Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Mysthicon - Into The Dark

Mysthicon, Lux Occulta, Vader, Hate, Batushka, Encyclopaedia Metallum, black metal, Hal, Pavulon, Derph, U.Reck, The Forgotten Arts

Zdziwiłem się kilka razy zapoznając się z zespołem Mysthicon. Pierwszy raz faktem, że promują się tylko jednym numerem plus coverem Lux Occulta. Dużo debiutanckich nagrań do mnie dociera, często są to krótkie pozycje, ale żeby aż tak biednie to raczej się nie zdarza. Tym bardziej więc zaskoczyło mnie jak z koperty wyciągnąłem bardzo ładnie wydanego digi packa, z kunsztowną oprawą graficzną. Spodziewałem się CDRa w slimie, a tu proszę, pełna profeska. Do tego pieczątka z logiem zespołu na kopercie. Ktoś bardzo się postarał, a do tego musiał mieć na to wszystko pieniądze.

„Formed in 2015 AD by Vader, Lux Occulta, Hate and Batushka members.” Encyclopaedia Metallum zdumiała mnie jeszcze bardziej, choć jednocześnie rozwiała wcześniejsze niejasności. A więc to przynęta. Mała zajawka rzucona gawiedzi, aby się ujawnić, przedstawić i ogłosić światu swoje jestestwo przed, jak domniemuję, nadciągającym wielkim wydarzeniem w postaci debiutanckiej płyty nowej polskiej supergrupy. Nie powiemy kim jesteśmy, ale puścimy wici skąd, bo inaczej przecież nikt by się nami nie zainteresował. Wydarzenie, więc starannie zaplanowane i misternie przygotowywane, choć, zgodnie z intencją reżyserów, wciąż pozostające tajemnicą.

Skomplikowane pseudonimy zamiast muzyków podpisują zdjęcia drzew. Zdjęcie całego zespołu jest na tyle niewyraźne, żeby nikogo nie można było rozpoznać. Wszystkie obrazy zaszyte są głęboko w lesie i to też pomaga w interpretacji muzyki. Dźwięki witają nas spokojne, tajemnicze. Wycie wilków już dobitnie wprowadza nas do tego lasu, a szepty dodają mroku. W połowie utworu jeszcze powróci wyciszenie, ale póki co zrywa się wicher w postaci szybkiego, rozmytego i przytłumionego warstwą zieleni black metalu. Dużo w tym atmosferyczności, jest i wolniejszy fragment. Zapowiada się naprawdę interesująco, choć ciężko się rozpisywać o jednym utworze.

Po cover Lux Occulta sięgnięto aż do dema „The Forgotten Arts”. Akustyczne dźwięki rozpoczynające „Passing Away” brzmią znajomo, ale potem nic już nie jest takie samo, a nawet ani trochę podobne. Uwielbiam surowość tamtego materiału sprzed prawie ćwierćwiecza, a tutaj wszystko jest nowe, łączące wściekłość z nastrojowością i zrobione w stylu w jakim utrzymany jest numer autorski.

Wszystko to jest zachęcające i pozostaje oczekiwać na album Mysthicon. Pewnie personalia zostaną ujawnione, bo na dłuższą metę ciężko by je było utrzymywać w tajemnicy. Mi wydaje się, że wszystko kręci się wokół sceny białostockiej i zgaduję, że osobami dramatu są między innymi Hal, Pavulon, Derph i U.Reck. Zaznaczam jednak, że są to strzały niepoparte żadną wiedzą. Czy miałem rację i kto jeszcze, okaże się już pewnie niedługo.

Tracklista:

1. Into The Dark
2. Passing Away (Lux Occulta cover)

Wydawca: Mysthicon (2019)

Ocena szkolna: brak

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły