Wysłany: 2006-11-19 12:19
moze i sie stara ale slabo mu to wychodzi :wink:
-----------------
Deftones-Xerces
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-11-19 16:00
Co do Mansona-to fakt, jest komercyjnym artystą, ale jest zarazem inteligentny i chce coś przekazać w swojej muzyce. Nie chodzi tylko o to, żeby pokazać goły tyłek czy odwrócony krzyż, ale żeby był w tym jakiś sens ukryty za symbolami. Owe skadnale i kontrowersyjna muzyka ma zwrócić uwagę na pewne rzeczy, a nie obrażać innych.
W krainie ślepców jednooki jest królem.
Wysłany: 2006-11-19 16:31
mięson jest przede wszystkim zdolnym biznesmenem, jakby mu sie nie opylalo robic tego czy tamtego to by nie robil, a gosc wie ze to co robi sie sprzeda wiec to robi :wink:
---------------
Deftones-Beware
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-11-19 16:42
Oczywiście, że robi bo to mu się opłaca-z czegoś trzeba żyć, ale ważne żeby przy tym wszystkim pozostać sobą i tworzyć także sztukę dla sztuki.
W krainie ślepców jednooki jest królem.
Wysłany: 2006-11-19 18:42
Tym sposobem daliście mi motywacje do nauki ekonomi, którą uważam za bezsensowną na moim kierunku :P
A co do tematu naszej rozmowy, to myśle że Manson jest takim artystą komercyjnym, ale który ma coś do przekazania i niestety bez tej komercji to by było niemożliwe!(i bez tych wszystkich skandali :P)
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-11-19 21:15
mysle, ze artysta to jest zbyt duze slowo, dobry rzemieslnik byloby IMO odpowiedniejsze
-------------------
Deftones-Rats! Rats! Rats!
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-11-20 18:53
W dobie gdy wszystko jest możliwe, Manson zawszę znajdzie coś co zaszokuje, powali na kolana etc. Dlatego mam szacunek do niego :)
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-11-21 17:06
Nie nie dlatego, ale że jako jeden z niewielu popularnych artystów ma coś do przekazania.
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-11-21 21:04
Ale zawszę lepszy niż "ja go kocham, a on świnia odszedł w siną dal ojejeje"
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-11-21 21:46
Proponuje zalozyc oddzielne forum o MM :twisted:
Zgadzam się, ze komercja nie zawsze jest zjawiskiem negatywnym, chociaz z zasady chodzi tu przeciez o osiagniecie maksymalnego zysku często kosztem wartosci artystycznych, taka sztuka na sprzedaz, której celem jest dopasowanie się do potrzeb odbiorcow. Fakt, ze cos jest nakierowane na osiaganie profitow, wcale nie musi go deprecjonowac, jeśli „rzy okazji” powstanie cos ambitnego. Niestety czasami taka pogon za zyskiem przypomina „wyscig szczurow” w którym slabsze (czytaj – niekomercyjne) jednostki nie maja szans żeby zaistniec.
"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."
...
Wysłany: 2006-11-21 22:05
Ja wychodzę z założenia że każdy zespół który zarobił chociaż marne grosze na swojej twórczości jest komercyjny. Wkurwia mnie to niezmiernie, gdy słyszę w rozmowie, że: ten lub tamten band jest komercyjny. Wtedy pytam się dlaczego…najczęściej odpowiedź jest taka: „no bo ciągle to w mtv puszczają i wogole” albo nie słyszę żadnego (sensownego!!) dalszego wytłumaczenia. Teraz przez większość ludzi komercja jest używane zamiast stwierdzenia że jakiś zespół jest z jakiegoś tam powodu gówniany…Mi chodzi głównie o nadużywanie tego słowa, co mija się z celem wypowiedzi.
Wysłany: 2006-11-21 22:29
[quote:f2daab7f8b="Draven"]Ja wychodzę z założenia że każdy zespół który zarobił chociaż marne grosze na swojej twórczości jest komercyjny. [/quote:f2daab7f8b]
Poniewaz bez sprzedawania sztuki trudno tworzyc dalej.
"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."
...
Wysłany: 2006-11-23 19:05
Komercja to ostatnio bardzo popularne słowo. Moim zdaniem, jest nadużywane. Jeśli komuś sie ktoś/coś (np.kapela) nie podoba to od razu mowia, ze to komercja. Blech.
Często myli się też komercję z popularnością. Strasznie wnerwiające.
Ale faktycznie trudno jest rozgraniczyć co jest komercją a co popularnością. Hmmm... łatwo posądzić kogoś o komercję, ale tak naprawdę... skąd to można wiedzieć? Moim zdaniem komercją nie jest to, ze jakis zespol zarobil kase sprzedajac plyty. Tylko wtedy, kiedy nagrywa, tworzy, mając na myśli zarabianie a nie spełnianie siebie. Dlatego ciężko rozgraniczyć, który zespół jest komercyjny. No bo skad to tak naprawdę można wiedzieć?
( Now drink the cyanide! )
Wysłany: 2006-11-23 20:24
ekonomia ciagnie caly swiat do przodu.
a sztuka nie bedzie zadnym wyjatkiem. nie ma szans
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2006-11-28 21:51
Hmmm wiesz co do sztuki to myśle że jej do końca nie podciągniesz pod ekonomie.Oczywiście są rzeczy robione typowo dla pieniędzy np.desting (tylko czemu nikt w Polsce nie docenia naszego destingu???!!! 8O ) chodź i tu trochę bym się kłuciła. Czy taki przeciętny zjadacz chleba zrozumie chodź w 50% przekaz dzieła sztuki?A nie oceni go tylko na zasadzie "A bo to ładne" by chodź w odrobinie zrozumieć dzieło sztuki, potrzebujemy o nim wiedzy. Np.dlaczego to tło jest złote etc.
Sztuke możemy podzielić, przynajmniej według mnie jako sztuke dla mas (typu popularny Psalm dla ciebie...no tak nie ma jak nagarć coś co ma dać coś na wzór metafizycznego przeżycia...Że to jest sztuka przez duże S...Etc.
I sztuka dla sztuki, bo przecież aktualnie większość ludzi zachwyca się impresjonizmem i tyle. Reszta dla nich jest be i ma takie "wewnętrzne fuj"...ja się uczę tą sztuke doceniać, wyciągać z niej piękno. I z tego co się uczę, myśle że Sztuce nie grozi nastawienie na robienie czegoś pod publike.
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-11-29 19:46
Rubik to kiszka popowa tandeta i syf :evil: no ale oczywiscie innym ma prawo sie podobac :wink:
-------------
Dezerter-Brzydkie slowa
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-11-29 23:50
Hmmmno Tu Est Petrus mi się podoba...Ale reszta jakoś coś mam w tym zgrzyt.Ale każdy niech lubi co chce :)
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^