Mosci Harlequinie :)) I tu musze sie z Toba zgodzic :)) Czesto sie zdarza ze czytajac Twoje recenzje nie zgadzam sie z nimi :)) Ale w tym wypadku jest inaczej :)

If i can`t be my own i feel better dead.

hmm Amon potrzebował płyty koncertowej. A ta właśnie jest taka - szybka i z powerem. Nie zmienia to faktu iż mają kilka nawiązań do with oden by our side (patrz: Asator i Twiligh of the thundergod - ta sama melodia). I tak jednak płyta jak dla mnie jest genialna do słuchania na chillout;]

My hatred burns through the cavernous deeps

Ukazał się teledysk:
http://www.youtube.com/watch?v=lgXfEvvvafA
i trzeba chyba podkreślić, że jest to drugi klip w przeciągu pół roku kręcony przez AA w Polsce :) (w sierpniu na wyspie Wolin nakręcono "Twilight Of The Thunder God")

Ostatnio akurat często słucham tej płyty. Daje kopa :)

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

Naprawde dobra płytka niosąca duzo pozytywnej energii.Nie da rady przy tym odleciec lub polewitowac,gdyz muza na niej zawarta sprawia ze człowiek twardo stąpa po ziemi.Świetnie sie sprawdza we wiosenne słoneczne poranki jak jestem sam na chacie :)