TombStone Party - Closterkeller & Gothaur Wysłany: 2009-03-02 09:44
Jak dla mnie impreza naprawdę świetnie się udała. Zapraszam do dzielenia się wrażeniami :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2009-03-02 10:47
Ja ze znajomkami z tymi z, którymi i z tymi, których poznałem na miejscu siedziałem do zamknięcia klubu :cool: No może nie wszyscy z poznanych siedzieli do końca ale i tak była przednia zabawa :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2009-03-02 10:56
Musiałem się wcześniej ewakuować, bo o 7dmej rano musiałem wstać i zebrać się na zajęcia. Poza tym, to troszkę pod koniec przesadziłem ze wściekłymi psami :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2009-03-02 16:53
Moje wrażenia również jak najbardziej pozytywne :D Oba zespoły zagrały świetnie a i afterparty było całkiem udane :wink:
Wysłany: 2009-03-02 17:58
Było świetnie i warto było przyjechać do Wrocka i ten afterek (ja,chce jeszcze)
Ogólnie ze znajomymi siedziałam do końca aż nie zamkneli clubu.potem przenieśliśmy się do "nieba" chyba i tam byliśmy aż nas nie pogonili czyli do zamknięcia clubu.
"Jeżeli przegrasz,przegrasz na własne życzenie,więc nie poddawaj się i walcz"
Wysłany: 2009-03-03 21:11
[quote:4c4c2ae453="KostucH"]No może nie wszyscy z poznanych siedzieli do końca :)[/quote:4c4c2ae453]
No to prawda, że nie wszyscy, ale nie wdawajmy się w mało istotne szczegóły :P Imprezka była przednia! Afterek jeszcze lepszy! I nawet udało się po wielu staraniach wyciągnąć Kostucha do tańczenia na scenie :twisted:
Never taste of the fruit...
Wysłany: 2009-03-03 21:49
[quote:2f333ee405="Arha"]I nawet udało się po wielu staraniach wyciągnąć Kostucha do tańczenia na scenie :twisted:[/quote:2f333ee405]
Ćśśś :!: ... Bo się jeszcze wyda :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2009-03-03 22:42
Mnie również się podobało, tyle, że lokal zdecydowanie za mały. Mam ogromny sentyment to Livca, ale jednak ten klub nie nadaje się na koncerty
Wysłany: 2009-03-03 23:02
Myślę, że mogę obiecać, że 17 kwietnia w Liverpoolu będzie jeszcze ciekawiej. Również pod szyldem TombStone Party.
Może od razu małe wyjaśnienie dlaczego Liverpool, a nie jakiś inny, większy klub.
Powiem szczerze, że TombStone było pierwotnie zaplanowane jako cykliczna impreza klubowa, z macierzystym klubem - Liverpoolem.
To, co sie wydarzyło w sobotę, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. I faktycznie... wrażenie, że Liverpool jest klubem za małym, może się zdarzyć.
Mam prośbę... wiem, że zdarzyło się Wam nie usłyszeć utworków, jakie zamawialiście.
Przesyłajcie mi swoje propozycje na kolejne afterparty na najlepiej na numer gg: 106 04 043.
Teoretycznie również wiem, jakie zespoły zagrają na następnym Tombstone.
Niemniej równiez i te, które chcecie usłyszeć, równiez sygnalizujcie mi na mój adres gg. :)
I... widzimy się ponownie 17 kwietnia.
Gdy patrzysz w otchłań, ona również spogląda na Ciebie.
Wysłany: 2009-03-04 08:25
Milo słyszeć, że to impreza cykliczna, ale dlaczego w piątek, a nie w sobotę (i nie będzie mi dane przyjechać :cry: )
Wysłany: 2009-03-04 09:58
zdjęcia z imprezy już dostępne:
http://yesternight.pl/index.php?action=gallery&gid=169
Było fajnie, dużo ludzi i atmosfera niezła :)
[i:99608d9c64]i modelki kjutne[/i:99608d9c64]
[img:99608d9c64]http://yesternight.pl/thumb/169/18536.JPG[/img:99608d9c64][img:99608d9c64]http://yesternight.pl/thumb/169/18552.JPG[/img:99608d9c64]
[img:99608d9c64]http://yesternight.pl/thumb/169/18580.JPG[/img:99608d9c64]
[img:99608d9c64]http://yesternight.pl/thumb/169/18562.JPG[/img:99608d9c64]
"Happiness is good health and a bad memory" ________________________________________________ http://yesternight.pl http://www.myspace.com/yesternight_pl