Ona jest Wysłany: 2006-07-18 12:36
Przeszkadza troche "patetyczne" słownictwo, ale to tylko moja wybredność. Sam tekst bym trochę poczyściła od strony technicznej. Niemniej jednak trafia i powoduje lekki dreszcz na karku.
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-18 17:17
coż Dravenie... zgadzam sie z opinią Hope a od siebie dodałabym jeszcze, że za dużo tu opisu- coś mi przez to umyka
"każdy tańczy na swej linie pośród swoich znaczeń każdy w oczach widzów ginie gdy tańczy na pokaz"
Wysłany: 2006-07-19 09:30
...jeżeli wam chodzi konkretnie o stronę techniczną, to powiem tylko to że ten aspekt pisania wierszy zawsze miałem i chyba będę miał w @#$%& =)....cóż może się to kiedyś zmieni...ale przynajmniej nie teraz =]...i bardzo dziękuje wam za krytyke =)...nie objecuje poprawy ale może cuś tam zmienie...na "inne"...