Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Coś...nowego. Strona: 1

Artykuł: Coś...nowego

Coś...nowego Wysłany: 2011-11-07 01:28

witamy, witamy.
Chyba każdy ma takie książki, czy inne dzieła, nie tylko literackie, z którymi jest związany :)



Wysłany: 2011-11-10 20:51 Zmieniony: 2011-11-10 20:52

"Cztery penisy i odbyt". Czy jakoś tak...


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-11-10 20:53

"Sztuka pierdzenia" Hurtout'a oraz "Potrójna penetracja dla początkujących". Z taką armaturą zwojujesz świat, podobno.


Co cię nie zabije, to cię wkurwi


Wysłany: 2011-11-11 11:01

No, chłopaki, nie spodziewałam się po Was takiego poziomu.



Wysłany: 2011-11-11 14:04

Nie spęczniej, naczelna intelektualistko. :D


Co cię nie zabije, to cię wkurwi


Wysłany: 2011-11-11 18:38

A ja myślałem, że intelektualistki świntuszą najbardziej :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-11-11 19:22 Zmieniony: 2011-11-11 19:52

[quote:f879a5d0f3="Alpha-Sco"]No, chłopaki, nie spodziewałam się po Was takiego poziomu.[/quote:f879a5d0f3]
Dobraa, żartowałem ;>. Wiem żenuła . Naprawdę my love są "Antynomiczne formy determinizmu paliatywnego, antycypowane w absolutach, indukcją aspektów retrospektywnych".
Słitaśne dziełko


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-11-11 20:57

Zdecydowanie Lord Byron :D



Wysłany: 2011-11-11 21:58 Zmieniony: 2011-11-11 22:01

[quote:2e62b5f236="Durante"]Nie spęczniej, naczelna intelektualistko. :D[/quote:2e62b5f236]

O, do naczelnych to się na pewno zaliczam, uuk uuukk!

[quote:2e62b5f236="CrommCruaich"]A ja myślałem, że intelektualistki świntuszą najbardziej :)[/quote:2e62b5f236]

Ach, oczywiście, tylko robią to z klasą



Wysłany: 2011-11-11 22:50

Cóż, jak mawiała moja ulubiona absolwentka filozofii: dobry k... jest najlepszym lekarstwem na bezsens jej egzystencji


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-11-11 23:03

@Alpha - widzę, że się dogadaliśmy. :)


Co cię nie zabije, to cię wkurwi


Wysłany: 2011-11-12 03:27

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:80b61296e0="CrommCruaich"]Cóż, jak mawiała moja ulubiona absolwentka filozofii: dobry k... jest najlepszym lekarstwem na bezsens jej egzystencji [/quote:80b61296e0]

dobry CO?


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2011-11-12 03:46

Niewykluczone, że chodzi o kaktus, ale również to może być kutas.


Co cię nie zabije, to cię wkurwi


Wysłany: 2011-11-12 10:01 Zmieniony: 2011-11-12 10:30

To to nie chodziło o kalafiora? To w takim razie nie ma sensu.

Lubię kalafiory...





Wysłany: 2011-11-12 21:27

Ej, no stara się dziewczyna, dajcie jej szansę. Niewielu uprzejmie wita się po rejestracji. :)



Wysłany: 2011-11-12 21:30

@Alpha - gdyby wszyscy się witali, codziennie powstawałoby 5 - 10 takich tematów, których nikomu nie chciałoby się czytać.


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-11-12 21:59

No, jeszcze lepiej ;>


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-11-12 22:04

Nie wydaje mi się by komuś chciało się to czytać


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2011-11-12 22:41 Zmieniony: 2011-11-12 22:44

Z jednej strony wpis w blogu pt. "Cześć" nikogo nie krzywdzi i jest w porządku, jak dla mnie. Z drugiej strony - zaczynać temat o książkach jest bez sensu, można się wysilić i takiego poszukać.

W związku z powyższym oraz powyższymi wypowiedziami, uważam, że temat pt. "Cześć, jestem nowy" nie jest takim złym pomysłem. Wtedy można "nowych" zakładających powitalne tematy pognębić odsyłając do wyżej wymienionego, hehe :P

P.S. Nie lubię gnębić "nowych" tylko dlatego, że są "nowymi"



Wysłany: 2011-11-15 00:17

[img:f301e62d9d]http://p.alejka.pl/i2/p_new/60/30/feynmana_wyklady_z_fizyki_t_1_1_mechanika_0_b.jpg[/img:f301e62d9d]


Co cię nie zabije, to cię wkurwi


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło