Najstraszniejszy dźwięk w horrorze Wysłany: 2011-10-14 16:28
Jakie dźwięki w horrorach sprawiają, że się boicie? U mnie bezapelacyjnie wygrywa dźwięk, który wydaje Kayako z Klątwy Ju-On (w wersji amerykańskiej jest on trochę inny i nie robi takiego wrażenia). Za każdym razem włosy mi stają dęba, kiedy słyszę to słynne e e e e e. :) Nawet miałam kiedyś ten dźwięk w GG, ale zmieniłam, bo źle mi się rozmawiało. :)
Chrzanić multi
Wysłany: 2011-10-14 17:54
Bardzo dobra muzyka towarzyszy filmowi "Lśnienie" taka w tle...niepokojąca..
Ale majstersztyk "horrorowej" muzyki to Nox Arcana...Włączasz płytę, gasisz światło...i naprawdę zaczynasz się bać..
"Beata est vita conveniens naturae suae"... (Najszczęśliwsze, najlepsze jest życie w zgodzie z własną naturą)
Wysłany: 2011-10-14 18:04 Zmieniony: 2011-10-14 18:14
Odgłos spalinowej piły łańcuchowej albo ciągnące się po kamiennej posadzce łańcuchy,odgłos skrzypiących starych drzwi,odgłos trzaskających kości, po za tematem wypływające flaki z bebecha
[img:38c188c1bd]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:38c188c1bd]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-14 18:15 Zmieniony: 2011-10-14 18:17
[quote:282494b6ca="HardKill"]odgłos skrzypiących starych drzwi
[img:282494b6ca]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:282494b6ca]
[/quote:282494b6ca]
Naprawdę boisz się skrzypiących starych drzwi? :-D
Odgłosy bebechów to podstawa. :)
Chrzanić multi
Wysłany: 2011-10-14 18:16
No
[img:ddece1a46b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:ddece1a46b]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-14 18:25
sciezka dzwiekowa do'' MASTERS OF HORROR ''
''trzeba zakłócić ten poukładany tryb życia,do tego ma służyć rock and roll ,bede to robił-jeśli się to skończy,to znaczy że mnie już nie ma .... ''
Wysłany: 2011-10-15 12:28
Moja stara jak drze morde, że znowu śmieci nie wyrzucone :D
Wysłany: 2011-10-15 16:31 Zmieniony: 2011-10-15 16:39
[quote:28aeba800a="lacrima"]Bardzo dobra muzyka towarzyszy filmowi "Lśnienie" taka w tle...niepokojąca..[/quote:28aeba800a]
No właśnie to była pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy. Muzyka nie została napisana specjalnie do tego filmu, tylko Kubrick za zgodą Pendereckiego ją wykorzystał - brak słów by opisać jej geniusz.
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-12-04 18:59
Najgorzej na mnie działa muzyka (czy też raczej dziwny dźwięk) w filmach Lyncha. Niby cisza, tylko taki szum, jakby podgłośnić na maksa głośniki i słuchać trzeszczącej ciszy. Okropność. Włosy mi się jeżą.
LunaMarket.pl
Wysłany: 2011-12-05 14:53 Zmieniony: 2011-12-06 19:05
Jakoś z dzieciństwa najbardziej zapamiętałem te dźwięki:)
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Wysłany: 2011-12-05 15:31 Zmieniony: 2011-12-05 15:32
[quote:4a23e21616="bibunia"]Jak dla mnie to wyjatkowo denerwujace dźwieki.Nie napawaja mnie strachem,jedynie irytacją.No ,ale to kwestia gustu :) [/quote:4a23e21616]
O strachu może być mowa, gdy dźwięk współgra z obrazem - w filmie. Tam to soundtrack buduje napięcie.
To że Cię ta muzyka irytuje nie dziwi mnie specjalnie - by ją docenić trzeba być już trochę osłuchanym .
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-12-06 22:24
Mnie zawsze o ciarki przyprawiało skrzypienie ostrzy Freddiego z Nightmare On Elm Street...
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2012-01-12 09:29
Jest taki stary horror "Mgła"-/o duchach marynarzy, co nawiedziły nadmorskie miasteczko/w sumie jedyny film tego gatunku,którego się naprawdę bałam.Tam była taka scena jak duch puka do okna domu hakiem.Puk...puk... Brrr...Jak sobie to przypomnę to mam ochotę zwinąć się w kłębek pod kołderką.Do tej pory to pamiętam a film oglądałam chyba z 20lat temu...
"Dobry uczynek rzuć w fale rzeki i nie chwal się nim"-przysłowie japońskie.
Wysłany: 2012-01-12 19:45
Najgorsze i tak są wszelkie niespodziewane dźwięki, które nie dobywają się z głośnika. Trzaśnięcie głupiej plastikowej butelki na przykład, albo drewnianego parkietu.. gdzieś za plecami..
Wysłany: 2012-02-06 18:55
Jak byłam mała, to bałam się melodyjki z Teleturnieju "Milionerzy". Może to nie jest horror, ale dla mnie był, oj tak...Pamiętam, że nawet mi się to po nocach śniło
" Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa, życie pierdoli nas wszystkich"
Wysłany: 2012-02-06 19:02
Nie tyle dźwięk co jego nagłe zastosowanie. Cisza (niemal spokój) a tu jeb, a coś wyskakuje, tam piski i wrzaski są zbędne. W dużej mierzę nastrój horroru buduje muzyka
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2012-02-28 23:52
Najstraszniejszy dźwięk? Mój pies dobierający się do gitary basowej ustawionej na koncertową głośność.
A teraz serio - najstraszniejszy dźwięk zawsze występuje po chwili ciszy. W sumie w większości horrorów dźwięki są podobne - piski, wrzaski, byle by były wysokie.
Mimo wszystko mnie najbardziej straszy to, co nie jest podkreślone dźwiękiem czy muzyką. Na przykład zjawa przechodząca w idealnej ciszy. Mniej się jej spodziewam niż słysząc dzikie wrzaski.
To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.