Wysłany: 2012-06-19 16:04
Był już podobny temat, więc nie widzę sensu tworzenia nowej dyskusji.
No dobra, ale skoro już piszę to już wyrażę swoje zdanie na ten temat. Nie wiem jak można wierzyć w takie wynalazki, gdyż wiele osób na tym świecie ma przechlane i przećpane połowę swojego życia i pomimo tego faktu trzymają się świetnie. Często mają więcej energii od nastolatków siedzących pół dnia na FB. Żadne cudeńko nie powie mi kiedy umrę, a na pewno nie będzie to ilość pieprzyków, czy też kolor oczu. Brakuje tylko pytań o długość włosów, albo kolor skóry. Takie magiczne zegary często biorą kasę za podanie tej jakże ważnej daty. Przecież to jakaś paranoja jest, a ludzie masowo wysyłają sms-y. Teraz na wszystkim się trzepie kasę, a głupota ludzka jest łatwym celem zarobku.
Ktoś w ogóle ma potrzebę wiedzy dotyczącej daty swojego zgonu?
Noc jest ciemna i pełna strachów.
re: Szmytu Wysłany: 2022-12-31 22:25
Naiwne, kasa w błoto, jak bym chciał wiedzieć to bym spytał się swojego wewnętrznego demona, ale nie chcę wiedzieć, marnowałbym czas na odliczaniu każdej sekundy do zdechnięcia
Chwytaj Noc, wschód słońca tak szybko nastaje.