... Wysłany: 2009-07-14 17:22
Spokój mi tutaj :) Idzcie na piwko :) Chill :)
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2009-07-14 19:49
[quote:a67d61c328="Vika"]a mnie krew zalewa, jak widzę marudzenie, hipokryzję i brak otwartości wielu z Was. Jakoś amorphousowi nikt czy innym użytkownikom, Wainamoinen, nie zwracałeś uwagi, czyżbyś nie miał odwagi bo amorphous to admin? MNICH przynajmniej nikogo nie obraża, ani nie jest etatową marudą, jak pewne inne osoby na forum. I nie boi się przyjmować zaproszeń od osób, których nie zna osobiście, w przeciwieństwie do Ciebie, Wainamoinen...no ale tak, zauważyłam, że to forum coraz bardziej zamienia się w przedszkole, a jak tak tylko ktoś napisze coś od serca, osobistego, to zaraz jest wyśmiewany...[/quote:a67d61c328]
Adminom nikt uwagi nie zwróci, bo:
- wiedzą jak i GDZIE zakładać nowe tematy;
- nie robią tylu ortów (!).
I racja - do żalenia są miejsca odpowiednio do tego przeznaczone.
A co do znajomych - Envy ma racje.
Trochę obiektywniej może, co?
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-07-15 11:01
Droga Viko - jak raczyli zauważyć moi przedmówcy Admini faktycznie nie robią tylu błędów a do tego na prawdę wiedzą gdzie i jakie tematy zakładać. Mogę zaręczyć - mam przyjemność znać oboje osobiście i na prawdę ortografię znają dobrze. Poza tym polecam czytanie ze zrozumieniem - nikt nie śmiał się z treści postu użytkownika MNICH tylko z rażącej wręcz ilości błędów ortograficznych i umieszczenia posta w naprawdę nieodpowiednim miejscu. Nie wiem co ma do tej dyskusji przyjmowanie lub nie przyjmowanie zaproszeń i marudzenie ???
PS. Nie pisz proszę o spadku poziomu forum bo mam przyjemność być użytkownikiem DP od dość długiego czasu a co się z tym wiążę mam nieprzyjemność obserwowania spadku poziomu forum, który to spowodowany jest właśnie kompletnym brakiem znajomości ortografii, czytania ze zrozumieniem i szukania przez użytkowników możliwości do zrobienia z każdego tematu wielkiej kłótni czy powytykania innym marudzenia hipokryzji itp. Przykro mi to mówić ale wydajesz się pasować do opisu powyżej dlatego naprawdę nie pisz o spadku poziomu forum bo sama go powodujesz.
PPS. Temat zgłaszam do moderatora do wywalenia na śmietnik lub przeniesienia.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Re: AVE Wysłany: 2009-07-16 09:13
Spadek poziomu, fatalny stan techniczny, pitu pitu pitu. No przecież, do licha, jeśli czyjeś poczucie estetyki i "poziomu" cierpi na tym portalu, to nie musi z niego korzystać - nikt nikogo nie zmusza. Przypomina mi się też jakieś takie przysłowie o drzazdze i belce w oku...
..........................
Nie wiem, czy jest sens jeszcze cokolwiek pisać "na temat" tutaj... Może moderatorzy usuną kilka powyższych postów i początkowy fragment mojego, to może będzie można jeszcze tu pogadać.
[quote:fe58f2c1c2="MNICH"] NIC NIE BOLI GDY SERCA JUZ NIE MA .[/quote:fe58f2c1c2]
:arrow: MNICH, żadne słowa nie oddadzą lepiej tego,co się dzieje w moich uczuciach. Chociaż nie chodzi tu akurat o rozczarowanie miłością, które pierwsze przychodzi na myśl w takiej sytuacji.
Ale to tyle, co mogę powiedzieć na forum, to raczej rozmowa na inne okoliczności i na pewno nie publiczne.
Wysłany: 2009-07-19 20:42
Kat śpiewa, że "serce choć popękane - chce bić". Nie wiem ile w tym prawdy. Co do całokształtu pierwszego posta - nie skomentuję, bo mogłoby to być nieco dyskryminujące i obrazoburcze.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-08-07 17:15
Ekhem, istnieje też możliwość, że szanowny użytkownik Mnich zrobił te błędy celowo. No wiecie, żeby wypowiedź miała więcej ekspresji.
A tak w ogóle, to ludzie - miejcie trochę serca. Człowiek tu cierpi, a wy mu wytykacie, iż w złym dziale to opisuje. Oczywiście, może was to razić, ale nie bądźcie tacy okrutni. Ja tam dręczę tylko tych, którzy mnie dręczą. Ale tego gościa to mi naprawdę żal.