Slub gotycki Wysłany: 2011-11-26 21:10 Zmieniony: 2011-11-26 21:16
Po przeszukaniu forum stwierdzam ze nie było takiego tematu, albo jestem ślepa. Jak jednak jestem ślepa to powiedzcie i udam się do okulisty =)
W sumie chodzi mi o to czy spotkaliście się/ uczestniczyliście tudzież zawieraliście związek małżeński właśnie w "stylu gotyckim"? Czy może było to jakieś romantyczne i klimatyczne miejsce?
za jakiś czas też będę zmieniać stan cywilny i chcemy aby nasz ślub był właśnie taki stricte goth. Mały kameralny, a dodatkowo w naszej mieścinie USC znajduje się w XV-wiecznym zamku.
tu jest filmik, w którym najbardziej zaskoczyło mnie iż delikwentom ślubu udzielał pastor - got:
http://lifestyle.wp.tv/i,Gotyckie-wesele,mid,569063,index.html?ticaid=6d73d#m569063
oraz USC:
http://www.panoramy-wirtualne.pl/panorama/stary-zamek-w-zywcu-spacer-wirtualny/8/4
Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.
Wysłany: 2011-11-27 11:30
=) jakby na to nie patrzac, to i tak ślub mozna zorganizowac zgodnie ze swoimi pogladami
Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.
Wysłany: 2011-11-27 15:20
z moich znajomych w klimacie nie ma katolików, więc nie wiem jak w kwestii kościelnej - ale przecież pójść do urzędu w wymarzonej kreacji [o ile nie jakieś porno-electro:P ] nie jest przecież problemem. ja jestem ze swojego ślubu zadowolona [fotki w galerii] a i wiele jest tu innych ślubnych zdjęć potwierdzających, że "gotycki" ślub nie jest niczym nienormalnym:)
Carpe jugulum
Wysłany: 2011-11-29 19:39 Zmieniony: 2011-11-29 19:42
wiadomo im wieksze miasto tym lepiej - na ogol ludzie są bardziej pozytywnie nastawieni do nieszablonowych wydarzeń. w gre wchodzi jedynie lub cywilny, a tez myslalam o malej imprezie dla przyjaciol juz typowo w klimatach.
byle nic pod publike - zadna przesada nie jest dobra
Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.
Wysłany: 2011-11-29 19:49 Zmieniony: 2011-11-29 19:50
[quote:bb6b94362b="Lady_Margolotta"]z moich znajomych w klimacie nie ma katolików, więc nie wiem jak w kwestii kościelnej - ale przecież pójść do urzędu w wymarzonej kreacji [o ile nie jakieś porno-electro:P ] nie jest przecież problemem. ja jestem ze swojego ślubu zadowolona [fotki w galerii] a i wiele jest tu innych ślubnych zdjęć potwierdzających, że "gotycki" ślub nie jest niczym nienormalnym:)[/quote:bb6b94362b]
świetne, bardzo piękna z Was para. suknia jest super ja tam sie opinią innych nie martwie ale chciałam zapytac innych ludków o doswaidczenia
Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.
Wysłany: 2011-11-30 08:56 Zmieniony: 2011-11-30 14:47
tu jest fajna imprezka
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2011-11-30 10:32
no świetne, tylko jakoś tego nie widzę z tekstem np w polsce - przysięgasz po katolicku wychować rodzinę itp :P
Carpe jugulum
Wysłany: 2011-11-30 20:32
Dlatego większą swobodę daje ślub cywilny, przynajmniej tak mi się wydaje. Pani urzędnik raczej nie przyczepi się do koloru sukni, czy innych rzeczy, które dla niej powinny być obojętne, a dla młodych są istotnym elementem budującym klimat tej jedynej chwili. Bo u nas jest niestety tak, że jak już się bierze ślub kościelny, to wszystko musi być grzecznie i cacy. Biała suknia ma symbolizować czystość panny młodej, a mogę się założyć, że 90% pań zerwała już wcześniej wianuszek (nie obrażając nikogo), ale oczywiście szopka musi być. Eh...
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2011-11-30 22:35
a mnie spotkało miłe zaskoczenie ze strony Pani urzędniczki: kilka dni po ślubie poznałam jej córkę i powiedziała, że nas kojarzy z opowiadań mamy. podobno ok.20 min mama jej mówiła jak fajnie byliśmy ubrani:)mąż w pierwszej wersji miał iść w stroju samurajskim, ale że jego własny ojciec oświadczył, że jak go takiego tam zobaczy to wyjdzie - więc ostatecznie jakąś ugodę trzeba było wybrać - niemniej wyszło dobrze i już rodzice/teściowie nie narzekali:P
Carpe jugulum
Wysłany: 2011-12-01 11:54
[quote:480af95237="scarlet1590"]Bo u nas jest niestety tak, że jak już się bierze ślub kościelny, to wszystko musi być grzecznie i cacy. Biała suknia ma symbolizować czystość panny młodej, a mogę się założyć, że 90% pań zerwała już wcześniej wianuszek (nie obrażając nikogo), ale oczywiście szopka musi być. Eh...[/quote:480af95237]
Czystości nie symbolizuje biała suknia. To kolor sakramentalny, tak jak biała szata na chrzcie i biała sukienka w komunii. To mirt jest symbolem czystości. To dlatego gałązki mirtu "wplata" się ubranko chrzcielne, przy I komunii dziewczynki mają wianki, czy gałązki w kupnych wiankach, chłopcy na ramieniu czy piersi. Ta sama zasada przy ślubie. I nie dotyczy ona tylko "czystych" kobiet, "czysty" mężczyzna również może mieć gałązkę mirtu przypiętą do garniaka.
A tak ogólnie, to w tej chwili jak się ludzie chajtają w wieku 25-ciu lat to jest jeszcze "za wcześnie" to co się dziwić, że dziewic coraz mniej? Moja prababka brała ślub w wieku 16-stu lat, moja babka podobnie, moja mama - 19,5.
Wysłany: 2016-07-03 20:28
Gotka blogerka z Nowej Zelandii zamieszkała obecnie w Niemczech brała niedawno ślub cywilny, który wyglądał tak: