Wysłany: 2007-03-09 21:09
jeśli chodzi o uprawiane sporty... tenis, snowboard i oczywiście ukochane żeglarstwo :) a niedługo zapisuję się na indywidualne lekcje tańca, ale będzie szoł :twisted:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-03-09 21:39
W lecie rowerkiem po górach a tak to nic :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-03-10 09:27
A bieganie od tematu do tematu i okraszanie ich uśmiechem, to też przecież sport .
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2007-03-10 11:46
no ja wczoraj elegansko sie wyładowałem moja ukochana druzyna wygrała jestem ucieszony jak cholera... a dziś biore i popołudniu wsiadam na rower i jazda :D
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2008-07-29 16:01
Hmm musiałbym się zastanowić... xD
NIe no lekkoatletyka jest dla mnie sposobem na życie...można się wyładować,wymęczyć i dać z siebie wszystko...inne sporty...hmm chyba jedynie klikanie w klawisze na klawiaturze na czas...
Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...
Wysłany: 2008-07-31 08:25
Ja bawię się w thai boxing :) A poza tym w domu wszystko to, co uzupełnia treningi sztuk walki, a więc pompki, brzuszki, podciąganie na drążku, dźwiganie żelastwa i oglądanie walk na youtube :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-09-16 20:46
kiedy upawia się serio jakiś sport (jak koledzy powyzej) chyba zawsze idzie za tym szereg "uzupełnień" (dany sport + siłownia/dom + bieganie + ect.co kto lubi):P
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2009-09-04 13:35
Ja jestem zwolenniczką długich spacerów. Poza tym tak na "pól serio" taniec i trochę ćwiczeń siłowych. A i rowerek albo rolki czasem wyskoczą
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2009-09-05 11:06
Rower od wiosny do jesieni i gała cały rok właściwie. A do oglądania noga, kosz i ręczna.
Wysłany: 2009-09-05 12:18
Picie piwa na odległość.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2009-09-06 14:52
[quote:b5b4dd5a88="amorphous"]Picie piwa na odległość.[/quote:b5b4dd5a88]
na odległość od kufla? :lol: :lol: :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-09-06 14:56
[quote:590a9bc28e="minawi"][quote:590a9bc28e="amorphous"]Picie piwa na odległość.[/quote:590a9bc28e]
na odległość od kufla? :lol: :lol: :lol:[/quote:590a9bc28e]
Raczej kto dalej puści pawia
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-03-27 12:45
Trochę trudno przyjrzeć mi się tematowi, bo ostatnimi tygodniami sypie mi się całe DP, znaczy wchodzę na tematy i ramki się zalewają, może to wina Firefoxa, albo jakiś modernizacji..ale nie oftopując...
Sport!!! Tak! to jest to!:D Jestem od 4 lat zawodowym Lekkoatletą. Biegam codziennie, a nawet dwa razy dziennie(obozy, czy specjalne jednostki treningowe przed imprezami docelowymi) na koncie mam wiele medalów z Mistrzostw Śląska tudzież Mistrzostw Międzywojewódzkich(makroregionalnych- śląskie i opolskie) mam też na koncie kwalifikacje(kilkukrotną) na OOMy(mistrzostwa polski) najlepszy wynik to 12 miejsce na OOMach w Krk na 3km z czasem 09.05,88. prócz tego mogę się pochwalić czasem 02.43,05 na 1km i 15.51,46 na 5km(kwalifikacja na mistrzostwa polski) :-) No i co dalej...sport to dla mnie większość życia... poświęcam się mu z wielkim oddaniem, wręcz hołduję królową sportu i zamierzam biegać przez całe życie :-)
Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...