Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Iron Maiden - Brave New World. Strona: last

Artykuł: Iron Maiden - Brave New World

Iron Maiden - Brave New World Wysłany: 2011-08-27 13:36

Infantylna okładka? Człowieku, przecież to jest IRON MAIDEN - każda ich okładka jest infantylna (jedynie poza składakiem "Essential" na którym jest zdjęcie zespołu), a "Brave New World" na tle pozostałych wypada chyba najbardziej poważnie...

Nie zgadzam się też co do tego, że Ajroni źle wypadają w rozbudowanych utworach - wypadają zdecydowanie najlepiej ze wszystkich zespołów metalowych. "The Thin Line Between Love and Hate" i "Dream od Mirrors" to jedne z ich najwspanialszych utworów. "Blood Brothers" mógłby być krótszy, ale na żywo jest to jeden z najlepszych fragmentów ich koncertów.

Na "Fear of the Dark" z 12 utworów tylko cztery są udane, a dwa z nich trwają powyżej 7 minut. To kolejny dowód na to, że progresywne utwory w ich przypadku się sprawdzają. Zresztą od samego początku takie nagrywali (vide "Phantom of the Opera", "Prodigal Son", "Hallowed Be Thy Name"...).

Co innego "The X Factor"... Na tym albumie znalazły się niemal same długie utwory. Ale - w przeciwieństwie do tych z albumów nagranych z Brucem - niemal nic się w nich nie dzieje. Ciężko przesłuchać tą - najnudniejszą w dyskografii Żelaznej Dziewicy - płytę w całości. "Galopujące heavy" jest tylko w jednym kawałku, "Man on the Edge".

Na koniec poruszę jeszcze kwestię gramatyczną, która zawsze bardzo mnie razi. W zagranicznych nazwiskach i imionach apostrofu używa się, gdy litera występująca przed nim jest niewymawiana (czyli tylko tych zakończonych samogłoską).


http://pablofrompoland.blogspot.com/


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło