Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Vektor - Black Future. Strona: 1

Artykuł: Vektor - Black Future

Vektor - Black Future Wysłany: 2010-03-04 19:48

Słuchał juz ktos tego ??? Innowacyjny thrash czy marne naśladowstwo ? Kompozycyjna finezja czy technika dla techniki ? Przyszłosć metalu czydruga liga ??

Mi ten album rozjebał flaki - z każdym odsłuchem coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że ta muzyka jest wielowymiarowa, urzeczywistnia muzyczne fantazje (nie erotyczne) twórców. Gdybym robił podsumowanie ubiegłego roku raz jeszcze, to Vektor znalazł by sie tuż za Mastodonem na podium.

Dla mnie muzyczne wizjonerstwo, spontanicznosc, odwaga i nonszalancja, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku.


.


:) Wysłany: 2010-03-04 19:58

Widzę, że starasz się przekonać ludzi do tej płyty :P
Powiem tak słuchałem jej raz, ale to zdecydowanie za mało na jakiekolwiek sądy :)
Tak za 2-3 dni będę w tej sprawie mądrzejszy :)


If i can`t be my own i feel better dead.


Wysłany: 2010-03-04 21:09

Jak na razie mnie nie odrzuciło, choć wokal trochę razi.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2010-03-04 21:14

Swietna promocja płyty troche prowokacyjna i prawie wali przekazem podprogowym,dlatego spróbuje :)



Wysłany: 2010-03-04 21:20

Kryptopromocja czy też nie - moim zdaniem album, którego warto, a nawet trzeba posłuchać - czy sie spodoba komus czy nie, to juz oddziela kwestia, ale czego by nie mówić, muzykę chłopaki tworza wielce niebanalną :)

zachecam :)


.


Wysłany: 2010-03-04 23:24

Nie wiem jakoś mi nie podeszło. Może to przez najnowszego Overkilla, który do dziś nie schodzi z mojego odtwarzacza? :) . Może za jakiś czas dam jeszcze jedną szanse tej płycie, a narazie cóż... wracam do Overkilla :D


Wszystko się kiedyś kończy


Wysłany: 2010-03-15 16:33

Po trzech przesłuchaniach stwierdzam że album niezły ale chyba nie wizjonerski. Wokalista to bankowo przed wejściem do studia słuchał dużo ostatnich dzieł Chucka Schuldinera a i pozostali muzycy trochę Deathują


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2010-08-12 18:16

z każdym kolejnym odsłuchaniem album coraz bardziej mi podchodzi - świetny stuff


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2014-04-27 21:29 Zmieniony: 2014-04-27 21:29

Ok odświeżam trochę temat, bo ostatnio posłuchałem i w końcu się przekonałem do tej płyty jak i zespołu i uważam, że to po prostu jeden z majstersztyków na thrashowej scenie. Ten zespół jest dla mnie tym, czym Sadus zawsze powinien być - dużo techniki ale dobranej w odpowiednich ilościach, tnące i zajebiste solówki ale także szybkość i brak nijakich i niewartych zapamiętania zakalców. Przyznam szczerze, że trochę mi zajęło przekonanie się do Vektorów(głównie z tego powodu, że jakiś czas temu porzuciłem thrash na rzecz innych gatunków) ale naprawdę nie żałuję, że dałem im szansę


Wszystko się kiedyś kończy


Wysłany: 2014-04-27 21:54

Mam tą płytę na stałe w moim odtwarzu mp3. Jak już mi nic innego nie podchodzi, to ten album zawsze się sprawdza.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2014-05-01 12:38

XQWZSTZ (Bicz)
XQWZSTZ
Posty: 69
Spychowo/Poznań

W sumie u mnie "Black Future" trochę pokryło się kurzem, ale jak najdzie mnie na thrashowanie to chyba będzie pierwsza pozycja po którą sięgnę. Mi Vektor kojarzy się najbardziej z, nieco zapomnianym już , Anacrusis, chociaż im zawsze brakowało takiego "mojo"


Nigdy nie rób tego, co może zrobić ktoś inny


Wysłany: 2014-05-01 13:20

bardzo dobry album , często gości w moim odtwarzaczu, a utwory ......cała płytka daje rade


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2014-05-01 21:19

Sprzedałem i Black Future i Outer Isolation i jakos nie cierpie z tego powodu. Jest tona innej, ciekawszej muzyki :))


.


Wysłany: 2014-05-01 22:52

A tak niegdyś je wychwalałeś


Wszystko się kiedyś kończy


Wysłany: 2014-05-02 15:23

Nie wytrzymały krótkiej próby czasu :) Nadal uważam, że to bardzo dobre płyty, ale nie są to materiały, które trzeba mieć na półce.


.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło