beznadziejny film, nie polecam

Poo mojemu tandeta i miernota..

Mnie sie podobał Bardzo ciewą techniką był nakręcony albo może mi sie wydawało bo to telescync był

Life is complex: it has both real and imaginary components

Jak dla mnie film fatalny Ani wątek miłosny nie jest dobrze zrobiony, ani wampiry, ani fabuła... Momentami nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że nawet "Buffy: postrach wampirów" bije ten film na głowę...

Jednak, co dziwni mnie niezmiernie, spotykam się z bardzo wieloma opiniami bardzo pozytywnymi i to jest chyba jedyna przerażająca rzecz w tym wszystkim

On and on we keep growing inside, hopefully for a long, long time...

[quote:5a177f4e25="Arantasar"]spotykam się z bardzo wieloma opiniami bardzo pozytywnymi i to jest chyba jedyna przerażająca rzecz w tym wszystkim [/quote:5a177f4e25]

Ooo a ja na odwrót:) spotkałem się z wieloma negatywnymi opiniami, oczywiście sam się zastanawiam, dlaczego określono ten film jako horror :roll: ja tam nic strasznego nie zauważyłem, nawał bym go raczej familijnym, idealny dla kinder gotek oczywiście bez obrazy :wink:

Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat

dla mnie kijowe.

gdzieś się doczytałam,że to chyba 'koniec wampirów'. już nawet światło im niegroźne. a przecież to i tak było dziwnym motywem w "królowej potępionych".

dla dzieci.

jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.

Słaby, ale za to książkę Stephenie Meyer, na której został oparty gorąco polecam. Nie do porównania z filmem.

Never taste of the fruit...

Z trudem powstrzymywałam się od zaśnięcia podczas oglądania tego filmu..;P 13 latki może i zachwyci...

Są dni gdy świeci słońce, są gdy nie widać nieba...

e no nie może być taki zły młodszy brat opowiadał że wszystkie dziewczyny w gimnazjum są zachwycone hehe
a tak na poważnie to film był chyba robiony dla tego właśnie przedziały wiekowego i zarobił na siebie czyli cel osiągnięty

życie nie składa się z wdechów i wydechów życie to chwile które zapieraja dech w piersi

wiadomo film do bani ale sciezka dzwiekowa calkiem fajna

Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem

No, muzyka super.

If you don't live for something, You'll die for nothing.

Na filmie byłam, obejrzałam, z kina wyszłam bez jakichś emocji. Ładni bohaterowie, rozumiem zatem zachwyty małolat. Historyjka może być, choć do rewelacji daleko. 'Harry Potter" jednak ciekawszy

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Film budzi wielkie poruszenie wśród nastolatek głównie z powodu mody na mroczność. W końcu coś nowego mimo wszystko. Główna bohateraka powinna jednak być emo. Jej mimika twarzy po prostu zabija, istna mimoza. Pójście do kina to strata pieniędzy.

No risk no fun

A mnie się film podobał 8)

"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."

[quote:61c32123e7="SAMAEL66"]e no nie może być taki zły młodszy brat opowiadał że wszystkie dziewczyny w gimnazjum są zachwycone hehe
a tak na poważnie to film był chyba robiony dla tego właśnie przedziały wiekowego i zarobił na siebie czyli cel osiągnięty[/quote:61c32123e7]

No tak... Gdy wyszłam z kina nie mogłam uwierzyć, że wszyscy tacy zachwyceni, nie tylko dziewczyny... Nie polecam, dużo bardziej podobał mi się "wywiad z wampirem" :)

Paint it black

A co mam powtarzać po innych, że żenada.. a posta sobie nabije :lol:

[quote:163d5ac4a3="Helllish"]Nie polecam, dużo bardziej podobał mi się "wywiad z wampirem" :)[/quote:163d5ac4a3]

Ej, ale to tak jakbyś porównała tekst piosenki popowej z poezją śpiewaną na przykład :lol: Wiadomo, że "Zmierzch" miał być lekkim filmem o, za przeproszeniem, dupie Maryni, a nie o portrecie psychologicznym wampira, i tak należy to traktować - jako niewymagającą myślenia rozrywkę :)

"[...]prawdziwa droga do serca mężczyzny to sześć cali stali pomiędzy jego żebrami. Czasami cztery cale wykonają zadanie, ale żeby mieć całkowitą pewność, wolę mieć sześć. Zabawne, jak falliczne przedmioty są tym bardziej użyteczne, im są większe."

No tak, wiem że z tym porównaniem raczej nie trafiłam ale idąc do kina tyle się nasłuchałam o tym filmie że spodziewałam się czegos podobnego do "wywiadu z wampirem" :)
Zawiodłam się baaardzo...

Paint it black

Cały film w wielkim skrócie:
http://www.youtube.com/watch?v=1u718MmV0dg&feature=related
Ostrzegam wersja lepsza od oryginału:D

No risk no fun

film mi się nie podobał...
narobili wielkiego szumu a zrobili z tego romansidło:/
książka też ponoć nie za ciekawa ale osobiście nie czytałam (przejrzałam jedynie fragmenty) więc nie wiem...
a jeśli już o książce zaczęłam to bardzo podobna jest książka 'wilk' (autorki niestety nie pamiętam)
nie ma co prawda jakiejś ambitnej akcji za to napisana jest lekkim językiem i można się przy niej pośmiać :)

Per Aspera Ad Astra // Odi Profanum Vulgus Et Arceo