Tarja Turunen - debiut solo Wysłany: 2006-11-05 21:32
Przesluchalem singlowy kawalek ex-wokalistki Nightwisha.
Kiedys, oddany fan tworczosci zespolu, teraz ciekawy, jak sobie poradza bez jednego ogniwa.
Szczerze, to mialem nadzieje, ze Tarja, ktora zapowiedziala juz dawno, ze nie przestanie spiewac w branzy, pokusi sie o cos tylko jej, co ukrywala caly czas w sobie (wiecie, tworczosc muzykow w zespole, to wypadkowa kazdego z wnetrz).
Mialem nadzieje na album wielkosci 'Deus Ex Machiny' Liv Kristine.
Moje oczekiwania zniszczylo slodkie, Gacktowe wrecz pianinko, popularno-balladowy rytm, przy ktorym jako szczeniak na szkolnych dyskotekach obsciskiwalem swoje fanki. Do tego koledowy klimat. brrrr....
Ja jestem na nie, zwlaszcza, ze reszta albumu zapowiada sie jeszcze bardziej slodko i swiatecznie.
a Wasze zdanie?
Wysłany: 2006-11-06 18:53
Oj kiepski ten singielek kiepściuchny też sobie go przesłuchałam, ale pełno w nim schematycznosci wydaje mi sie że tarja sie robi na Selinę Djonową
:)
Wysłany: 2006-11-12 22:27
kiepska ta piosenka myślałam, że bedzie to coś "mocniejszego" bardziej w stylu Nghtwish
Wysłany: 2006-12-16 19:26
Oj smutno mi się zrobiło od tej CD...gdzie to wgniecenie w fotel. :?
No właśnie co z new wokalistką?
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^