Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Cradle Of Fith - Godspeed On The Devil's Thunder. Strona: 1

Artykuł: Cradle Of Fith - Godspeed On The Devil's Thunder

Wysłany: 2008-07-23 12:21

Pajacują. Stare chłopy i o pedofilach śpiewać im się zachciewa. Jestem fanką muzyki, ale nie ich tekstów niestety.



Wysłany: 2008-07-23 14:34

omg. znowu Ci... na BA z pewnością opuszczę.


pozamieniałam się z amebą na rozum.


Ha Wysłany: 2008-07-23 21:02

Akwena (Anciliae)
Akwena
Posty: 20
Minas Morgul (Sverige)

Bardzo dobrze że nagrania w starszym typie.. tych nowych brzdęków nie da się słuchac.. Teksty tekstami-kazdy ma swoje potrzeby i niech spiewa o czym chce-ja słucham tylko i wyłącznie muzyki-a głos traktuje jako dodatkowy, unikalny, zajebisty instument.


Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.


Wysłany: 2008-07-23 21:24

Bardzo pocieszna wiadomość, że mają grać w starym dobrym stylu^^ Kolejnego Thornography bym nie usłuchał, a tu pewnie się skuszę :D



Wysłany: 2008-07-23 22:18

nie moge się doczekać


"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"


Wysłany: 2008-07-23 23:53

oby na BA nie dojechali,


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-07-24 08:30

[quote:a441fb888c="cross-bow"]omg. znowu Ci... na BA z pewnością opuszczę.[/quote:a441fb888c]

Spoko Kusz, wezme Twoje stringi, zrobie z nich proce i bede czosnkiem napiedalał też planuje ominąć Kredki na BA. w ogóle nie wiem o co tyle szumu z tymi Kredkami, jeśli ktos spodziewa sie, ze po dobrych 8 latach grania popelimy będzie powrót do korzeni, to musi byc niepoprawnym optymistą ...


.


Wysłany: 2008-07-24 09:49

[quote:4eb5fb885d="Harlequin"][quote:4eb5fb885d="cross-bow"]omg. znowu Ci... na BA z pewnością opuszczę.[/quote:4eb5fb885d]

Spoko Kusz, wezme Twoje stringi, zrobie z nich proce i bede czosnkiem napiedalał też planuje ominąć Kredki na BA. w ogóle nie wiem o co tyle szumu z tymi Kredkami, jeśli ktos spodziewa sie, ze po dobrych 8 latach grania popelimy będzie powrót do korzeni, to musi byc niepoprawnym optymistą ...[/quote:4eb5fb885d]

prawda, nie wiem na ile elastyczne są stringi ale i tak musisz precyzyjnie strzelać, wszem wiadomo, że ciężko jest trafić w coś wielkości snopka bądź pacynki - kicającej na scenie /mowa o wokaliście/ z autopsji wizualnej 'wiem' ; że skacze jak opętany


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-08-04 21:58

a ja ich lubie i ciesze sie na nadchodzacy krazek,mimo ze ostatnia plyta byla dosc zabawna :wink:


"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski


Wysłany: 2008-08-04 23:26

poczekamy i ocenimy, choć w tym temacie dobre słowa to mi się skończyły 8)

pierd z piwnicy w leśnej chatce :)


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-08-09 17:26

sums (Diabolista)
sums
Posty: 165
Grodzisk Wlkp./Poznań

Duchu lasu spraw aby nie zrobili drugiego "Thornography". Może jestem naiwny ale cały czas mam nadzieję że wykombinują coś zajebistego. Chociażby żeby trzymało poziom "Midian" i nic więcej do szczęścia nie trza. Bo na drugie "Cruelty..." niema co liczyć niestety x( Tak czy siak wyczekuję z niecierpliwością.


"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"


Wysłany: 2008-08-21 18:24

[quote:2d9c0c8ef2="kalasznikowa"]Pajacują. Stare chłopy i o pedofilach śpiewać im się zachciewa. Jestem fanką muzyki, ale nie ich tekstów niestety.[/quote:2d9c0c8ef2]
Niewiasto droga, coz za bezecenstwa prawisz. Chyba tych tekstow nieczytalas, no chyba ze czytasz w polskim tlumaczeniu to faktycznie moze byc smieszne. Ich teksty to czysta poezja...
A odnosnie tematu to fakt... wolalbym takze cos bardziej na poziomie wczesniejszych albumow. Ale czy to jeszcze mozliwe, raczej watpie. Kapela zmienia sie, zmienia sie chyba mentalnosc i to wplywa na muzyke


Rzadko tu bywam, ale panny modelki zapraszam na: www.dryp.maxmodels.pl


Wysłany: 2008-08-21 21:21

sums (Diabolista)
sums
Posty: 165
Grodzisk Wlkp./Poznań

[quote:f9e1284e0f="Dryp"][quote:f9e1284e0f="kalasznikowa"]Pajacują. Stare chłopy i o pedofilach śpiewać im się zachciewa. Jestem fanką muzyki, ale nie ich tekstów niestety.[/quote:f9e1284e0f]
Niewiasto droga, coz za bezecenstwa prawisz. Chyba tych tekstow nieczytalas, no chyba ze czytasz w polskim tlumaczeniu to faktycznie moze byc smieszne. Ich teksty to czysta poezja...
A odnosnie tematu to fakt... wolalbym takze cos bardziej na poziomie wczesniejszych albumow. Ale czy to jeszcze mozliwe, raczej watpie. Kapela zmienia sie, zmienia sie chyba mentalnosc i to wplywa na muzyke[/quote:f9e1284e0f]

No teksty kredek są faktycznie bardzo poetyckie i w***wia mnie strasznie jak ktos mówi ze są bez sensu i prostackie (a słysze to często) . No ja tez mam nadzieje ze dorównają poziomem pierwszym płytom. Jeszcze 2 miesiące i 6 dni do premiery...ech


"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"


Wysłany: 2008-08-27 14:40

W sieci ukazala sie juz okladka nowej plyty COF. Malo tego, zespol opublikowal jeden z utworow z albumu. Wszystko dostepne pod adresem podanym ponizej.

PS. Okladka jest beznadziejna...

http://www.roadrunnerrecords.com/godspeedonthedevilsthunder/



Wysłany: 2008-08-27 16:30

sums (Diabolista)
sums
Posty: 165
Grodzisk Wlkp./Poznań

Własnie jestem po przesłuchaniu utworu "Tragic Kingdom" z nowej płyty. Sześciokrotnym przesłuchaniu... Jest szybko..dosyć mocno..nawet dobrą solówkę można znaleźć symfoniczno-klimatycznie...jest prawie jak kiedyś :D No może pierwotnego skrzeku Daniego brakuje , choć czasami się pojawia jego teraźniejszy odpowiednik:D Jeśli cała płyta będzie taka to ja nie mogę się doczekać. Jak narazie muszę się zadowolić siódmym odtworzeniem tego kawałka :D

p.s Okładka naprawdę jest kiepska :/ Szkoda ze chłopaki zrezygnowali z pana Arayi który świetnie upiększył bądz co bądz przeciętnie "Thornography"


"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"


Wysłany: 2008-09-09 18:35

na rapidzie jak komuś się nie chce bawić:

http://rapidshare.com/files/143894378/Cradle_Of_Filth_-_Tragic_Kingdom.mp3

muszę przyznać że fajnie się zapowiada :twisted: co jak co ale jak na razie tylko na Kredkach i Megadeth się nie zawiodłem...trzymają się chłopaki cudnie :twisted:

P.S. okładka jak okładka...ważne by zawartość nie była zepsuta... :twisted:


"...ponieważ to wspaniały wielki biały świat, a nasze kolory są w nim zmywane..."


Wysłany: 2008-10-07 16:01

Swoją drogą chamstwo, bo na rapidzie jest już cały album (praktycznie miesiąc przed premierą ^^), mam go od około tygodnia i... Wiem, że jak tylko wyjdzie zapowiadana już edycja specjalna "Godspeed..." spocznie oryginałek na mojej półeczce! Chyba, że nie bedę mógł się doczekać i kupię zwykłą wersję ;]

Płyta w stosunku do dwóch poprzednich bardzo dobra! Brzmienie klarowne jak na "Thornography", jednak od razu słychać powrót do dawnego stylu grania, w co po samych zapowiedziach szczerze wątpiłem. Utwory przypominają te z "Dusk...", niekiedy słychać też echa "Midian" i niewiele wpływu "Thornography", choć może to wrażenie powoduje klarowność dźwięków. Głos Tony'ego Todd'a świetnie wpasowuje się w ogólny klimat zarówno tego albumu jak i całej twórczości Kredek, przypomina też nieco narrację Doug'a Bradley'a (podobna barwa głosu, intonacja). Dani jednak nie powrócił w pełni do swojego sławetnego pisku.

Moim faworytem jak na razie jest utwór "The 13th Caesar".

Wreszcie ukazuje się kolejny "musiszmieć" dla fanów Kredek :) Album bardzo dobry i już nie mogę się doczekać aż sie ukaże w sprzedaży :) Gorąco polecam :)


"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"


Wysłany: 2008-10-07 17:01

sums (Diabolista)
sums
Posty: 165
Grodzisk Wlkp./Poznań

[quote:5d9c215d00="Freakstranger"]Swoją drogą chamstwo, bo na rapidzie jest już cały album (praktycznie miesiąc przed premierą ^^), mam go od około tygodnia i... Wiem, że jak tylko wyjdzie zapowiadana już edycja specjalna "Godspeed..." spocznie oryginałek na mojej półeczce! Chyba, że nie bedę mógł się doczekać i kupię zwykłą wersję ;]

Płyta w stosunku do dwóch poprzednich bardzo dobra! Brzmienie klarowne jak na "Thornography", jednak od razu słychać powrót do dawnego stylu grania, w co po samych zapowiedziach szczerze wątpiłem. Utwory przypominają te z "Dusk...", niekiedy słychać też echa "Midian" i niewiele wpływu "Thornography", choć może to wrażenie powoduje klarowność dźwięków. Głos Tony'ego Todd'a świetnie wpasowuje się w ogólny klimat zarówno tego albumu jak i całej twórczości Kredek, przypomina też nieco narrację Doug'a Bradley'a (podobna barwa głosu, intonacja). Dani jednak nie powrócił w pełni do swojego sławetnego pisku.

Moim faworytem jak na razie jest utwór "The 13th Caesar".

Wreszcie ukazuje się kolejny "musiszmieć" dla fanów Kredek :) Album bardzo dobry i już nie mogę się doczekać aż sie ukaże w sprzedaży :) Gorąco polecam :)[/quote:5d9c215d00]


Bo to jest Doug Bradley. Tony Todd zrezygnował i zaprosili spowrotem Douga. Jego partie mówione są naprawde świetnie odegrane. ^^ Ja również nie mogłem się doczekać i opierałem się całe dwie sekundy (!) by sciągnąć ten album.

Muszę powiedzieć ze warto było czekać. Jest mocniej, bardziej symfonicznie niż na poprzednich albumach. Chciałbym żeby ten album był tak brudny jak "Dusk... czy "Cruelty" wtedy należałby do trójcy moich ulubionych. Tak czy siak świetnie się go słucha a Dani w końcu piszczy porządnie :D ^^ Moi faworyci to "The 13th Caesar" , dziewięciominutowy "Midnight Shadows Crawl To Darken Counsel With Life" brzmiący zupełnie jak Kredki na wczesnych płytach (miodek!), z moja chyba ulubioną symfoniczną partią w dyskografii Kredek "Honey And Sulphur" " i o dziwo najlżejszy "The Death of Love" który jest wręcz przebojowy.

Podsumowując niby nic nowego, ale i tak słucha się świetnie. Powrót do korzeni wyszedł im na dobre po bardzo słabym "Thornography" oby tak dalej :)


"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"


Wysłany: 2008-10-07 18:29

Dobra płyta, ale z blacku to już tam nie ma nawet krzty... :P Bardzo mi się podoba utwór The Death Of Love, na płycie powinno być więcej utworów z kobiecym wokalem, bo to wyszło naprawdę dobrze. Dużo symfonii to też na plus, szkoda tylko, że kawałki są takie długie. Czasami sprawiają wrażenie jakby na siłę były przedłużane i niekiedy to staje się nudne.



Wysłany: 2008-10-08 14:24

[quote:e2582178fa="sums"]
Bo to jest Doug Bradley. Tony Todd zrezygnował i zaprosili spowrotem Douga. ^^[/quote:e2582178fa]

To bardzo dużo tłumaczy, coś mi tu właśnie nie pasowało xD


"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło