Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Muzyka mroku: Gotyk. Strona: 1

Artykuł: Muzyka mroku: Gotyk

Wysłany: 2007-01-05 13:51

ja tylko blagam budzynskiemu nie mow ze gra gotyk...

kurcze...
jesli juz zimna fale chcesz zaliczac do muzyki mroku, z czym sie nie zgadzam, to osobny watek o nich powinien byc wogole...
bo oni raczej sie wywodza z punka niz z sisters of mercy dla przykladu....

no i za nic w swiecie nie powiem o tym ze moonlight chyba nie powinien sie pojawioc w metalu...

ale nie wazne...
dlaczego w goth metalu zostal zignorowany AION??
theater of tragedy??
takie klasyki?

to taka niescislosc mala...


Urodziłem się by istnieć pomiędzy istnieniami innych istnień. Jako Istnia Istnie Istniejąca Nie mam strachu przed groźbą wieczystej egzystencji Nie mam lęku przed zmorą całego swiata


Wysłany: 2007-01-10 15:36

Dlaczego nie ma ni slowa o klasykach EBM (Electronic Body Music, a nie electro :wink: ), takich jak [b:455cb0f697]Nitzer Ebb[/b:455cb0f697], [b:455cb0f697]DAF[/b:455cb0f697], czemu nie ma ni slowa o [b:455cb0f697]Die Krupps[/b:455cb0f697], gdzie [b:455cb0f697]Sturm Cafe[/b:455cb0f697],[b:455cb0f697]Ionic Vision[/b:455cb0f697] i wiele innych EBM'owych bandow, ale shitowy Mesh jest :roll:

------------------
Gentleman-Runaway


united we stand divided we fall


Wysłany: 2010-02-02 01:54

Hmmm,poznawanie i uwielbienie prawdziwego ciezkiego mroku ,jest odnosnikiem demoralizacji naszej sfery duchowej,im bardziej jestesmy zachwyceni owym zjawiskiem,tym wieksze kfalifikacje na seanse u psychologa lub psychiatry a co lepsze u koscielnego egzorcysty hehe, normą społeczna od tysiacleci lat jest tepic takie zachowanie i nikt z normalych ludzi tego nie podwaza,baaaa zwalczanie tego zjawiska mamy we krwi od urodzenia, zanim nie zrozumiemy ze kielich goryczy nam zaserwowany ( przez Ksiecia Ciemnosci,lub jesli ktos z nas jest nie wierzacy przez nasze drugie dziwne JA)potrafi sprawic wiecej przyjemnosci i dumy niz obietnice najwiekszych autorytetów duchowych czy tez swieckich
A muzyka mroku?jak sie do tego ma?Otóż jest zwykłym fetyszem i pierwszym krokiem dla dzieci ktore zaczynaja przygode ze swiatem który jest poukladany nie tak ja do tej pory ich uczono,krokiem który skrzetnie kultywowany i pielegnowany pomimo wyniosłych uniesien prowadzi do samodestrukcji,hmmmmmm uwielbiam takie przekomarzanie sie z własna natura hehe
THANX MY MASTER :)

ps. Ja jakos w przedstawionych w tym artykule gatunkach nie odnajduje swojej muzyki mroku :)



Wysłany: 2010-02-06 10:34



[color=YELLOW:6bade24276]Alec-II-Pure > bo ów shitowy Mesh jest... The Best :D :D :D ^_^[/color:6bade24276]

[img:6bade24276]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:6bade24276]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2010-09-18 10:50 Zmieniony: 2010-09-18 10:54

Totalnie rozjebała mnie część o metalu. Zero pojęcia. Nawet do słownika się nie zajrzało żeby sprawdzić co to jest growling. Z resztą, jak by autor był bardziej osłuchany, to słownik nie byłby potrzebny. Co to za tekst o wrażliwości artystycznej w metalu? I na jakiej podstawie autor dokonał takiej oceny? Co to jest metal klimatyczny? Czy Rage jest zespołem "klimatycznym", bo w Dies Irae był chórek? Dla ułatwienia dodam, że Rage to prog speed/power. Miałkość treści? Tristanię słyszał? Diablo Swing Orchestra? Theatre of Tragedy? Świeżynkę o nazwie Mortemia? The Sins of Thy Beloved? W metalu jest tyle pierwszorzędnej treści, że cały ten "ortodoksyjny" gotyk rozmontowuje na starcie.


Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.


Wysłany: 2010-09-18 11:30

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

Zgadzam się z przedmówcą , a ostatnie zdanie po prostu jest oburzające, ostatnie zdanie artykułu.Wygląda tak jakby na końcu stracił wątek.


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2010-09-18 11:44

[quote:1aa4ad9917="FreddyKruger"]Totalnie rozjebała mnie część o metalu. Zero pojęcia. Nawet do słownika się nie zajrzało żeby sprawdzić co to jest growling. Z resztą, jak by autor był bardziej osłuchany, to słownik nie byłby potrzebny. Co to za tekst o wrażliwości artystycznej w metalu? I na jakiej podstawie autor dokonał takiej oceny? Co to jest metal klimatyczny? Czy Rage jest zespołem "klimatycznym", bo w Dies Irae był chórek? Dla ułatwienia dodam, że Rage to prog speed/power. Miałkość treści? Tristanię słyszał? Diablo Swing Orchestra? Theatre of Tragedy? Świeżynkę o nazwie Mortemia? The Sins of Thy Beloved? W metalu jest tyle pierwszorzędnej treści, że cały ten "ortodoksyjny" gotyk rozmontowuje na starcie.[/quote:1aa4ad9917]
Ja słyszał :P i podoba mnie się


Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych


Wysłany: 2010-09-20 12:39

Tak - tutaj


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2010-11-26 23:37 Zmieniony: 2010-11-27 00:32

Tak po lekturze tego tekstu tylko sobie myśle, że pojutrze jade do Krakowa na pół roku wyczekiwany koncert zespołu którego charakteryzuje: "miałkość treści, niezwykły brak oryginalności" ;<

Edit:
Jedno jeszcze mnie zastanawia. Co takiego w gothic metalu jest, że ludzie uważający się za "Gotów", są święcie obrażeni za podciąganie tego gatunku pod "Gotyk"?
Ponoć subkultury gotyckiej jako takiej nie ma, bo szeregu indywidualnych osób nie można zbić w kupke i postawić przed nimi tabliczki "Uwaga Goci!!" :P A jednak jak napisze że Therion to gotyk, to po chwili mogę zostać obrzucony jajkami :) i nazwany brutalnie metalem ^^


Puste kieszenie, i torba pełna snów...


Wysłany: 2010-11-27 00:35 Zmieniony: 2010-11-27 00:38

[quote:cd9d0d50e2=""]Wykonawcy z kręgu metalu klimatycznego wydają się również cechować nieco większym zasobem artystycznej wrażliwości, aniżeli pozostali wykonawcy muzyki metalowej[/quote:cd9d0d50e2]

To chyba autor(ka?) tekstu nie miał(a?) do czynienia z awangardowym metalem, dobrym symfonicznym blackiem czy sporą częścią metalowej progresji... :P Wrażliwość artystyczna to nie tylko smęty, ale ogólna głębia muzyki oraz umiejętność wzbudzania najrozmaitszych emocji, a ja dokładnie tej głębi w muzyce poszukuję, nawet jeśli tą muzyką będzie np. techniczny death metal.


"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"


Wysłany: 2010-12-01 19:45

również całości czytać nie mam zamiaru. wiem, co słucham i kim się czuję, nie potrzebuję artykułów.

osobiście nie mam nic przeciwko podciąganiu gothic metalu pod gotyk, przeca nie od parady jest tam pewne słówko. Prędzej bym się kłóciła z nazywaniem "gotyckimi" gatunków elektronicznych, których osobiście nie cierpię.

Właściwie spodziewałam się, że to metalowcy upierać się będą, że gothic metal z "prawdziwym" metalem ma wspólne jedno słowo w nazwie...

Abstrahując, dla mnie to wariactwo, mówić komuś, że nie jest gotem, bo nie słucha tego i tego, albo słucha właśnie to i to. To od jednostki zależy, czego słucha i czy czuje się gotem. Czy kimś tam.

I będę się upierać przy stanowisku, że gothic metal wcale nie jest pozbawiony oryginalności i płytki - wręcz przeciwnie nawet.


