To wydawnictwo specjalizuje sie w wydawaniu ksiazek skandynawskich zboczencow, wystarczy maly rzut oka na dzial /dla dzieci/ i lecimy: nauczanie dzieci ateizmu, tolerancji, kosmopolityzmu, genderyzmu, nawet o kupie jest jedna bajeczka, jednym slowem zgnilizna i czerwona propaganda.
I w przypadku tej ksiazki, nie spodziewalbym sie niczego innego jak kolejna kalke dot. martyrologii (dziecka/kobiety/zyda) w patriarchalnym swiecie bialych sadystow...
(Bez urazy)

"Straszliwe przygody nasuwają domysł, czy ten kto ich doznał, sam nie jest czymś straszliwym. (...) Gdy ma sie charakter, ma się także typowe dla niego przeżycia, które wciąż się powtarzają." (F.Nietzsche)

[quote:24f00fda77="Rozenkranc"] To wydawnictwo specjalizuje sie w wydawaniu ksiazek skandynawskich zboczencow[/quote:24f00fda77]

Biedny Stieg Larsson, pewnie przewraca się w grobie
A seria "Mała książka o..." jest świetna i bardzo ją lubię! :-)

We live as we dream, alone...

Hmmm, po tytule widzę, że coś jest nie tak :-/
Mieć zamiar czytania tego, to tak jakby iść na grzyby i specjalnie zbierać muchomory. W dodatku niektórzy korzystają z wolności słowa i wydawnictw bez zahamowań i piszą takie książki specjalnie, nie wiem po co, dla zysku, sensacji, sztucznych kontrowersji, bez sensu.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła