ocencie Wysłany: 2013-03-28 18:04
Wraz z kumplami nagralismy kawalek w naszym "domowym"studio.Jestem ciekaw co o tym sadzicie?http://youtu.be/Nl_81-LguOo
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
Wysłany: 2013-03-28 19:58
Troche zly link podales. Trzymaj poprawiony
http://www.youtube.com/watch?v=Nl_81-LguOo
" You all run around in circles, chasing a mouse you will never catch, and if you do, it will bite you and give you rabies "
Wysłany: 2013-03-29 17:54
Wielkie dzieki za pomoc:)
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
ocencie Wysłany: 2013-03-29 18:01 Zmieniony: 2013-03-29 18:09
http://www.youtube.com/watch?v=Nl_81-LguOo
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
Wysłany: 2013-03-31 19:47
Dobry wokal, ale utwór, jak dla mnie, trochę monotonny melodycznie. Ale mimo to odbieram go raczej pozytywnie.
Jeżeli zrozumieliście, to znaczy, że się mylicie
ocencie Wysłany: 2013-04-01 08:54
Wielkie dzieki za opinie...doceniam!
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
Wysłany: 2013-04-01 22:10
dokładnie sale prób,koncerty małe bo małe,ale zawsze fajne czasy
Kropla drąży skałę
ocencie Wysłany: 2013-04-02 08:35
Dzieki,kazda opinia jest dla nas bezcenna!
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
ocencie Wysłany: 2013-04-06 10:02
Wielkie dzieki za opinie..wokaliscie przekaze porade,bo ja jestem od "muzyki" wiec co do klawiszy to jest to w naszych planach...ktore mam nadzieje zrealizujemy! Dzieki raz jeszcze!!!
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....