Nuair a théann sé fán chroí cha scaoiltear as é go bráth.


Wysłany: 2011-01-03 23:49

Po pierwsze - zdecydowanie nie są muzyką gotycką same w sobie takie gatunki jak: synthpop, futurepop (jak dla przykładu And One), industrial czy EBM.

Przy czym zdarza się dość często iż muzyka będąca gotycką tworzy również w tych stylach, al nie zmienia to faktu, iż same w sobie gotyckie one nie są.

Dark Electro - naturalnie tak, jeżeli tylko nie jest to bardziej electro niż dark.

Etheral darkwave i Dark Ambient - dodałbym jeszcze Neoclassical darkwave, jako kolejny podgatunek Darkwave, gdyż te gatunki się często przenikają.
Naturalnie w tym wypadku nie ma wątpliwości.

Gothic metal - tu autor wykazał największą ignorancję, choć całość to wnikliwych wypowiedzi się nie zalicza.

Po pierwsze - jest to bardzo ogólny gatunek, podobnie jak całość Darkwave jest z założenia muzyką gotycką choć nie zawsze przekłada się to na twórczość zespołów.

Po drugie - metal symfoniczny jak też klimatyczny sam w sobie nie jest metalem gotyckim. Ten wyewoluował z doom metalu.

Dla wyjaśnienia - Anathema to doom-gothic metal, z tym że bardziej doom niż gothic.

Within Temptation, NightWish, Therion, i większość popularnego metalu symf., mimo popularności, to nie sensu stricto gothic metal, a symfoniczny z pewnymi, mniejszymi lub większymi, gotyckimi inspiracjami.

Do naprawdę dobrych zespołów gothic metalowych można zaliczyć Ava Inferi, gothic-doom z przewagą gothic, gdzie nie ma growlu, czy na podobnej zasadzie bardziej dark ambientowy Avrigus.

Ponadto wielu uznanych twórcó muzyki gotyckiej tworzy na granicy gothic rocka i gothic metalu, jak Type'O'Negative, Love Like Blood czy Moi Dix Mois. Również w twórczości Fields Of The Nephilim można dostrzec pewne nawiązania do metalu, przy czym bardziej jest to widoczne w projekcie The Nefilim.

Treści są dość urozmaicone, podobnie jak charakter twórczości, a forma często wysoce synkretyczna gatunkowo. Tyle na temat zasobów wiedzy i zorientowania w temacie autora. Alexander


Do what you will if it harm none.


Wysłany: 2011-01-04 13:13

Autorze, niech skrytobójcy dopadną Cię w centrum handlowym.

Nie wypowiadam się o innych opisywanych gatunkach muzyki którymi się zająłeś, bo ich nie słucham i nie mam o nich większego pojęcia ale 2 sekcje:

4. dark electro, industrial

oraz

5. EBM, future pop, synthpop

to stek takich potwornych bzdur że oczy mnie pieką od czytania.

A tak w ogóle to niech Cię wózek widłowy potrąci za wsadzenie tych gatunków muzyki pod szyld "gotyk".



Wysłany: 2011-01-06 13:52

Arakab (Bicz)
Arakab
Posty: 9
Sandomierz

Przeczytałem cały artykuł i dowiedziałem się prócz tego że moja wiedza jest płytka jak kałuża na temat muzyki gotyckiej to że w sumie nic nie pojąłem.
Oceniając już, autor tekstu ma niesamowity zasób słownictwa kur.. wszędzie tylko mroczny, mroczniejszy, mrok, pełen mroku itp. jak by nie można się wysilić i użyć w artykule jakiegoś synonimu do jak że wspaniałego mroku. Co to jest klimatyczny metal ??. Nie wiedziałem że w growlingu chodzi o "charczenie do mikrofonu" :D
Osobiście autor/ka tekstu miał/a wizje stworzenia artykułu bardzo mądrego, który przedstawi wszystko przejrzyście, jednak dla mnie jest to wymieszanie wszystkiego w kotle z nadzieją, że powstanie dzieło.


"Bóg to ja" "Wiedza to potęga Niewiedza to błogosławieństwo"


Wysłany: 2011-01-10 10:31

Tak się czasami zastanawiam... Skoro zdaniem niektórych tu obecnych industrial i jego pochodne nie są muzyką gotycką, to w takim razie:

1. Dlaczego w radiu VampireFreaks mogę posłuchać Combichrist obok The Birthday Massacre i The Cure?

2. Co robiło Front Line Assemby w Trzeciej Stronie Księżyca?



Wysłany: 2011-01-10 15:50

[quote:3ccbe62439="korsarz"]Tak się czasami zastanawiam... Skoro zdaniem niektórych tu obecnych industrial i jego pochodne nie są muzyką gotycką, to w takim razie:

1. Dlaczego w radiu VampireFreaks mogę posłuchać Combichrist obok The Birthday Massacre i The Cure?

2. Co robiło Front Line Assemby w Trzeciej Stronie Księżyca?

[/quote:3ccbe62439]

1. Dlatego że VampireFreaks dedykowane jest ogółowi sceny Dark Independent, nie tylko muzyce gotyckiej.

2. A co ma piernik do wiatraka?



Wysłany: 2011-01-10 16:42

bez sensu ta dyskusja. jedni lubią różowe puchate skarpetki a inni się kłócą, bo wolą podkolanówki. i gdzie tu logika?

pytaniem nie jest "czym jest muzyka gotycka" ale, dla odmiany, jakby ktoś jeszcze nie zauważył, "czym DLA CIEBIE jest". dla mnie nie jest nią elektro, bo nie słucham, ale sama lubię posłuchać folku, metalu czy rocka. zabroni ktoś? powie, że to nie "gothhhyckie"? lubię białe skarpetki, i co?
powoli mam dosyć. kto chce, niech głosi wszem i wobec, że nie ma nic bardziej gotyckiego od industrialu czy czegośtam (bez obrazy. w tym punkcie kończy się moja wiedza i zainteresowanie.), ale czyż goci to nie indywidualiści?


ludzkie pojęcie przechodzi, wychodzi i staje obok.


Nuair a théann sé fán chroí cha scaoiltear as é go bráth.


Wysłany: 2011-01-11 09:48

[quote:44b47b9c7e="RexRotten"][quote:44b47b9c7e="korsarz"]Tak się czasami zastanawiam... Skoro zdaniem niektórych tu obecnych industrial i jego pochodne nie są muzyką gotycką, to w takim razie:

1. Dlaczego w radiu VampireFreaks mogę posłuchać Combichrist obok The Birthday Massacre i The Cure?

2. Co robiło Front Line Assemby w Trzeciej Stronie Księżyca?

[/quote:44b47b9c7e]

1. Dlatego że VampireFreaks dedykowane jest ogółowi sceny Dark Independent, nie tylko muzyce gotyckiej.
[/quote:44b47b9c7e]
No, to by wszystko wyjaśniało...




Wysłany: 2011-01-12 14:01 Zmieniony: 2011-01-12 14:09

Sorry, że post pod postem, ale edycję mi zablokowało.

Nie chodzi mi o to, że industrial miałby być bardziej gotycki od metalu gotyckiego, czy zimnej fali. Raczej o wyjaśnienie, dlaczego nie może być gotycki w ogóle... ;]

Właściwie to można by było zamienić tytuł artykułu na "muzyka mroku: Dark Independent". Wilk syty i owca cała :) . Pal diabli, że to nie ma sensownego polskiego odpowiednika (...mroczna niezależność?) i zazwyczaj się kojarzy właśnie z gotykiem...



Wysłany: 2011-01-14 02:10

[quote:db6c7dd21a="korsarz"]Tak się czasami zastanawiam... Skoro zdaniem niektórych tu obecnych industrial i jego pochodne nie są muzyką gotycką, to w takim razie:

1. Dlaczego w radiu VampireFreaks mogę posłuchać Combichrist obok The Birthday Massacre i The Cure?

2. Co robiło Front Line Assemby w Trzeciej Stronie Księżyca?

[/quote:db6c7dd21a]

Nie powiedziałbym by industrial był sam w sobie muzyką gotycką, choć często są spotykani wykonawcy tworzący muzykę muzykę industrialną w gotyckim klimacie (a jednocześnie można z łatwością spotkać takich, którzy tworzą poza).


Do what you will if it harm none.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło