hehe dla mnie ten album nie ma słabych punktów a już gniotów całkowicie tu nie słyszę:)w swoim czasie Szwajcarzy na "Eternal" przesuneli gatunkowe ramy i chwała im za to. Co najwyżej później od "Solar Soul" zaczeli się powtarzać ale i tak "Eternal" jest ich największym osiągnięciem poszerzającym choryzonty

kąt padania równa się kątowi odbicia

Passage"96" spoko płyta, "A Man in Your Head" nawet spoko kawałek...

Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych

[quote:3b0a6496db="cellar_door"]płyta z dupy, dobra dla melancholijno - progreswynie - syntetycznych fanów Depeche Mode, ktoś to szuka w muzyce energi i ciekawych rozwiązań ( nawet niech będą one komputerowo zkalibrowane ) nie ma tu czego szukać. To co udalo sie na "Passage" zupelnie nie wyszlo na tym albumie, który brzmi jak odrzuty z tej pierwszej. Od takiej muzyki nie oczekuje ekstremy ani techniki, bo to zupełnie inna estetyka, ale te dzwięki nawet nie mają w sobie pierwiastka przebojowosci, co w przypadku tak syntetycznie generowanych dzwieków jest bardzo smutne. [/quote:3b0a6496db]

a dla mnie ta płyta to wylęgarnia hitów

kąt padania równa się kątowi odbicia