Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

W NIEJASNOŚCI - PIERWSZY Z PIERWSZYCH. Strona: 1

Artykuł: W NIEJASNOŚCI - PIERWSZY Z PIERWSZYCH

W NIEJASNOŚCI - PIERWSZY Z PIERWSZYCH Wysłany: 2006-07-09 16:51

Hope (Primogen)
Hope
Posty: 419
Zielona Góra

Tekst totalnie do mnie nie trafia. Nie podoba się styl i patetyczno -"werterowakie" (tak nazywam sformułowania typu"och, ach, cierpię" czy też "och, ach - umieram" -> po mojemu "ojej, ała, moja wątroba" -> jakby to powiedział Prometeusz Skowany.) Nie obrażaj się, drogi autorze, ale takie teksty budzą pod moim nosem złośliwy uśmiech. Dla mnie przerost formy nad treścią.


Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło