Wysłany: 2006-08-11 22:43
ekhm... autorem jest Robac
ja to kupuje... choć może zbyt prosto powiedzaine/napisane ale widocznie w ten sposob lepiej przemawia do czlowieka
jedyna uwaga dot. ponizszych wersów:
"A ja dzisiaj rano przez około 50 minut oglądałem telewizję,
bowiem zawsze jem śniadanie oglądając telewizję."
- coś mi tu nie gra... może ta "telewizja" hmm..
"każdy tańczy na swej linie pośród swoich znaczeń każdy w oczach widzów ginie gdy tańczy na pokaz"
Wysłany: 2006-12-06 22:23
Nie wiem czemu ale ten wiersz dotarł so mnie
"lubię tęsknić wspinać się po poręczy dźwięku i koloru w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo miłość moją idącą boso po śniegu" H. Poświatowska
Wysłany: 2006-12-06 22:46
Po pierwsze to nie jest wiersz i nie mam pojęcia po co są te zwrotki, przerwy itd...
Niby to poważna sprawa a tu język potoczny jakby chłop tłumaczył babie co robił dziś rano. Yyy nie czuje tego "wiersza".
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"