Gotyk na dotyk Wysłany: 2008-02-25 19:54
Witam:)
Coś mi się nie zgadza... Na myspace "Gotyku" jest podane, że grać będzie Lilith z Poznania, a tutaj jest podany link do jakiegoś innego Lilith (z Radomia).
Więc gdzieś jest błąd... Wie ktoś coś może na ten temat:?:
Ja osobiście wolałabym ten z Poznania...
"Because life is the moment we're living right now."
Wysłany: 2008-02-25 20:12
Zapewne nietrudno się pomylić gdy 2 zespoły w tym samym kraju potrzebują ultratrÓ nazwy ...
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy
Wysłany: 2008-02-25 20:29
[color=red:53ab00cb27] w sprawie Lilith odsyłam na stronę festivalowa www.gotyknadotyk.pl i tam info wytypować do organizatora jeśli u nas jest błąd to poprawimy
mamy tyle dubletów nazwowych że nie trudno się pomylić ostanio obok Lilith, Heritage no cóż każdy ma jakieś dziedzictwo :lol: choć to i tak, muzyka jest przecież najważniejsza [/color:53ab00cb27]
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2008-02-25 21:31
OK, To poczekamy aż uzupełnią stronkę :)
However, dzięki za odp:]
"Because life is the moment we're living right now."
Wysłany: 2008-06-04 20:03
No to już się wyjaśniło... Lilith z Poznania...
Szkoda tylko że się okazało że mnie nie będzie w drugi dzień festiwalu
"Because life is the moment we're living right now."
Wysłany: 2008-06-09 23:47
Dla mnie losy festivalu wciąż się ważą. W robocie muszę zadeklarować co najmniej 3 dni weekendowe, a nie chce przepuścić Masters of Rock ani Castle Party... Może znajdę jelenia na zastępstwo...
Wysłany: 2008-07-21 12:02
Byłem na drugim dniu. Nic nie zachwiało imprezą -syndrom Alternatywnej Twierdzy nie wystąpił, a wprost odwrotnie : dużo ludzi , atmosfera świetna. Fosa była prawie pełna, a jeszcze siedzieli na murach .
Muza:
Niestety opuściłem jadąc pierwsze 2 kapele.Dotarłem, kiedy montował się na scenie Killjoy. Dał energetyczny show, w którym dominowali frontman i perkusista , było też dużo mocnych solówek gitar. Duże pozytywne zaskoczenie to Chainsaw(świetny wokalista, z dużym potencjałem), bardzo dobrze wypadła Via Mistica ( wokalistka !). Top to występ Butelki. Załoga świetnie zabrzmiała, muza energetyczna, no i ten message :D :D :D Wokalista dał czadu, mają też bardzo dobrego gitarzystę. W końcówce przyłączył się do nich Bujo z Killjoya( w chyba ich największym hicie - " Nie działa mi dekoder telewizji Trwam" do obejrzenia na http://www.youtube.com/watch?v=kmVa5Hwzu..... ). Inny ich kawałek też super " Katolicki tajny współpracownik" - http://www.youtube.com/watch?v=OkmWnS4IG.....
Ojciec Dyrektor musiał być wniebowzięty- w końcu to torunianie :D
Strony zespołu
http://butelkatorun.home.pl
www.myspace.com/butelka
Dzień zakończył - mocno i ciemno - Mech, jedna z najstarszych kapel w Polsce, wciąż w formie.
Na koniec ciekawostka:
w położonej obok sceny knajpie "Zamkowa" odbywało się ....wesele! Nikt się nie kłócił, wszyscy świetnie się bawili, nikomu nic nie przeszkadzało,co pewien czas goście zarzucali oko na scenę , muza na weselu była grana, a wokalista Mecha pozdrowił ze sceny państwa młodych !
Po co o tym piszę? Żeby uzmysłowić wszystkim wątpiącym, że cała Polska to nie Kłodzko, na szczęście :twisted: :D
Do not quote - think for yourself