Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Gdy On nadejdzie. Strona: 1

Artykuł: Gdy On nadejdzie

Gdy On nadejdzie Wysłany: 2007-08-26 22:56

Jakie opowiadanie fajne - coś się w nim dzieje :D Jak scenariusz do produkcji typu "gore" :D Można by było nakrecić na jego powstanie film a'la Noc zywych trupów. I dobrze, ciekawie, szybko się czyta :D Ech, podobało mi się :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-08-27 07:22

...musze przyznac racje "Zgredowi" opowiadanie naprawde ciekawie sie czyta :!:
czekam juz na nastepne :wink:


http://imperiummetalu.pl/


Wysłany: 2007-08-27 15:25

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

zaś zgred :P no całkiem fajne to opowiadanie. W sumie w połowie zaczęło mi się trochę nudzić ale koniec bardzo mi się spodobał. No i coś się dzieje, fakt.
Oby tak dalej

Zgredzina odezwałabyś się kiedyś :D


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-08-30 16:29

Ojejojej! :)

Jest mi bardzo miło, że opowiadanie się podobało, reakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania :) Obawiałam się, że nie uda mi się oddać grozy sytuacji, że opowiadanie jest zbyt statyczne i nie oddaje tego, że coś się dzieje. Jednak z Waszych opinii wnoszę, że trochę się pomyliłam. I bardzo mnie to ucieszyło :)

Tylko że teraz to ja będę się bała umieścić coś nowego, bo nie dorówna niespodziewanemu sukcesowi tego opowiadanka. Yhyhy :) Ktoś się napali, a potem będzie "łeee" :P



Wysłany: 2007-08-30 20:55

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

e tam pod presją dobrze się działa przynajmniej mi


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2008-07-08 12:32

Hmm a ja powiem...jak na Ciebie to nie jest to chyba szczyt twoich możliwości;P ale jak na Ciebie, bo ogólnie rzecz biorąc baardzo dobre opowiadanie, ale brak w nim czegoś... poza tym bez przerwy nasuwa mi się myśl że to jakby tylko streszczenie, nie próbowałaś tego skracać bo wydawało się Tobie, że za długie? moim zdaniem to tylko esencja pomysłu,pomysłu który możesz naprawdę dobrze rozbudować i zrobić kilku stronicowe opowiadanie:) ale nie mógłbym dać innej oceny niż 5:)
Ale Wojownik(Izera) jakoś duużo bardziej do mnie trafił:)wybacz za kroplę krytyki


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2008-07-08 12:49

No daj spokój, wybaczam Nie żartuj, miło mi jest, że ktoś się pofatygował :D

Nie, nie próbowałam opowiadania skracać, napisałam po prostu to, co "czułam", że ma być, przeciwnie, boję się sztucznych wydłużeń.

I naprawdę, przesadzasz z tymi moimi możliwościami... chociaż, z drugiej strony, to miłe



Wysłany: 2008-07-08 15:35

Czy sztucznych...jak się pofatygujesz to te wydłużenia bd naturalne;Pto mi bardziej by pasowało na fragment książki gdzie bohaterka by opowiadała co się działo lub wspominała, a nie sama akcja:) Sprawy Marsjańskie natomiast są tak realistycznie napisane, ze czytając je po treningu z początku myślałęm że to jest autentyczne zeznanie i jakoś wydaje mnie się że są głębsze, to jest takie ot...bez jakiejś głębi...


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło