Hmmm, wtedy byłaby okazja do potestowania nawigacji w telefonie

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

[quote:4b81bda564="sphinxia"]Cisza coś w tym temacie, a ja znalazłam ciekawy artykuł na ciekawej stronce.
Zastanawiam się gdzie umieścić link i daje jednak tutaj.
Pierwsza część tekstu też jest interesująca, ale druga jednak bardziej:

http://innemedium.pl/wiadomosc/mechanika-kwantowa-starozytnych-cywilizacji-czesc-ii

W ogóle polecam też czytać inne artykuły, bo piszą rzeczy, które normalnie są pomijane przez np. tv.[/quote:4b81bda564]

Straszny bełkot: "Roger Penrose dowiódł na bazie teorii G ̈odela, iż pewne czynności wykonywane przez umysł są nieobliczalne. Pokazuje on, iż nie można wyjaśnić ludzkiej myśli algorytmicznie, że w celu wyjaśnienia tej nieobliczalności trzeba odwołać się do kolapsu kwantowej funkcji falowej i grawitacji kwantowej". Nie dowiódł tylko zaproponował teorię. Która zresztą została szybko obcięta brzytwą Ockhama. Artykuł tutaj:

http://pre.aps.org/abstract/PRE/v61/i4/p4194_1

Life is complex: it has both real and imaginary components

To za mądre dla mnie. Odcinam się od brzytwy i podaję temat o wyspie, na której jeszcze nie stąpnął Biały Człowiek, bo go od setek lat tubylcy ostrzeliwują z łuku.

North Sentinel Island

[img:5dd318abc1]http://assets.survivalinternational.org/pictures/1164/1358823607_772e2fa496_o_screen.jpeg[/img:5dd318abc1]

A ja nie lubię jak ktoś do mnie strzela, więc się na tą wyspę nie pcham Poza tym narobiłem się dzisiaj w warsztacie fest i teraz fajnie jest posłuchać czegoś w miarę normalnego :-)

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Jeszcze sobie przypomniałem, że warto byłoby opracować jakieś urządzenie do analizy stanu aktywności mózgu, tzn. czy jest z jednej strony zmęczony a z drugiej zestresowany, jeśli tak to jak bardzo i ile potrwa odpoczynek uwzględniając warunki otoczenia albo ile czasu potrzeba na naukę czegoś w praktyce, żeby dane zadanie przestało być stresujące uwzględniając odruchy warunkowe i bezwarunkowe i czynniki zewnętrzne. Zbieram dane od ok. 1,5 roku. Fajnie i dobrze byłoby, żeby ktoś też tak robił to byłoby z kim się porównać. Potem trzeba by napisać dobry kod na mikrokontroler i zmieścić wszystko w obudowie wielkości telefonu. No chyba, że jacyś Japończycy już to zrobili, to popytam tu i ówdzie.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Bardziej skomplikowanego już raczej nie :-/, w końcu są jakieś granice. Naukowcy twierdzą, że organizm potrzebuje 7-8 godzin snu na dobę, a ja zwykle już z tym sobie nie radzę :-/ Podnoszeniem sobie ciśnienia np. kawą raczej oszukiwałbym organizm (chociaż czasami piję ze względów kulturowych). Poprzedniego posta też napisałem pod presją tego, że podobno tacy jak ja mają zmieniać świat na lepsze, heh.

Ale ogólna suma godzin w tygodniu, zawsze mi się zgadza :-), co bym nie robił i nawet jak się czasami pomylę w liczeniu :-/, w miarę solidna podstawa, więc może jeszcze coś dobrego wymyślę i zrobię.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Autor: Theon Jansen. Naprawdę hipnotyzujące bestie. Można na youtube znaleźć więcej.

[quote:bd6de99bc8="Alpha-Sco"]Autor: Theon Jansen. Naprawdę hipnotyzujące bestie. Można na youtube znaleźć więcej.
[/quote:bd6de99bc8]
Niezłe

Life is complex: it has both real and imaginary components

Hmmm, może i Peavey wynalazł gitarę z Autotune'm na DSP


... ale za to ja wynalazłem całkiem przydatne przy pracy na kompie i czynnościach precyzyjnych świecące rękawiczki. Do grania na instrumentach też się przydają. Działają na stare baterie od Siemensa, ale Nokia też może być. Yeah, I'm so proud :-) jasno ciemno

edit:
aha, i już się w nocy w lesie na rowerze nie zgubię, ha!

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

No to opatentuj i jedziemy z produkcją :)

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

To prototyp, jeszcze nie wiem co wyjdzie w praniu :-)

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

A tymczasem dziś w nocy, zainspirowany programistami od Hockey? stworzyłem swój własny prototyp w swoim własnym programie. Statyka w miarę działa, za dynamikę się jeszcze nie zabrałem, a to najtrudniejsze, heh.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

[quote:c001ce31cf="Yngwie"]A tymczasem dziś w nocy, zainspirowany programistami od Hockey? stworzyłem swój własny prototyp w swoim własnym programie. Statyka w miarę działa, za dynamikę się jeszcze nie zabrałem, a to najtrudniejsze, heh.

[/quote:c001ce31cf]

Dobra, nie mam pojęcia, co to jest :)

Hmmm, to chyba jest moja wyobraźnia w 3D. Jeszcze trochę zbyt skomplikowane do wytłumaczenia, a nie chcę, żeby się konfliktowała z innymi wyobraźniami :-/ Krok po kroku rozkminiam o co jej chodzi.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

[quote:437d79e0d1="Yngwie"]Jeszcze sobie przypomniałem, że warto byłoby opracować jakieś urządzenie do analizy stanu aktywności mózgu, tzn. czy jest z jednej strony zmęczony a z drugiej zestresowany (...) potem trzeba by napisać dobry kod na mikrokontroler i zmieścić wszystko w obudowie wielkości telefonu. No chyba, że jacyś Japończycy już to zrobili, to popytam tu i ówdzie.[/quote:437d79e0d1]

[quote:437d79e0d1="Kuba z Tokyo"]Have you heard about freebit mobile? It's a brand new mobile operator, whose services I help to develop. Session Border Controllers, Java, VoIP, SIP, Asterisk PBX's are just a couple of new areas I've been studying recently. I believe I will be able to share my latest product with you pretty soon![/quote:437d79e0d1]

Ok, Kuba jest w miarę w temacie tele-electro nadal, to fajnie, nawet jego mama się tym interesuje i komentuje jego posty z Poznania, dawno się z nimi nie widziałem.

A tymczasem ja zrobiłem sobie pływak (z butelek po maślance i mleku (śr. zużycie 3,5 [litra/miesiąc] i majtek (średnie zużycie ok. 0,5 [sztuk/rok])) zwiększając wyporność tak, jakbym był cały czas na wdechu. Działa dobrze z pianką do nurkowania, mogę wytrzymać ok. pół godziny dłużej w wodzie bez wychodzenia na brzeg. Przyda się relaksacyjnie, naukowo i w pracach gospodarczo-wodnych. Yeah! :-)

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

... dziś jeszcze nic nie odkryłem... po prostu słucham muzyki...

od czasu do czasu warto wrócić do źródła