GraveTone"]Współlokator był na koncercie i mi opowiadał co się działo. Jakby ktoś był "zainteresowany" jak wyglądał support, to proszę:
Osobiście, jakoś nie żałuję, że nie poszedłem na Ulvera:P.[/quote:09e567e881]
żal... szkoda, że się jeszcze nie zesrał... gdybym to widział na żywo, odechciałoby mi się Ulvera. Gwiazdy, powinni ich wygwizdać...