Varg opisał już z humorem na swoim blogu, jak wyglądało jego aresztowanie. Wymienił m.in. dokładnie, co skonfiskowano: książki (ale nic o polowaniach i surwiwalu), komputery, pamięć przenośną, broń palną, wiatrówki, noże do polowań i surwiwalu, kusze i broń "pogańską", z którą już kiedyś, ubrany z lekką zbroję, pozował do zdjęć (krótki miecz, dzidy). Wygląda na to, że szykuje dalsze publikacje na ten temat.

Krytyk ma zawsze rację.

Oj no i uczepili się biednego wujka Varga. Oj nie ładnie,nie ładnie.

Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!

Zyc nie dajom , przesladujom i konfiskujom, a poczciwina pragnie tylko spokoju.