Wysłany: 2011-10-29 03:31 Zmieniony: 2011-10-29 03:33
Jakaż to wolność czyni nas "dziećmi które robią co się im karze" jakaż to wolność pozwala rodzicom zawsze mieć rację? Bezsens
Już na innym forum kiedyś to pisałem.... jeśli każdy ma rację, to nikt nie ma racji zgodnie z zasadami logiki :)
Wolność w XXI wieku to złudzenie jeśli kiedykolwik nim nie była :) Bo nawet wolny w sensie polityczno-gospodarczo-społecznym człowiek, podlega prawom natury i tak zniewolony przez nie musi wiedzieć że choć wolno mu nie jeść na dłuższą metę może to go kosztować życie. O! gdyby pominąć cały system teorii opartych na wierze w życie pozagrobowe to wolnym staje się człowiek po śmierci tylko na co mu ta wolność a skoro wolność tożsama jest z brakiem świadomości to czy warto do niej dążyć ? I czy komuś przeszkadza bycie zniewolonym przez pieniądz,pod warunkiem że ma go w brud? Nie sądzę, Zatem niewola jest fajna pod warunkiem że wyzwala nas z innej/innych niewoli :)
ps. żyjesz w kraju który od bardzo dawna kwestionuje wolność lub w wolnych chwilach wypacza jej sens - skąd więc pierwsze zdanie? Ale nie przejmuj się tako samo i my żyjemy :)
Aetas dulcissima adulescentia est
Wysłany: 2011-10-29 18:11
nie jest to artykuł odzwierciedlający moje poglądy : ) pozwoliłam sobie tylko zauważyć, że ludzkie doążenie do 'pełnej wolnośći' w wymiarze społecznym prowadzi do wypaczeń
przepraszam za błędy
''to jest jak sądze fundamentalna reguła wszelkiego istnienia: 'życie nie jest wcale takie. jest zupełnie inne'.'' Kurt Tucholsky
Wysłany: 2011-10-30 18:23
Może wolność to również pewien stan wewnętrzny, a nie tylko określone warunki społeczno - gospodarcze. Wtedy wolność odnajduje się przede wszystkim w sobie.
Na drzewie milczenia rośnie jego owoc: spokój.