Alestorm - Captain Morgan's Revenge Wysłany: 2008-11-18 08:23
Jest to jedna z tych płyt, które po zakończeniu słuchania chce się nacisnąć jeszcze raz play na odtwarzaczu.
Wysłany: 2008-11-28 19:05
Dokładnie - darkemperor masz rację. Szkoda tylko, że płyty wpadające w ucho od razu tak szybko się nudzą ale nieważne. Płytka jest Przewspaniała.
Co do klawiorów na tym albumie (a zwłaszcza solówek) to stwierdzam, że jest to jedna z ciekawszych rzeczy. Może dla niektórych brzmią śmiesznie/dziwnie ale kapeli zapewne chodziło o uzyskanie klimatu tamtych czasów. A jakie było wtedy instrumentarium w tawernach i na statkach jak nie wczesne akordeony i różne rodzaje organów :?:
Co do solówek klawiszowych to są całkiem fajne - wirtuozeria na poziomie Johna Lorda to nie jest ale świetnie współgrają w wymianie z solami gitatowymi. No i są harmonijne/melodyjne. Więc w czym problem :?:
Keep Talking...
Wysłany: 2009-03-01 23:44
W końcu udało mi się zorganizować materiał z tej płyty Całościowo nieco męczą i niektóre kompozycje zalatują mi power metalem, za to plus dla melodyjności i kawałek tytułowy wymiata :D
Ciekawe jak wypadną na koncercie w kwietniu :)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"