Machine Head zamiast Anthrax na Przystanku Woodstock Wysłany: 2012-01-19 21:49
No i bardzo ładnie jeszcze wieksze pierdolnięcie!!! :)
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2012-01-19 22:04
I tak ma być! Więcej Metalu na Woodstocku...
Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!
Wysłany: 2012-01-19 22:32
Ja tam bym wolał Anthrax.
Ta zamiana niestety nie oznacza większej ilości metalu, tylko zastąpienie jednego drugim ;P
Wysłany: 2012-01-20 15:03
No tak masz rację ale wypowiedziałem się ogólnie,że na Woodzie powinno być więcej Metalu.
Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!
Wysłany: 2012-01-20 16:02
Po zeszłorocznym wood miałam nie jechać ale teraz już wiem, że z pewnością się tam pojawię.
Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Wysłany: 2012-01-20 18:41
Zastanawiam się czy jechać.To by był mój 1.Woods w życiu[taa,nie ma to jak 1.raz :P].
W tym roku będę miała z kim jechać,ale usłyszałam parę kFiatków nt. Woods'a,i myślę czy zamiast na niego nie pojechać na Castle Party[tyż po raz 1.]
Ale jeszcze zobaczymy :D
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2012-01-20 18:53
jeden i drugi fest jak dla mnie obecnie ssie. tylko Brutal Assault, yeah :]
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2012-01-21 10:24
uszy nam odpadnąm,żeby slayer jeszcze zagrał
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs
Wysłany: 2012-01-21 15:15
no ja i jesce Megadeth :P Styknie że zagrają w Jaworznie ;]
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2012-01-22 14:24
[quote:c6fb042c8d="Nuta"]Zastanawiam się czy jechać.To by był mój 1.Woods w życiu[taa,nie ma to jak 1.raz :P].
W tym roku będę miała z kim jechać,ale usłyszałam parę kFiatków nt. Woods'a,i myślę czy zamiast na niego nie pojechać na Castle Party[tyż po raz 1.]
Ale jeszcze zobaczymy :D[/quote:c6fb042c8d]
Też jeszcze nigdy na Woodzie nie byłem więc nadal przede mną ten "dziewiczy rejs" do Kostrzyna. A pierwsze cało etapowe CP mam już za sobą.
"God made me a cannibal to fix problems like you."