Bardzo ciekawa pozycja do gier w klimatach post apo. Np. Neuroshima.

Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)

chyba znalazłoby się wiele zastosowań tego klimatu - z pewnością sprawdziłby się na Jasnej Górze jako podkład pod nadejście Antychrysta albo jako ścieżka dźwiękowa do nowej komedii romantycznej:)

kąt padania równa się kątowi odbicia

Muzka Spektr przywodzi mi na myśl Godard/Spillane Johna Zorna wcisnięte w avant-blackowy garnitur. Zderzenie ambientu, dźwięków z horroru klasy c i przestarzałego darkthronowego blackłupania, a więc gra konwencją, przypomina rozregulowane radio, które co chwila przestawia się na inną częstotliwość. Efekt jest mocno psychodeliczny, ale i humorystyczny, bo widać, że zespół puszcza oko. Jest to naprawdę zajebiste, bo drugiego tak nieszablonowego zespołu, łączącego w jedną formę różne estetyki, nie sposób znaleźć.

“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”

Muzka Spektr przywodzi mi na myśl Godard/Spillane Johna Zorna wcisnięte w avant-blackowy garnitur. Zderzenie ambientu, dźwięków z horroru klasy c i przestarzałego darkthronowego blackłupania, a więc gra konwencją, przypomina rozregulowane radio, które co chwila przestawia się na inną częstotliwość. Efekt jest mocno psychodeliczny, ale i humorystyczny, bo widać, że zespół puszcza oko. Jest to naprawdę zajebiste, bo drugiego tak nieszablonowego zespołu, łączącego w jedną formę różne estetyki, nie sposób znaleźć.

“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”

muzyka Spektr od początku mnie w pewnym sensie pociągała, trudno o tak chore klimaty, ale Cypher przebija poprzednie wydawnictwa z wyjątkie wcześniejszego utworu Post Fatalism

Czasami warto uciec od zycia...